no wlasnie tez sie nad tym zastanawia;lem
pozwolicie ze zacytuje samego siebie

bo akurat jeden z rozdzialow mojej pracy mgr o tym mowi, a dodatkowo opisalem to wyjatkowo przystepnie i lopatologicznie wiec jak ktos skorzysta to bardzo sie ciesze
"[Dobór parametrów obróbki cyfrowej; pojęcie ditheringu i noise-shapingu]
W epoce urządzeń cyfrowych pojawił się trudny wybór pomiędzy jak najwyższą jakością sygnału a jego jak najmniejszą pojemnością i maksymalną mobilnością. Końcowy użytkownik (konsument) zwraca uwagę nie tylko na jakość, ale również na małe rozmiary nośnika (popularność mediów typu MiniDisc), jego niską objętość pod względem strumienia danych (przesyłanie dźwięku przez internet) oraz udogodnienia i nowinki techniczne uzyskiwane kosztem parametrów decydujących o jakości dźwięku odtwarzanego (np. dźwięk wielokanałowy na nośniku CD – z uwagi na niezmienną pojemność płyty porównanie jakość sześciu strumieni audio [5.1] i dwóch [stereo] zawsze wypadnie na korzyść drugiego rozwiązania).
Od strony realizacyjnej, przy dbałości o jak najmniejszą degradację sygnału, by wrażeniowy efekt końcowy wykorzystywał maksymalnie możliwości techniczne nośnika konsumenckiego, stosuje się zasadę marginesu bezpieczeństwa. Tak materiały źródłowe, jak i „master”, czyli końcowy efekt obróbki studyjnej, powinny mieć parametry cyfrowe (rozdzielczość bitową, częstotliwość próbkowania) co najmniej rząd wielkości większe, niż parametry zamierzonego docelowego medium konsumenckiego. Z uwagi na to, iż zawsze, podczas nawet najmniejszej ingerencji w sygnał, pojawią się straty w informacji cyfrowej, jest to założenie jak najbardziej trafne i przydatne.
Przykładowo, w przypadku przygotowywania materiału przeznaczonego do wydania na płytę CD, rozwiązaniem najbardziej komfortowym i pozwalającym na jak najmniejsze straty w sygnale jest obróbka materiału zapisanego w rozdzielczości 24 (lub 32) bitów i częstotliwości próbkowania 88.2 lub 96 kHz (lub wyżej – lecz nie mniej, niż 48 kHz). Dodatkowo, wewnętrzna precyzja profesjonalnych urządzeń masteringowych (ich dokładność) powinna wynosić przynajmnije 56 bitów (spotykane są rozwiązania w przedziale od 56 do 72 bitów). Degradacja (konwersja) sygnału do 16 bitów i 44.1 kHz (standard CD) odbywa się po zakończeniu wszelkich procesów, przed ustaleniem kodów PQ oraz montażu finalnego (wyrównanie początków i końców poszczególnych utworów).
Z uwagi na znaczne zawężenie dynamiki (w teorii odstępu sygnału od szumu) – sygnał 16 bitowy posiada dynamikę 96 dB, sygnał 24 bitowy – 144 dB (są to wartości wynikające z teorii – stan faktyczny różni się w zależności od zastosowanego urządzenia) – konieczne staje się zastosowanie procesu ditheringu w celu poszerzenia dynamiki sygnału 16-bitowego tak, by zakres słyszalności dźwięków najcichszych i najgłośniejszych maksymalnie rozszerzyć.
Proces ten polega na przeniesieniu informacji zawartych w najniższych 8 bitach (obcinanych przy konwersji do 16 bitów bez ditheringu) do wyższych 16 bitów. Odbywa się to poprzez dodanie losowo generowanych liczb w niższych 8 bitach (dla każdego bitu – odmienna liczba), i wtedy przyciąć sygnał 24 bitowy do 16 bitowego. Dodatkowo, wartości losowe muszą być różne dla kanału lewego i prawego, by utrzymać separację kanałów stereo.
Sytuację najlepiej ilustruje poniższy przykład:
------------górne 16 bitów------------------ ---dolne 8 bitów----
oryginalne 24-bitowe słowo MXXX XXXX XXXX XXXW YYYY YYYY
dodane wartości losowe ZZZZ ZZZZ
Rezultatem dodania wartości Z do Y jest zmodulowanie szesnastego bitu W (LSB – ang. least significant bit – najmniej znaczącego bitu) – z uwagi na zaokrąglanie wartości bit W przekazuje informacje znajdujące się w dolnych 8 bitach z dodatkowym szumem. Dzięki temu jesteśmy w stanie usłyszeć informację dźwiękową znajdującą się poniżej teoretycznej granicy szumu -96 dB (nawet do -115 dB!). Losowe wartości Z zwane są ditherem, a całe zjawisko – ditheringiem.
Dither przekonwertowany na sygnał analogowy będzie szumem o amplitudzie ok 1 LSB, i poziomie -96 dB FS. Dlatego też dithering jest pewnym kompromisem pomiędzy uzyskaniem większej wrażeniowej dynamiki sygnału muzycznego a poziomem jego zaszumienia.
Możliwe jest jednak odpowiednie uformowanie dithera w ten sposób, by zminimalizować jego słyszalność. Proces ten to noise-shaping [ang. kształtowanie szumu] – przenosi on energię szumu z rejonów największej słyszalności przez ucho ludzkie (ok. 3 kHz) do pasma wyższych częstotliwości (10-22 kHz).
Jej zastosowanie pozwala na uzyskanie niezwykle niskiego poziomu dithera – linia 0 dB na wykresie odpowiada poziomowi ok. -96 dB FS.
Algorytm UV 22 firmy Apogee, który jest jednym z bardziej uznanych na rynku, jest specyficznym rodzajem ditheringu, ponieważ szum użyty w tym procesie jest periodyczny, producent nie nazywa go ditherem, lecz sygnałem. Nie jest również stosowany noise-shaping – zamiast niego , w algorytmie UV22 dodawany jest precyzyjnie obliczony szum w okolicach częstotliwości 22 kHz, bez kształtowania szumu w paśmie środkowym.
Inne popularne stosowane urządzenia z noise-shapingiem zapewniającym najlepsze możliwe rezultatyto m.in.: Meridian 618, Sony Super Bit Mapping (technologia firmy Sony stosowana w różnych urządzeniach tej marki), Waves L2 Ultramaximizer, urządzenia Prism Sound, POW-R oraz Weiss Audio."