nie trzeba odlaczac akumulatora to nie prehistoria masz taka duza zworke do resetowania calego kompa od gazu, po resecie przy pechu nie odpalisz immobilizera kluczykiem bo sie rozprogramuje raz tak mialem
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
Ale jakiego gazu? Tu chodzi o jazde na benzynie też!
ECU gazu to sobie wylaczam wyciagajac bezpiecznik ktory jest specjalnie w tym celu łatwo dostępny.
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
jak to malo sie znamy? pol roku przed jego kupnem mowilem ci, ze focus to zajebiste auto ALE NIE DOGAZOWANIA, focu+ gaz = problemy, chyba ze sie kupuje za 8k instalacje z rajchu 2 firm, z ktorymi tylko nie ma problemu, wiec nie fikaj koles na forach nie ma madrych na problemy z gazowanymi focusami, ten typ tak ma
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
chce powiedziec, ze od zawsze wszyscy na forach motoryzacyjnych trabia, ze focusy sa nr.1 w kategorii nie nadajacych sie do gazowania, bo potem wlasnie wychodzi milion problemow nie wiadomo z czym zwiazanych, az ludzie maja dosc do tego stopnia uzerania sie, ze je sprzedaja, sam nie mialem i wiem ze bez gazu jezdza bardzo OK
Bartko
Dołączył: 23 Mar 2004
Posty: 421
Miasto: Kraków gg 2860238
Świece NGK uchodzą za jedne z najlepszych i moi znajomi zajmujący się zakładanie instalacji gazowych zdecydowanie je polecają.Jedynie przerwa powinna mieć 0.7 mm. Ja miałem podobne problemy jak ty-auto mi świrowało, poleciała mi świeca i w konsekwencji cały moduł (kable i cewke mam jako jeden element).Powodem okazła się wtyczka wchodząca do modułu która czasami nie kontaktowała i powodowała spadki napięcia.Znalazłem to przypadkowo zaglądając do pracującego silnika i ruszając co się da Mam Astrę II 1.6 16V Ecotec też z gazem.
tez obstawialem MaXyMowi na GG cos z samym zasilaniem cewki, jezeli to jeden modul jak piszesz to koszty beda chyba spore niestety. Ale musi sprawdzic u elektryka to najpierw, bo moze w fokusie to rozbili na 2 cewki i modul
Bartko
Dołączył: 23 Mar 2004
Posty: 421
Miasto: Kraków gg 2860238
Moduł 660 zł dostępny był niestety tylko u Opla.Ale mnie on umarł na tyle skutecznie że wóz na trzy gary palił.U mnie to była mała gówniana wtyczka 6-cio pinowa.Nawet jej nie wymieniałem tylko wyczyściłem i podoginałem styki.Jak na razie już jakieś 17 tys km mam spokój.
U niego zakladali gaz, z tego co wiem, powinni podpiac sie pod cewke, + albo -, ale pewny nie jestem, wiec przy okazji mogli cos niedocisnac itp. Przyszlo ochlodzenie, doszla wilgoc, no i dalej ......
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
Bartko, Dzięki za odpowiedz. coraz bardziej mi się rozjaśnia ale też coraz mniej podoba Bo koszty.. na wykonane prace (wymiana świec/kabli) mam gwarancję. Na insalacje gazową mam gwarancję a tak to czyjś błąd będę pokrywał z własnej kieszeni...
Ale pamiętam (odnosnie wtyczki) ze jak mi zalozyli instalacje gazową to też wlasnie byly jakies jaja. Bylo auto gotowe, przyjezdzam a tu gra tylko na 3 garnki. Przez godzine szukali, i okazalo sie ze jedna z wtyczek nie kontaktowała. ale imho ona była wpięta w blok silnika. ale to dosyc blisko miejsca gdzie sie wpina kable WN (u mnie kable WN i swiece sa pod oslona plastikową).
Mam nadzieję że się nic nie zwaliło drogiego bo się załamięBartko, Dzięki za odpowiedz. coraz bardziej mi się rozjaśnia ale też coraz mniej podoba Bo koszty.. na wykonane prace (wymiana świec/kabli) mam gwarancję. Na insalacje gazową mam gwarancję a tak to czyjś błąd będę pokrywał z własnej kieszeni...
Ale pamiętam (odnosnie wtyczki) ze jak mi zalozyli instalacje gazową to też wlasnie byly jakies jaja. Bylo auto gotowe, przyjezdzam a tu gra tylko na 3 garnki. Przez godzine szukali, i okazalo sie ze jedna z wtyczek nie kontaktowała. ale imho ona była wpięta w blok silnika. ale to dosyc blisko miejsca gdzie sie wpina kable WN (u mnie kable WN i swiece sa pod oslona plastikową).
Mam nadzieję że się nic nie zwaliło drogiego bo się załamię
Bartko
Dołączył: 23 Mar 2004
Posty: 421
Miasto: Kraków gg 2860238
Co jak co MaXyM ale jak sobie przeczyścisz wtyczki i posprawdzasz miernikiem (ja mierzyłem przy pracującym silniku-zwracałem uwagę na zmany napięcia) i poruszasz wszystkie możliwe kabelki(ew przebicia i przerwy) to na pewno nie pogorszysz tego co już jest a może sie okazać że przyczyną jest takie małe gówienko jak u mnie i problem sam zniknie.Ja zapodałem jakiś taki spray do połączeń elektrycznych za parę złotych i tyle.