2009-06-03, 08:38 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
moja wersja nie miała żadnych bugów ale była ENG a nie POL
ponoć gra się krzaczy jak się gra z trainerem
Reklamy
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2009-06-03, 11:41 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Ja tą grę przeszedłem właśnie po latach tak jak ktoś wspomniał wcześniej właściwie ją na nowo odkrywając. Grywalność i miodność niedościgniona.
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2009-06-03, 17:02 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Ja również przeszedłem mafie kilka razy i nie pamiętam jakiś większych bugów, fakt że sztuczna inteligencja jeśli ją porównać do dzisiejszych gier nie powala ale jak na tamte czasy to był standard.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2009-06-03, 17:37 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
DariuszM napisał:
moja wersja nie miała żadnych bugów ale była ENG a nie POL
Grałem na angielskiej wersji. A po drugie polska od angielskiej różni się wyłącznie napisami.
Cytat:
ponoć gra się krzaczy jak się gra z trainerem
Myślisz, że gdybym grał z trainerem to powtarzałbym x razy niektóre misje?
Czytam co piszecie i mam wrażenie, że to Wy nie kumacie o czym ja piszę Gra sama w sobie jest super ale jest niedopracowana w kwestii tego jak zachowuje się świat w grze tj. AI (a może powinienem napisać o braku wykrywania kolizji). Oczywiście, poza kilkoma wyjątkami, to jak ci ludzie się zachowują nie ma wpływu na grę jednak mnie osobiście to razi, świadczy to tylko o tym, że autorzy nie dopracowali gry (czy ktoś zauważył, że w jednym z momentów w grze słychać ludzi rozmawiających po... czesku? ). Mam nadzieję, że Mafia 2 będzie dopracowana nie tylko jeśli chodzi o grafikę ale i o pozostałe elementy, wtedy z pewnością sięgnę po ten tytuł
BTW dla mnie określenie "gra się wykrzacza" znaczy tyle co np. wiesza się, wiesza komputer, wychodzi do pulpitu czy że gracz utyka w jednym miejscu w grze i nie da się nic zrobić, itp. a nie to, że np. AI wjeżdżają na siebie, wchodzą na ulice prosto pod pojazdy, etc.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2009-06-03, 19:44 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
lefty napisał:
a nie to, że np. AI wjeżdżają na siebie, wchodzą na ulice prosto pod pojazdy, etc.
Na codzien podrozujac chocby do i z pracy obserwuje takie sceny w realu ... czyzby to tez byla niedorobka?
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2009-06-03, 21:20 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
gra jest ok - podszedłeś do niej albo od razu negatywnie, albo masz wymagania wykraczające powyżej normy
oduck_reloaded
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa
2009-06-03, 21:47 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
ja w Mafie gralem jakos w okolicach premiery (nie "chodzila" wtedy mi jakos super ale dawalem rade) i utknalem w misji z wagonami, gdzie trzeba bylo te zwrotnice przestawic. nie dawalem rady ilosci wrogow. po latach (jakos chyba pol roku temu) odpalilem stare savy, historie o dziwo pamietalem (ciezko zapomniec taki swietny scenariusz) i przeszedlem misje za drugim podejsciem a potem cala gre do konca.
i chociaz zgadzam sie z leftym, ze nawet w czasach, kiedy byla nowoscia, AI z deczka do duszy bylo wlasnie z uwagi na to, o czym lefty pisze, to jednak zupelnie to olalem, bo historia mnie wciagnela.
a samo zakonczenie - majstersztyk. godny dobrego filmu Martina Scorsese (jak i zreszta caly scenariusz).
Czekam na dwojke i chetnie pogram
PS. aha, mam wersje "kolekcja klasyki" i ona ma jakis bug, ktory prawie uniemozliwia przejscie jednej misji. ale na szczescie mialem te stare sejwy
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2009-06-04, 09:04 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
oduck_reloaded napisał:
j... i utknalem w misji z wagonami, gdzie trzeba bylo te zwrotnice przestawic...
