2003-09-11, 23:29 Wrażenia Daytona - Challange series
padek78 napisał:
Czyli to serwer padł a ja myślałem że to tylko ja wyleciałem.
Ogólnie od początku kicha. Najpierw nie miałem hasła!!! . Nic nie dostałem. Dopiero Wujo (Dzięki serdeczne) podał mi hasło jakie mieli w Div1. I pomogło.
Potem na treningu 2 x kontakt z McLarenem. Jakby co to widziałem na replayu że jadę równo swoim torem a McLaren lata na szerokość 1,5 samochodu od poniżej apron na zewnętrzną i z powrotem.
No i na koniec luk!!!
No nic może będzie powtórka wyścigu więc aż tak bardzo się nie załamuję
Latac napewno nie latalem repleya nie ma i szkoda, a z tego co ja widzialem to nie zostawiles dla mnie miejsca zbyt wiele w 2 przypadku. Prowdopodobnie jesli mowisz o lataniu to moglo to byc spowodowane dziwnym zachowaniem serka, bo wiele osob mialo warpy (moze i ja tez chodz co raz sprawdzalem ping i mialem ok)
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2003-09-11, 23:31 Wrażenia Daytona - Challange series
Panowie, korzystac z CTRL+C i patrzec na slupki bo sam ping to nie wszystko.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2003-09-11, 23:34 Wrażenia Daytona - Challange series
Cos za daleko quote wstawiles Luk A co do tego warpowania to wlasnie Ty Luk warpowales chyba najbardziej, czesto znikales wiec sie nie dziwie, ze mieliscie crash No ale kto byl winny, nie wnikam bo sytuacji nie widzialem.
EDIT
Ktos posty kasuje?
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2003-09-11, 23:35 Wrażenia Daytona - Challange series
Padek, jakbyś nie jechał 2W tak blisko to nic by Ci się nie stało. I w przypadku Mc na treningu i w przypadku Luka jechałeś ak blisko jakbyś zakładał że oni beda jechac jak po torach. A miejsca nad sobą miałeś pół toru.
luk
Dołączył: 14 Lut 2003
Posty: 347
Miasto: Kraków GG 2686562
2003-09-11, 23:41 Wrażenia Daytona - Challange series
lefty napisał:
Cos za daleko quote wstawiles Luk A co do tego warpowania to wlasnie Ty Luk warpowales chyba najbardziej, czesto znikales wiec sie nie dziwie, ze mieliscie crash No ale kto byl winny, nie wnikam bo sytuacji nie widzialem.
EDIT
Ktos posty kasuje?
No niestety problem z połaczeniem miałem spory 3 razy ponizej apron musiałem zjeżdzać bo mi wszyscy zniknęli. Już sie zaczałem zastanawiac czy nie lapiej dac sobie pokój ale polaczenie sie troche poprawiło wiec postanowiłem jechac po restarcie, tyle tylko ze serek padł
A co do kasowania postów to usunąłem swój bo sam siebie cytuje przez przypadek
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2003-09-12, 00:37 Wrażenia Daytona - Challange series
Maxym zgodzę się, że miałem jeszcze pół toru po zewnętrznej. Ale po to się jedzie na superspeedwayach jak najbliżej apron, że tam jedzie się najszybciej. Każdy metr dalej na zewnętrzną to dłuższa trasa do pokonania i jak nie jedziesz z kimś w drafcie to nie ma szans wyprzedzić kogoś po zewnętrznej. Dlatego jadąc 2wide z McLarenen jechałem blisko niego. Była szansa na przytrzymanie Go pod warunkiem, że jechałby równo. Ale równo nie jechał i to było widać na Replayu. Jego auto spadało poniżej apron a potem wyjeżdżało na zewnętrzną. Nic dziwnego że mnie zahaczył.
Ogólnie luzik bo i tak serwer padł i wyścig będzie powtórzony.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2003-09-12, 00:47 Wrażenia Daytona - Challange series
Nie zmienia to faktu, ze to TY nie pozostawiles McLarenowi wystarzajaco duzo miejsca. Zrozum, to sa wyscigi online a nie offline! Tutaj margines bezpieczenstwa musi byc wiekszy ze wzgledu na ewentualne warpy!
Czasem jak mnie ktos wyprzedza z dwoch stron czy nawet z jednej to sie zastanawiam "co on k*** wyrabia? jeszcze chwila i mnie wywali na bande", nie wiem jak mozna tyle jezdzic a nie wyciagac wnioskow ze swojej jazdy.
Marcus
2003-09-12, 00:50 Wrażenia Daytona - Challange series
Pewnie nie mam racji ale...sadze ze Daytone nalezy przelozyc na ...koniec sezonu a teraz spokojnie zajac sie nastepnym wyscigiem!
...ale jak zawsze podporzadkuje sie wiekszosci...
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2003-09-12, 00:55 Wrażenia Daytona - Challange series
heh ... to moze ja mam jakies zgolnosci parapsychiczne, albo chody "na gorze" (wyzej od kierownictwa i sierra.com ), bo teraz jest szansa ze pojade ta daytone jak bedzie pozniej
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2003-09-12, 00:56 Wrażenia Daytona - Challange series
Lefty wnioski to ja już dawno wyciągnąłem i wiem że trzeba miejsce zostawiać. Ale są tacy co mają dobre połączenie i wtedy można się ścinać na centymetry i są tacy co mają kiepskie połączenie i takich należy omijać z daleka.
Problem polega jednak na tym, że czasami ryzykuję. A taki McLaren albo Luk mają widać duże pingi bo warpują tak, że jak się za nimi jedzie to można oczopląsu dostać, a to bardzo dekoncentruje.
Dlatego następnym razem McLarenowi i Lukowi będę zostawiał duuuuuużo miejsca... pod warunkiem że mnie dogonią
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-09-12, 09:54 Wrażenia Daytona - Challange series
niestety wczoraj wrocilem do domu po polnocy, a i tak nic by to nie dalo, bo tepsa prawdopodobnie przy crossowaniu mojej linii pod usluge neostrady spieprzyla mi calkiem linie nie dziala mi ani net ani telefon w domu!
server wykonal nieprawidlowa operacje, wlasnie go wylaczylem i znow wlaczylem, uwazam, ze powinniscie powtorzyc wyscig jak najszybciej, chocby dzis jesli wszystkim pasuje, bo potem robi sie straszny bigos z przekladaniem itp server juz znow stoi gotowy
swoja droga to nie rozumiem co sie stalo, div1 jakos pojechala na tej samej grze i tym samym serku bez najmniejszego zajakniecia...
Marcus
2003-09-12, 11:53 Wrażenia Daytona - Challange series
Mn ie osobiscie najbardziej odpowiada jutro (wiem,wiem SOBOTA!!!) ale dzis tez moge pojechac (jakos kobiecie swej wytlumacze ze tak dzien po dniu....bedzie bez "chlopa"!!! )
wypowiadac sie szybko i konkretnie zebym wiedzial jak o 21.15 wroce z pracy-Daytona z Wami czy gra wstepna z malzonka!!!!!?????
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2003-09-12, 11:57 Wrażenia Daytona - Challange series
ja byłbym za umozliwieniem Marcusowi i jego małżonce spędzenia kilku wspólnych chwil.
Ale jesli większość wolałaby dziś to jestem gotów
AdAKaR
2003-09-12, 12:31 Wrażenia Daytona - Challange series
ja moge dziś, jutro i pojutrze no chyba że w niedziele będe świętnował win Juana to wtedy będe niedysponowany