2012-01-11, 19:52 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
a jak jest z komunikacją głosową? jest wbudowana w BF3 czy tzreba odpalać skype/teamspeaka?
w oroginie widziałem jakieś info o voice channel
ja mam w sumie w kamerce mikrofon, więc może by działało jakoś
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2012-01-11, 20:22 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
2012-01-12, 07:40 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Zajebiste video !!!! Masywny LOL !
Voice chat jest wbudowany, wiec powinien dzialac bez dodatkowych programow. Tworzysz "Party" i zaproszeni ludzie moga ze soba rozmawiac. Troche jak na Xboxie.
k3rmit
Dołączył: 11 Cze 2004
Posty: 789
Miasto: Tychy
2012-01-14, 21:38 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
2012-02-12, 00:21 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Claymore skutecznie zaczyna mnie odstręczać od grania w BF3.
Nooby stosują to jako sposób na łatwe fragi stawiając jeden za drugim.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2012-02-12, 12:07 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
to zmień mapę....
ja na claymorach może zginąłem z 5 razy...
czasem mnie wkurza campienie respanwów - ale w sumie wszystko jest OK, nie rozumiem serwerów gdzie zabraniają używania jakieś broni...
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2012-02-12, 13:27 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
emge napisał:
Claymore skutecznie zaczyna mnie odstręczać od grania w BF3.
Mnie od grania w BF3 skutecznie odstręcza BF3
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-02-21, 13:32 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Ktoś tam w czołgi jeszcze napierdala? Kekacz, mreq, Iceman?
Do mnie po >1000 walkach dotarło że trzeba w ruskie iść.
Moja ksywa VirginMary a Wujo to Sharik_
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2012-02-21, 13:59 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
2012-02-21, 17:37 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Ale tam nazbierałeś... Mi to sie wydaje chyba nierealne żeby tyle zdobyc i w ogóle żeby do X tieru dojść.
A powiedz czym tam ci sie najlepiej gra na wyższych tierach i jakie czołgi są najbardziej w kampaniach pożądane? Póki co Grillem naparzam i na KV-3 zbieram.
A w randomach to na przemian PzIV i VK3001
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2012-02-21, 19:40 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Napiszę tylko o tych, które teraz mam w garażu.
Najwyższy najfajniejszy czołg dla mnie to IS-4. Twardy skurczybyk zrobiony z dinginium no i działo ma z ISa-7. Mają go przenieść na 10 tier. Kiedy? Nie wiadomo.
IS-7 to już czołg na kampanie lub wojny klanowe, osobiście nie lubię nim grać na randomach. Wszyscy myślą, że jesteś "one man army" a tu kupa, bo boki to on ma słabe. No i jesteś głównym celem dla arty.
T-54 - czołg legenda, teraz legenda trochę wyblakła i przykurzyła się. Kilka "poprawek" programistów zrobiło z niego potulnego zwierzaczka, który nadal w wolfpackach jest przeraźliwie skuteczny ale solo już tak wesoło nie jest. Bardzo wysokie koszty naprawy.
Obiekt 704 - ufo z morderczym działem i niezłym pancerzem. Gra się bardzo przyjemnie, nawet jego poprzednikiem czyli ISU-152. Dzielą to samo działo. Kiedyś O704 bardziej wychylał armatą na boki. Można było obstawić skrzyżowanie w mieście, mocno skątować pancerz a mimo to słać piguły w przeciwników, jednocześnie brać pociski na mordę i odbijać je sąsiadom po oknach. Do dzisiaj zostało mu prawie nie przebijalne jarzmo działa.
Typ 59 - odchudzony T-54. Jako premium ma zarabiać na kosztowne czołgi i robi to świetnie.
Obiekt 212 - no ten jak majtnie to nie ma przeproś. Duży splash, nie to co na artach niskiego poziomu. Dlatego też odbiłem się od Wespe, bo za bardzo przyzwyczaiłem się do tego co wyrabia działo 203 mm (O2012 i S-51)
KW-3 - główna siła na średnich kampaniach. Z najlepszym działem 122 mm to morderca. Jak się umiejętnie ustawiać to ciężko go przebić od przodu. Trzymam go uparcie i nie sprzedaję. Wersja ekonomiczna występuje z działem 100 mm.
W KW preferuję działo 107, bo jest stosunkowo szybkie i celne. Na derpguna nie mam nerwów. Nawet zrobiłem go elitarnego. Też trzymam.
SU-85 - małe, zwinne, szybkie, dobrze się chowa i kręci. Z działem 107 to morderczy krzak. Zarabiacz.
Mój ulubiony teraz na odstresowanie - Sherman E8 - szybki, z działem dającym może i mało obrażeń, ale często i z dużą przebijalnością. Czasami banan nie schodzi mi z mordy przez długi czas przy krążeniu dookoła nieporadnego KW.
Druga z maszyn na odstresowanie - Marder. Na swoim poziomie to już nawet nie morderczy krzak, ale pan życia i śmierci Dużo i daleko widzi. Czasami zanim jakiś KW zobaczy co do niego strzela to jest już za późno.
Na najniższych kampaniach główną siłą jest T-28, wyżej jak wspomniałem KW-3, na kolejnej to już jak kto woli ale sporo ISów-3.
Czołgi się nazbierały bo miałem premkę. Po dojechaniu do ISa-7 już przestałem kupować. Typ 59 na utrzymywanie mutantów starczy.
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2012-02-21, 21:42 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Speedy napisał:
Ktoś tam w czołgi jeszcze napierdala? Kekacz, mreq, Iceman?
Do mnie po >1000 walkach dotarło że trzeba w ruskie iść.
Moja ksywa VirginMary a Wujo to Sharik_
Gram troszkę ale bez premki i mam mało czołgów, napisz w grze a po bitwie napewno się odezwe. wyłączam gg na czas gry ponieważ bardzo irytująca jest sytuacja kiedy masz kogoś na widelcu, a tu tlen przełącza Cie na pulpit
PS ksywka tak jak tu.
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2012-02-21, 22:56 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
I ja pogrywam od czasu do czasu (jak sie czas znajdzie )
Login Kit44
A tak przy okazji to fajny dodatek jest do KŚ: Gry numer marzec-kwiecien
dwa bonusy:
1. konto premium na 3 dni + 300 gold
2. kara na 7euro czyli daje to 1500 gold
Za cene 16zł wartość ponad 40zł to chyba dobry biznes (ponoć przy odrobinie szczescia mozna nawet 2 razy nabić tą karta te 1500 gold (1 bonus tylko raz działa, wpisanie drugiego kodu juz nie przyjmie)