PS. aha, mam wersje "kolekcja klasyki" i ona ma jakis bug, ktory prawie uniemozliwia przejscie jednej misji. ale na szczescie mialem te stare sejwy
To był etap w którym też się wtedy motałem (nie mogłem wpaść na wyciągnięcie tego klina).
Teraz mam właśnie tą wersję "kolekcja klasyki"
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2009-06-04, 17:57 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
No, przynajmniej ODuck mnie rozumie
Z tą zwrotnicą to też miałem małą zagwóźdźkę bo najpierw przestawiłem tą bliższą a potem myślę "jak do cholery te wagony ruszyć?" i próbowałem ciężarówką przepchać ale ani drgnęły Dopiero później zauważyłem klocki pod kołami No ale jak już je wyciągnąłem to wagon wjechał w nie te drzwi co trzeba Dobrze, że był drugi jeszcze
Z innej beczki. Wczoraj oglądałem sobie prezentacje Microsoftu i Sony na tegorocznym E3 i byłem w lekkim szoku. Najpierw oglądnąłem to co w tym i przyszłym roku będzie miało do zaoferowania Sony i stwierdziłem, że tytuły na wyłączność to będzie mocny oręż Sony. Później sprawdziłem co Microsoft na to i... na samym końcu zaprezentowano nową przystawkę do Xbox360 (nazwa projektu to Natal) umożliwiającą grę/obsługę gier i nie tylko, tu uwaga, za pomocą nas samych, bez żadnych dodatkowych rzeczy (czujników, etc) zakładanych na siebie Co by nie mówić, jest to przełom w grach. Wii ma swoje kontrolery, Sony zrobiło prototyp swojego a MS "położył ich na łopatki"
tc
Dołączył: 25 Sie 2004
Posty: 713
Miasto: Kielce
2009-06-14, 10:10 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
A testował ktoś Dead Space, nikt chyba nie wspominał? Połączenie i klimat Alien, Event Horizon, Silent Hill, System Shock 2 w jednym Dla mnie mistrz z nowszych produkcji (2008), właśnie tne. Sound w 5.1 jest zajebisty /mozna chyba to napisac /. Super produkcja IMO, jeśli ktos lubi survival oczywiście. Jeszcze ostatnio demko włączyłem "Condemned 2: Bloodshot" masakra. Dokladnie tak jak piszą: sajkolodżikal friler Czekam na AvP i Dead Space 2, podobno tworzą.
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2009-06-14, 10:16 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
dźwięk wymiata w Dead Space, ale widok 1/3person perspective i sposób sterowania - masakra - po 15 minutach odpuściłem...
potwierdzili Mirrors Edge 2!
a teraz ARMA2 rządzi... kampania jest świetna po prostu-jak GTA4 w Czeczenii...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2009-06-14, 11:08 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
A mnie po raz pierwszy od dawien dawna wciągnęła gierka na tyle żeby grać do 3 w nocy i w każdą wolną chwilę. A gierka to Rock Band Unplugged na PSP.
oduck_reloaded
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa
2009-06-14, 11:37 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
oo, serio takie fajne?
to sciagne 'demo', bo ja nigdy nie gralem w zadne gitarowe gry
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2009-06-14, 14:59 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
No proszę, kolejny posiadacz psp
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2009-06-15, 09:02 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Cytat:
oo, serio takie fajne?
to sciagne 'demo', bo ja nigdy nie gralem w zadne gitarowe gry
Dla jednego fajne dla innego pewnie nie, mnie wciągnęło a jak lubisz muzę to duża szansa że Ciebie też wciągnie
W każdym razie, siedziałem wczoraj do późna w nocy żeby zagrać na gitarce całego Painkillera Judasów na poziomie hard i daje to super satysfakcję jak już wychodzi, a przy tym wymaga absolutnego skupienia i koncentracji. Albo np zagranie basu w "Holiday in Cambodja" Dead Kennedys powoduje u nie wprowadzenie w totalny trans a to jest fajne
W Rock Band Unplugged nie gra się tylko na gitarze ale całą kapelą: basik, perka i wokal również.
A jak spotkam kogoś kto zagra bezbłędnie Painkillera na poziomie expert to będę polerować mu buty