aha, no to prawie wszystko... jasne... jasne... jasne...
To jeszcze dla jasnosci zapytam.. mniej wiecej w jakich godzinach (wieczornych) jest najwiecej chetnych do sciagania ?
Aha.. no i czy na serwerze POLISH mozna trafic na Was, ale na Monzie, WG lub Kyalami ? Niestety Mexico.. Rouen... Silver... te tory znam tylko z opowiadan
No i jeszcze jedno pytanie Zaaplikowalem BW patch zgodnie z instrukcjami ze strony http://www.eolc.de/bwpatch/ ,jednak jest maly zgrzyt przy ostatnim punkcie, a mianowicie nie moge zmienic we Vrocu ustawienia "GPL Bandwith Settings"... mam zablokowane ustawienie "Fast - 3/84, 3/132" i nie moge tego ruszyc
pozdrawiam
andrzej p.
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-07-28, 13:21 Server POLISH na wakacje
andrzej p. napisał:
To jeszcze dla jasnosci zapytam.. mniej wiecej w jakich godzinach (wieczornych) jest najwiecej chetnych do sciagania ?
Aha.. no i czy na serwerze POLISH mozna trafic na Was, ale na Monzie, WG lub Kyalami ? Niestety Mexico.. Rouen... Silver... te tory znam tylko z opowiadan
Richie 2 zakladki wczesniej napisał:
ja z tego co widze na Vrocu to ok 21 jest 5-6 osob, przed 22 8-10 osob, 22-23 - 14-19 osob na POLISHU caly czas , 23-24 - 8 osob, po 24 - malo kto w ogole, wiec 22-23 to najlepsza godzina Dark niestety
tor jaki trafisz to przypadek trzeba podgladac na Vrocu
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-07-28, 13:21 Server POLISH na wakacje
Eh, nie moglem byc wczoraj ale dzis znow sie zjawie
Andrzej, Monze i Kyalami to jezdzilismy juz nie raz, Silverstone i Rouen tez (no, moze ten ostatni troszke mniej). Tak to jednak zwykle bywa, ze jest taka kolejnosc torow jaka jest ustawiona na serwerze tj. Kyalami, Monza, Silverstone, dalej chyba Rouen a co nastepne to juz nie wiem bo zwykle to przy Silverstone byla juz 1:00 godzina i ludzie szli spac bo rano do roboty
andrzej p.
Dołączył: 08 Sie 2003
Posty: 90
Miasto: Kozienice
2004-07-28, 14:05 Server POLISH na wakacje
Okey, dzieki za odpowiedz. Bede polowal w godzinach 22-23...
Faktycznie kilka razy widzialem na POLISH'u Kyalami i Monze... no i wlasnie kiedy chcialem sie zalapac na 8 osobowy wyscig serwer powital mnie wiadomoscia mismatch bandwith (?) czy cos takiego... w chwili obecnej, tak jak wyzej napisalem mam juz patch BW i odpowiednie core.ini, ale we Vrocu nie mam mozliwosci zmiany ustawien.. wie ktos o co chodzi ?
pozdrawiam
andrzej p.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-07-28, 14:25 Server POLISH na wakacje
Tak ma byc i nie przejmuj sie tym. Ja tez mam te ustawienia nieaktywne
Co do vroca to uprzedzam, ze czesto trzeba sie spieszyc bo w momencie robi sie full grid i nie ma juz miejsc
Ja dzisiaj bede jak zawsze Postaram sie byc kolo 22:00 Ale mam jedno pytanie bo mam chyba cos nei tak ustawione w core.ini bo zapisuje mi tylko 3 ostatnie minuty jazdy online. Na singlu jest normalnie. Wiem ze to jest ustawione zeby pamieci nie zajmowac ale gdzie to zmienic zeby nagral mi sie caly wyscig?
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-07-28, 15:38 Server POLISH na wakacje
w core.ini linijka [Replay] Memory Overrride = wartosc w kb
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-07-28, 15:40 Server POLISH na wakacje
A zapomniałem się pochwalić
Wczoraj wygrałem swój pierwszy wyścig on-line w gpl!!!
