Richmond wypadki - div1

Lap 11 - Wujo - w czasie wyścigu byłem przekonany, że Wujo przykleił się do bandy i wyprzedzę go bez najmniejszego problemu. Jednak jadąc po łuku nie zauważyłem Wuja w lusterku i... już było za późno na ratunek. Ja wychodzę do środka, Wujo też lekko zacieśnia i bum. Zabiłem go

Lap 115 - Aro - przymierzam się do puszczenia Aro. On warpuje mi w lusterku, ale idzie wyraźnie ciasno po wewnętrznej. Gdy już prawie znalazł sie obok mnie teleportuje go lekko do tyłu i na środek i trach prosto w dupę.

Lap 148 - mieliśmy z lukiem drobny incydent w picie, luk wcześnie przychamował w momencie gdy zjeżdżałem do mojego stanowiska, więc go w zaskoczeniu lekko puknąłem

Lap 149 - przy dojezdzie do swojego stanowiska faktycznie zbyt wczesnie przyhamowalem (nawet nie wiedzialem ze aż tak bardzo zwolniłem - 17mph ) i przez to kawaretti mnie lekko puknął. Naszczescie nic sie wielkiego nie stalo, tylko musialem sie troche nameczyć z ustawieniem na stanowisku Kawa dzięki że specjalnie na mnie poczekałeś (tak mi sie przynajmniej wydawalo ) i przepraszam za to

Piotreq vs Wujo - Wujo niepotrzebnie scinal do wewnetrznej a Piotreq niepotrzebnie odjechal od apron - RA.

--EDIT--
Zeby nie bylo, ze jestem stronniczy i probuje sie podlizywac kierownictwu Uwazam, ze Wujo mogl ale niekoniecznie zostac na zewnetrznej. Ja bym sie trzymal zewnetrznej. Gdyby Wujo tak zrobil, wtedy nie mialbym watpliwosci co do przyznania Piotreqowi kary. Tyle ode mnie na ten temat

Piotreq vs Aro - ewidentny warp Aro - RA.

Luk vs Kawaretti - az dziw bierze, ze obsluga wybiegla tak daleko zeby zmienic Lukowi opony Luk, parkingowym to ty nie zostaniesz ale radze jednak pocwiczyc parkowanie Kawarettiemu nic sie nie stalo ani Lukowi wiec RA

Ostatnio zmieniony przez lefty dnia 2003-12-06, 01:41, w całości zmieniany 1 raz

lap 11 -- Wujo -- PiotreQ

Od wewnetrznej zaatakowal PiotreQ bo mialem mniejsza predkosc, ustawilem sie do jazdy 2wide, niestety dla mnie PiotreQ wjechal w zakret za szybko, wynioslo go na zewnatrz w srodku zakretu prosto we mnie, skonczylo sie na mojej smierci na bandzie jechalem zewnetrznym torem...

No wiec tak ogladalem wypadek Wuja z PiotrQiem i dla mnie winnym tutaj bezsprzecznie jest PiotreQ niestety Wujo jedzie 100% prawidlowo zostawia duuzo miejsca przeciwnikowi wlasnie tyle ile powinien (jedzie obok racing groove to chyba wystarczajaca odleglosc zeby 2 wide sie zmiescic ? ), PiotrQa wyrzuca na zewnatrz - na tor jazdy Wuja i po zawodach... w takim momencie PiotreQ powinien trzymac wew jak np z tylu Jack jedzie
Nie wiem co teraz bo przez ostatnie 2 lata bylaby za taki crash na bank kara pkt ale po tych reformach to nic nie wiadomo

reszta RA po weryfikacji warpow Aro z zajscia z PiotrQiem

Ostatnio zmieniony przez Dimax dnia 2003-12-07, 01:38, w całości zmieniany 1 raz

luk vs kawaretti --> RA

PiotreQ vs Wujo --> wina PiotrQ'a. Uzasadnienie takie samo jakie przytoczył Dimax.

PiotreQ vs Aro --> Aro wrzuc swój replay bo pomimo warpa na PiotrQa replayu wygląda tak jakby ci sie cholernie spieszyło i nie wziąłes poprawki na to ze on jest wolniejszy a ty jechałes na maxa Tylko twoj replay powie jak było dokładnie

L115 - dublujac PiotrQa mialem zamiar wyprzedzic go po wewn, ale PiotreQ zjechal do srodka, wiec hamowalem, u mnie zostalo jeszcze z 1m miejsca czyli to niestety byl warp...

L044 - skoro Gul we wrazeniach z wyscigu wspomnial o tym zdarzeniu to zamieszczam replay, zeby ktos nie pomyslal, ze cos tam ten tego ukrywamy , odklejajac sie od bandy musialem sie bronic hamulcem przezd slidem, wiec troche zwolnilem i Gul prawidlowo wyhamowal, ale dostalem od niego warpem, dokladnie tak samo jak PiotreQ dostal ode mnie

Teraz widać dokładnie, że to tylko warp.

PiotreQ vs Aro --> RA

A zapomniałem ze Aro podał zajście z Gulem...... RA

Ostatnio zmieniony przez Darkman dnia 2003-12-07, 00:48, w całości zmieniany 1 raz

Piotreq - Wujo - wina piotrqa
reszta - RA

PiotreQ vs Wujo - IMO wina PiotrQa którego lekko wynosi w srodku zakrętu . Niby Wujo ścina do inside ale wciaż jest powyżej racing groove.

PiotreQ vs Aro - ewidentny warp wiec RA

Aro vs Gul - RA

PiotreQ - Wujo - wina PiotrQa - gdyby, bedac juz w zakrecie, na moment nie dodal gazu pewnie by go nie wynioslo... Wujo jechal 100% prawidlowo, nic nie zaciesnil, bo przeciez jazda 2wide nie polega na tym ze jeden musi jechac przy apron a drugi przy samej bandzie
Jedno jest pewne - to nie PiotreQ zabil Wuja samym manewrem tylko warp juz w momencie kontaktu, ktory tak gwaltownie wyslal Wuja przodem na bande... gdyby PiotreQ nie mial wtedy problemow z laczem Wujo by na pewno przezyl majac tylko bok obity...

Edit: (bo niektorzy maja watpliwosci co do mojej wypowiedzi )
ale warp ten nie byl przyczyna kontaktu ale jego efektem, wiec nie jest on zadnym czynnikiem lagodzacym

reszta - RA

Pioreq Wujo - Piotrqa za bardzo wyniosło i wina po jego stronie, wujo dotkliwie ucierpiał, ale co z tym zrobić i jaka kara niech ktoś kompetentny się wypowie.
Poitreq Aro - RA

RA dla wszystkich

RA wszyscy oprocz dla Piotreqa jakas mala kara