wszyscy o tym trąbią - sensacja, wydarzenie sportowe roku ...
a dla mnie to żadne wydarzenie. Większą niespodzianką był dla mnie wynik francji na mistrzostwach w korei i japonii. Tak samo argentyny. A że amerykance przegrali - żadna rewelacja. Wystawili trzeci garnitur i jeszcze zero motywacji - czego oczywiście nie pochwalam. Najlepsi koszykarze na świecie teraz leżą na plażach i się opalają
wg mnie ta druzyna to nie zaden dream team - najwieksza gwiazda jest R.Miller.... Nie bronie jankesow, wrecz przeciwnie- zniechecilem sie to gwiazd ktore olaly mistrzostwa ciepłym moczem...
Argentyna i oby tak dalej
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
bedzie tak jak mowi trener USA George Karl - teraz Amerykanie dostana kopa ze wstydu od opinni publicznej, pare telefonow i rozgromia wszystkich juz do konca zawodow, moge sie o to zalozyc
richie - nie wiem czy te gwiazdeczki będą w stanie się zmobilizować ... gdyby to był PLAY OFF to napewno . Nie zdziwię się jeśli przegrają z Jugosławią, która ma nóż na szyi i niezłą pakę. A w innych drużynach gwiazdy z NBA też nie grają najlepiej - Nowitzki i Gasol rozgrywają przeciętne mecze...
wg mnie ta druzyna to nie zaden dream team - najwieksza gwiazda jest R.Miller
No i co z tego? Faktem jest, ze wszyscyt graja na codzien w NBA - najlepszej lidze na swiecie (tak mowia ). A ilu Argentynczykow gra w NBA? Czy w ogole jakis gra?
Wcale nie twierdze ze dali sie ograc kelnerom, bo Argentyna to silny zespol, ale skoro dali sie ograc, to znaczy ze sa mocno przereklamowani i tyle... jak zreszta wszystko co amerykanskie
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
Argentina has two players, Pepe Sanchez and Ruben Wolkowyski, who spent a brief amount of time in the NBA. Another player, Emanuel Ginobili, will play for the San Antonio Spurs next season.
Greg w tygodniu moze jedna z lepszych, ale w roku imho najlepsza byla wiadomosc o sromotnej porazce rednecks na wlasnym terenie, przy wlasnej, szalejacej publicznosci... w finale turnieju hokejowego w Salt Lake City I to z kim? Z tymi "zacofanymi" Kanadolami
kavoo - ja tam wyobrażam sobie lepsze wiadomości niż porażki sportowe USA.
Otóż dla mnie porażka USA nie jest ŻADNĄ sensacją.
1. od początku tych mistrzostw wszyscy trąbili, że USA mogą w końcu przegrać bo mają drużynę złożoną z średnich - albo podstarzałych (miller), albo wschodzących (pierce, o'neal) gwiazdeczek NBA. Proponuję lekturę dzisiejszej GW - Tam wymieniona jest lista nieobecnych zawodników - z których obecność tylko jednego - shaqa dałaby USA złoto. I oto mógłby się Richie spokojnie założyć
Drużyna Argentyny, Jugosławi i każda inna wystawiła wszystko co miała najlepszego. Amerykanie nie - i dlatego przegrali.
2. Zawodnicy NBA NIGDY nie będą grali na maksa poza sezonem NBA. Bo tam zarabiają kasę i o tym tylko myślą. Cokolwiek mówiono by o ich poważnym traktowaniu mistrzostw świata czy to jest to czysty marketing.
3. Liga NBA była, jest i będzie najlepszą ligą koszykarską na świecie. Tam grają najlepsi, tam jest największa kasa. Tam gra się najbardziej widowiskowo. I tyle.
Swieta racja. Bylaby sensacja gdyby to przegral jeden jedyny "Dream Team", ktory wystepowal na igrzyskach w Barcelonie. Niektorzy nawet bredza, ze to co teraz gra na mistrzostwach swiata to kolejny DT o numerze...... niepamietam. Bzdura!!! Dream Team byl jeden, reszta to tylko serial nakrecony na podstawie bardzo dobrej wersji kinowej. Niektore odcinki byly lepsze, inne gorsze, ale zaden nie doscignie pierwowzoru, NIGDY!!