...dzięki uprzejmości wuja i disconectie dwóch driverów zagranicznych (to tak na marginesie)
Jechałem po pewne 4 miejsce, dojeżdżam do lini mety i widzę że przed nią stoi wujo (dzięki ) . A potem patrzę w tabelę a tu zonk... 1 miejsce !!!
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-07-28, 15:56 Server POLISH na wakacje
Team orders?
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-07-28, 17:09 Server POLISH na wakacje
lefty napisał:
Team orders?
Wujo zwykle jezdzi ferrari, wiec czego sie spodziewac...
Wujo
Ford
Mondeo Cosworth
Dołączył: 22 Sie 2001
Posty: 1771
2004-07-28, 19:39 Server POLISH na wakacje
kavoo napisał:
Wujo zwykle jezdzi ferrari, wiec czego sie spodziewac...
Wypraszam sobie, ja jezdze Fiatem
andrzej p.
Dołączył: 08 Sie 2003
Posty: 90
Miasto: Kozienice
2004-07-29, 10:52 Server POLISH na wakacje
(bedzie dlugie.. sorry)
No i wczoraj bylem... trafilem na Was... chwilami zastanawiam sie, czy to aby byl moj szczesliwy wieczor Naturalnie... i tego chyba pisac nie musze... nic nie zwojowalem, tym bardziej, ze trafilem akurat na Kyalami, ktore narazie sprawia wiecej klopotow niz radosci, tym bardziej w multi (to byl pierwszy raz w multi na Kyalami)... postanowilem wiec nie pchac sie za bardzo i nie tracic twarzy przed jakby nie bylo.. Rodakami
No wiec turlalem sie powoli do mety... najlepsze czasy w granicach 1:23:xx (Ferrari). Poczatkowo bylo chyba 19 osob, powoli oczywiscie sie stawka wykruszala, dzieki czemu wspinalem sie wyzej i wyzej. Mniej wiecej w polowie wyscigu jechalem osamotniony mijajac od czasu do czasu bolidy na trawie. Tak bylo do chyba 3 okrazen przed meta, wtedy na horyzoncie pojawil sie jakis osobnik, do ktorego mialem ok 3 sekund straty... no wiec nie majac nic do stracenia zaczalem pogon. Jak sie pozniej okazalo malo skuteczna, tym bardziej, ze doszlo mnie chyba 3 dublujacych. No i teraz zaczyna sie moja porazka...
Co ciekawe pribluda sygnalizowala, ze maja do mnie strate (!).. wyobrazalem sobie, ze dublujacy beda jakos inaczej wyroznieni, no ale mniejsza o to, moje niedopatrzenie. Nie staralem sie im przeszkadzac, ale czulem, ze sa cholernie szybcy i za chwile bede ogladal ich pupy... po paru zakretach doszedlem do wniosku, ze chyba jednak nie jestem mile widziany, wiec ich przepuscilem (chyba bylo ich 2). Chwile pozniej na ogonie znalazl sie kolejny dublujacy, ktorego rowniez puscilem dopiero po paru zakretach.
Tutaj chcialem zamiescic oficjalne przeprosiny dla Wuja (a moze sie myle?), ktore i tak nie zostaly i pewnie nie zostana przyjete. Po wyscigu dostalem lekcje... przy okazji poczulem sie zmieszany z blotem. Ogolnie czuje sie jak gowniarz. Rozumiem, ze nie puszczenie dublujacego BLYSKAWICZNIE to jest jakies zlamanie zasad kierowcy wyscigowego itd. No coz, ciezko to przedstawic... z calym jednak szacunkiem, ale ja nie mialem do nikogo pretensji, ze zaraz na starcie wjechal mi w dupe. Moze A.Purchala nie jest i nie byl znany, ale na starcie mialem rowne prawa jak liderzy i mimo tego, ze ktos zafundowal mi strate 10 sekund jakos nie znalazl sie na mojej czarnej liscie. Nie chce nikogo obrazac i nie chce wchodzic z nikim w konflikt, bo na forum i ogolnie w tym mini swiecie GPL czuje sie naprawde ok, ale chyba czasami trzeba wypuscic odrobine powietrza. Podobno jeden wyscig online jest jak caly dzien hotlapowania... ja nie mialem wczoraj czasu na hotlapowanie, wiec wpadlem na serwer.
