Rozprawka o spinach, slidach i innych akrobacjach

SEWER napisał:

Najpierw myslalem ze ....

SEWER napisał:

Drugie moje przemyslenie bylo ze...

SEWER napisał:

Trzecie dopiero ze ...

SEWER napisał:

i bylo za pozno...

Mniej myśleć , więcej działać....

Ciekawe madralo co ty bys zrobil..

He, he...Sewer...nie chwyciłeś żartu

Dobrze wiem co bym zrobił ....... zobacz sobie replay i moj opis do niego z NH .... Aro vs Darkman. Tam masz odpowiedz na swoje pytanie

EDIT: tutaj Sewer http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=6502&start=0

Ja tak formalnie zakoncze ze swojej strony jedna rzecza........w analogicznym wypadku moim z Aro do ktorego odesłałem Sewera jest WIECEJ mojej winy (do czego sie pozniej tam wtedy przyznałem) bo własnie miałem czas na to aby coś zrobić a NIE zrobiłem nic.

Gdybym od razu zareagował to by sie nic nie stało. Nauczka na przyszłość - wtedy dla mnie, a teraz dla Sewera.

Zgadzam sie z Darkmanem. Mimo wątpliwości natury "kto zawinił", jezdżenie na ślepo i nieliczenie sie z sytuacją przed wozem jest poważniejszym wykroczeniem.

Maxym jak jeszce raz nazwiesz mnie seRwer to nie gwarantuje ci ze ocena twoich wypadkow przezemnie bedzie obiektywna!!!
Slide to to napewno nie byl.. Mialem czas na reakcje ale po prostu liczylem ze Piotreq sie wyratuje , no i niby sie wyratowal tyle ze baardzo zwolnil Minac nie mailem jak bo ktos byl obok Dimax chyba...

SEWER napisał:

Slide to to napewno nie byl..

Aro napisał:

Z replaya PiotrQa wyraznie widac ze to slide

Sewer, w rankingu autorytetów przegrywasz na starcie, sorry

Jeśli to nie był slide, to co ???

Bronienie sie od spina
Sam wiesz ze spinowales ze 3 razy podczas wyscigu ( tyle ja widzialem jadac gdzies obok ciebie). Ja bym juz wyszedl jakbym nie potrafil opanowac auta. dalem ciala bo moglem wyhamowac. Liczylem ze wyprowadzisz , przeciez pisze.
Nie mam niestety replaya bo sie wqrzylem ze silnik zgasl i nie zapisalem
zaraz wszyscy zaczna slajdami jezdzic qwa i tyle
Po prostu polmylilem sie w ocenie i tyle. Ja bym dal RA.

Sewer--> PiotreQ wrzucił temat i grzecznie słucha co kto napisze. A Ty się wciąż bronisz i tłumaczysz....

Nie bronie sie i nie tlumacze tylko pisze jak ja to widze..

A ja bym z checia zobaczyl na przyszlosc zapisek w regulaminie kiedy jest slide a kiedy spin bo i jedno i drugie ostatnio mi sie czesto zdarza i chcialbym wiedziec na czym stoje

No przydałoby sie sprecyzować te dwa zdarzenia. Bo ja sam pewności nie mam wielkiej, dlatego posiłowałem sie opinią kierowcy bardziej obeznanego z tematem.
Na mój prosty rozumek spin, jak sama nazwa wskazuje, jest wtedy, gdy obróci auto. Slide to chyba taka "rajdowa" jazda bokiem. To takie moje luźne przemyślenia

Dla mnie spin to jest wtedy gdy tylnie kola znajda sie przed przednimi czyli innymi slowy tyl nas wyprzedzi a slide to poslizg czyli do momentu kiedy kola tylnie nie znajda sie przed przednimi. Ale zapis dokladny napewno sie przyda

aha czyli krotko mwiac wyjscie z takiego "spinu" staje sie slidem, o ile nas nie obroci o ponad 90 stopni

a jaka bedzie roznica gdy wypadek (tzn moment uderzenia, jak w sytuacji PB - Sew) spowodowany bedzie przez slide zwalniajacy nas ze 180 do 140mph a spinem zwalniajacym ze 180 do 140 ? tak sie zastanawiam bo byc moze zadna a wtedy jest bez roznicy czy spin czy slide i nie trzeba sie zastanawiac nad definicja tego ostatniego

Może wprowadzić po prostu pomiar różnicy prędkości od rozpoczęcia uślizgu kół do momentu krytycznego (kolizja, spin).
Na slide zwykle nie traci się tak prędkości jak podczas obrony przed spinem.