Uwaga... nadchodzą...

byyyyło....
bedzie ban pewnie

nie wiem gdzie bylo ja nie wiedzialem jeszcze ale:
nie dość, że pani prokurator po polskiem nie bardzo

Cytat:

...ustalono, iż ww. osoba udostępniała nieokreślonej liczbie osób danych komputerowych zapisanych na swoich komputerach....

to taka kwalifikacja jest IMHO o kant dupy bo udostępnianie to nie kradzież, rozumiem, że za posiadanie/zciąganie to tak, ale jeśli mam, przypuśćmy, legalne kopie na swoim kompie to moge je sobie udostępniać i kradnie ten kto ściąga nie mając praw, osso chodzi?

aaa tam. jak ktos siedzi na jakiejs osiedlowce i jedzie full warez z jakiegos osiedlowego serwera postawionego przez uslugodawce (lol) to sie nie dziwie, ze policja przychodzi.

niech sie przesiada na torrenta i swiety spokoj.

Gregor - będziesz z nimi dyskutował jak do Ciebie przyjdą ???

przecież jest podany paragraf:

Art. 116. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom rozpowszechnia cudzy utwór w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Wujo - jak było jak artykuł jest z 18.07.04 z godz. 20.25

Wujo napisał:

byyyyło....

taa ale nie wszyscy mogli to przeczytac

nie tylko prawo wlasnosci .. pod to tez sie podlega

Art. 292. § 1. Kto rzecz, o której na podstawie towarzyszących okoliczności powinien i może przypuszczać, że została uzyskana za pomocą czynu zabronionego, nabywa lub pomaga do jej zbycia albo tę rzecz przyjmuje lub pomaga do jej ukrycia, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. W wypadku znacznej wartości rzeczy, o której mowa w § 1, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Art. 293. § 1. Przepisy Art. 291 i 292 stosuje się odpowiednio do programu komputerowego.
§ 2. Sąd może orzec przepadek rzeczy określonej w § 1 oraz w Art. 291 i 292, chociażby nie stanowiła ona własności sprawcy.

Azghar napisał:

Greg napisał: ... przecież jest napisane jak byk, że gość ciągnął z DC czyli p2p.

taa, czytaj dokladnie Ciagnal z Huba DC pracujacego w sieci lokalnej

a jaka to niby różnica gdziejest HUB ???. Sam HUB DC nie jest nielegalny, tylko to, że użytkownicy udostępniają i ściągają pirackie pliki. I nie sądzę, żeby ludzie ciągneli tylko z tego jednogo HUB'a

Czy logi z serwera wystarcza do orzeczenia kary? Zalozmy, ze taka osoba przed przeszukaniem wywiezie sprzet i plyty z domu a policji powie, ze sprzedala komputer zeszlej niedzieli na gieldzie komputerowej a kupujacego nie zna bo znac nie musi. Co wtedy?

IMO jak nie ma dowodów fizycznych to jesteś w miarę bezpieczny... ale co - wywieziesz kompa i na czym będziesz działał ??

Azghar napisał:

Wujo - jak było jak artykuł jest z 18.07.04 z godz. 20.25

Tak zgadza sie i nadal przystane ze bylo ale juz bez bana, bo jestes bez winy!! Sorry, za zaklocenie spokoju ducha

ja oczywiscie teoretyzuje bo chyba moge udostepnic na swoim kompie rzeczy do ktorych mam prawa (oryginaly) po to zeby sobie np. do pracy sciagnac, a przy okazji ktos moze to 'ukrasc' czyli zciagnac choc nie ma praw, na tej podstawie uwazam, ze ogolne stwierdzenie o 'udostepnianiu' w dodatku 'nieokreslonej' liczbie osob jest co najmniej nieprecyzyjne i dobry papuga moglby pewnie kota ogonem

Gregor - za udostępnienie fotek albo plików worda nikt Ci krzywdy nie zrobi. Ale jak ci skonfiskują dyski i płyty i znajdą tam nielegalny soft to co im powiesz ???