zagrozenie wojny istnieje i to nie wojny Afganistam - USA, ale wojny o wiele szerszej
Rosja wciaz nie wypowiedziala sie ostatecznie jak postapi - Putin mysli ? - z jednej strony wypada mu poprzec swiat przeciw terrorysta a z drugiej strony jak to mozliwe aby zolnierze Rosji walczyli obok zolnierzy USA, dlatego ruskie raczej nic nie zrobia tylko beda gadac
USA moze zniszczys taki Afganista w ciagu kilku godzin ale to nic nie da tam terrorystow juz chyba nie ma (oczywiscie oprocz Ladena - jesli ten wogole tam jest?)
Reklamy
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2001-09-18, 20:06 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Cris naprawde tak uwazasz?
No, chyba ze myslisz ze gringos podrzuca pare bombek masowego razenia.
Srodkami konwencjonalnymi gringos nie poradza sobie z tymi czubkami nawet jakby tam siedzieli 5 lat. Posluchaj sobie weteranow rosyjskich (radzieckich) - kazdy mowi ze przy Afganistanie Wietnam to najwyzej niegrozny paintball.
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-09-18, 21:04 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Cos jednak robic trzeba. Siedzenie z zalozonymi rekami spowoduje przeswiadczenie ze mozna bezkarnie ladowac samoloty pasazerskie w biura... Nie znam powodow wycofania sie Rosjan z Afganistanu. Chetnie siegne do zrodel. Poki co wydaje mi sie ze powody ustapienia to gospodarcza niewydolnosc plus demoralizacja w armii i braki w sprzecie. Amerykanie maja srodki ale ich cierpliwosc bedzie jeszcze mniejsza niz Rosjan. Ciekawe co planuja i jak to sie skonczy.
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-09-18, 21:14 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Sadze ze specjalisci w USA doskonale wiedza ze najlepsze efekty w walce z terrorystami przyniesie uderzenie w ich zaplecze finansowe. A tego oczywiscie nie robi sie za pomoca Marines i lotniskowcow.
Ale wiedza tez ze musza cos zrobic pod publiczke TU i TERAZ czyli najpewniej w Afganistanie i to mozliwie jak najszybciej.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2001-09-18, 21:17 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Ruscy dali w Zasranistanie (to bylo dobre Ozone 0) dupy po calosci. Teraz, po latach, mowia ze niepotrzebnie sie tam pchali, bo tam nie sposob walczyc z bojowkami czy partyzanckimi oddzialami. Oni sa jak duchy - zanim sie obejrzysz znikaja miedzy skalami i kuniec.
Atak powietrzny czy rakietowy nic nie da - z gorami sie nie wygra w ten sposob. Zas piechota zostanie tam baaaaardzo mocno przetrzebiona.
Cris
2001-09-19, 18:27 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Jasne kavoo że masz rację, że atak USA na Afganistan to rzecz skomlikowana i trudna i nie da się tego zrobić szybko, mój skrót myslowy miała podążyć do tego, że uważam że taka wojna (niważne ile ona potrwa) i tak nic nie da i nie tędy droga - vette ma racje trzeba uderzyć w szmal i wodzów - spowodować destanilizację tej naprawdę silnej machiny.
A z drugiej strony nie wiem czy pamiętacie wypowiedzzi w trakcie i po wojnie w zatoce, kiedy dość głośno mówiło się że konflikt na taką skalę USA od czasu do czasu jest po prostu bardzo potrzebny z kilku różnych powodów (choćby dlatego, że trzeba się pozbyć części starych rakiet itp) może więc powstała okazją właśnie dlatego zostanie wykorzystana.
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2001-09-19, 20:53 Wojna USA vs. Afganistan (?)
wlasnie o tym pisze pan chomsky ..
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-09-19, 21:02 Wojna USA vs. Afganistan (?)
Nie do konca macie racje. Starszej generacji sprzet mozna po porstu sprzedac (chocby Polsce ...np. leciwe wersje F-16) a ryzykujac konflikt mozna sie mocno na nim przejechac szczegolnie w regionach tak zapalnych jak Bliski Wschod.
Podobnie mowiono o interwencji Rosji w Czeczeni, ze to doskonala okazja dla wykorzystania sprzetu wojskowego ktory powinien byc wycofany ze wzgledu na swoj wiek.
Ciekawe czy teraz ci "fachowcy" postrzymuja swoje zdanie.