No coz.. pokolenie rookich... oni tez maja swoj pierwszy raz. Chwilowo (chyba na szczescie) cale to zamieszanie ostudzilo moj zapal do wyscigow po 1. online po 2. na Kyalami po 3. w ponad 10 osob.
No coz, mozna dlugo pisac... pewnie ktos ma replay z wyscigu i bedzie mozna zobaczyc jak to bylo naprawde, bo szczerze mowiac sam do tej pory nie wiem co sie dokladnie dzialo.
Tak.. taki funrace bez zobowiazan...
A tak to fajnie bylo.
Dziekuje, przepraszam i do nastepnego razu.
pozdrawiam
andrzej p.
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-07-29, 11:14 Server POLISH na wakacje
coz, dostales zjebke, ale to dla twojego dobra teraz bedziesz juz pamietal, ze jak ktos z tylu szybko sie zbliza, panowie obok toru machaja niebieskimi flagami to nalezy zjechac z optymalnego toru i puscic sciganta (ow)
ja dla odmiany dam zjebke Wujowi. normalnie stary boje sie obok Ciebie jezdzic. Jade wczoraj monze. Wychodzimy na prosta (ostatnia przed nawrotem). Jedziesz srodkiem, obok ciebie po prawej sciga sie z toba gostek lotkiem. Ja jade z tylu za toba, "lapie opary". W tym momencie jestem juz 4-5 km szybszy. wchodze na lewy pas (na tej prostej bez problemu jada 3 auta). i juz szykuje sie do wyprzedzania. ty w tym momencie mnie jakby zauwazasz i gustownie zjezdzasz w lewo.
ja w oparach, przy roznicy predkosci jedyne co moglem zrobic to pojechalem szerzej (bo wjechales mi prosto pod nos niemalze) w efekcie czego pol samochodu bylo na torze, a pol poza nim. w efekcie przegapilem braking point bo za chuja nie da sie chamowac na trawce i zakonczylem dzieki tobie wyscig.
szczerze mowiac to zaluje, ze probowalem ciebie omijac (nie chcac ciebie stuknac) bo moglem ci wjechac prosto w dupe to moze nastepnym razem bys troche pomyslal ! tyle ode mnie juz kurde chyba drugi raz z rzedu na monzie mnie autujesz. o ile pierwsza sytuacja byla dyskusyjna no to tutaj po prostu przesadziles. rozumiem, blokowanie, ale nie blokuj "swojego" (zwlaszcza w takim momencie gdzie mam sporo wieksza predkosc i juz wykonuje manewr) bo na drugi raz to ci zwyczajnie w dupsko wjade i tylko pyl zostanie z twojego fiata
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-07-29, 11:23 Server POLISH na wakacje
Monza dochodze do wniosku jest frustrujaca z dobrymi zawodnikami zrobilem 1.26.88 na qualu, zrobilem juz na 5 lapie 1.27.08 w wyscigu i co? i ani goscia 1s przede mna nie doganialem :O ani gosc za mna 1s nie zostawal w tyle eh
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2004-07-29, 12:41 Server POLISH na wakacje
Andrzej widocznie za bardzo chciales sobie powalczyc z weteranami
Ja tez ostatnio powiedzialem sobie "raz kosie smierc" i wlazlem na Kyalami (1wszy raz na torze ever). Fakt ze baczek tu, trawka, baczek tam, powoli, czasy nawet nie wiem jakie (nie wiem czemu wyscig zaczalem w picie, czyzby za pozno zjechalem z quala?...) ale jak juz sie udalo w miare sie nie wywalac, to tylko ile sie da do przodu, look w lusterka, ooo cos sie zbliza szybko, lup w zakret, w zakrecie: ojojoj, juz mi siedzi na dupie, no to na prostej sru gdzies na bok troche, ufff minal mnie, ok. Za 3 min: o kurde, nastepny!
Super zabawa, nawet tak. No i zjeby nie bylo