Richmond wypadki - div1

Wujo - Piotreq - wina Piotreq-a

reszta RA

Wujo mowi wszyscy RA.

Co do winy Piotreq-a to mysle, ze dwa Tyskie w ZW'04 i promise o ostrozniejszej jezdzie w przyslosci i bedzie po sprawie Nie zmienia to faktu, ze trzeba kwestie takie uregulowac prawnie jakos, bo jak sie zderzy lider z viceliderem to bedzie kaszana.

Oczywiście za mój wypadek w Wujem całą winę biorę na siebie bo

PiotreQ wcześniej napisał:

w czasie wyścigu byłem przekonany, że Wujo przykleił się do bandy i wyprzedzę go bez najmniejszego problemu

Właśnie dlatego pojechałem tak szeroko bo byłem pewien, że już w połowie łuku zostawie Wuja w bezpiecznej odległości z tyłu. Jednak mocno się pomyliłem i już za późno było na ratunek. A Wujo nie mógł wiedzieć, że mam taki "zaskakujący" plan.

Aro vs Gul - RA