Richie & Ibiza

Kavoo ten "wypierdek" jako nowy kosztował 40k $

Moze jeszcze, zeby na wesolo temat zakonczyc - slodki kawal w temacie:

Byl sobie bogaty gospodarz. Przed chalupa wytuningowane BMW M5, w stajni czystej krwi przepiekne araby itepe.
Kiedys jeden z arabow hasal sobie po laczce, i nagle wpadl w bagienko. Zaczal sie drzec w nieboglosy. Przylecial zaniepokojony krzykiem kogut. Arab do niego:
- lec szybko po gospodarza, niech mnie ratuje!!!
No to kogut polecial do zagrody i zaalarmowal gospodarza. Ten wsiadl w swoje BMW i podjechal do tonacego araba. Zarzucil mu petle, drugi koniec sznura przywiazal do haka holowniczego, depnal po gazie i dzieki turbinie i setkom KM wyciagnal araba z bagna.

Jakis czas pozniej w to samo bagienko wpadl kogut. Arab akurat pasl sie niedaleko i cale zdarzenie widzial. Kogut do niego wrzeszczy:
- Lec po gospodarza!!!
A arab mysli, mysli i mowi:
- Wiesz co? Po cholere mam leciec po gospodarza? Stane na brzegu bagienka, nachyle sie nad toba, ty mnie zlapiesz za fujare i jakos cie wyciagne.
Jak powiedzial tak zrobil - kogut zlapal araba za przyrodzenie, a ten okrakiem wycofujac sie wyciagnal koguta z bagna.

Jaki z tego moral? Jak jestes piekny i obficie wyposazony przez nature jak ogier czystej krwi arabskiej... nie potrzebujesz miec BMW M5

IceMan napisał:

Kavoo ten "wypierdek" jako nowy kosztował 40k $

Ile??? Ponad 160 tys. zl?? I po ilu latach ponad 8-krotnie stracil na wartosci?

za klika lat auto to zacznie nabierac na wartosci i stanie sie klasykiem tak jak stare fiaty mirafiori abarth itp
Poprostu jest ich bardzo niewiele a stylistyka jest zajefajna
pozatym chodzi o to zeby mieć coś niepowtarzalnego, a takie jest to auto
W Szczecinie podobno są 3 sztuki ale ja widziałem tylko 2 razy takie auto w ciagu pol roku

kavoo - TY, Piotreq,Ozzy,Marcus i wielu innych z tego grona jestescie wlasnie dla mnie takimi babciami po 50tce w mini na ulicy, takimi dziadkami w Suprach i za to was cenie, wiec uwazaj z czego sie smiejesz, bo dla mnie to z siebie.. przeciez 99% 32latkow powie ci to co ty mnie probujesz czyli:"kavoo , wyrosnij!!! " krecimy jakimis plastikowymi koleczkami przed ekranem komputera dla reszty ludzi i jeszcze widzimy w tym rywalizacje, czerpiemy z tego przyjemnosc dla reszty to jest totanie niezrozumiale i smieszne, jak dla ciebie taka babcia w mini

ja jednak wole miec 50 lat i jezdzic Supra (jak sie dorobie), czuc klimat i miec radosc z niej, niz miec 30 lat i jezdzic 75konnym Peugeotem, bo jakis kavoo bedzie sie ze mnie smial

i daje ci slowo ze z reka na sercu wolalbym zajebiscie wygodnym i szybkim Fiatem Coupe przejechac te 700km niz 2 x drozszym, 5 razy wolniejszym, ale za to 2cm szerszym Peugeotem, ale to juz tak jak napisales kwestia priorytetow, bo najwazniejsze dla mnie nie zeby sie pokazac, tylko zeby zrobic sobie samochod tak jakbym chcial zeby wygladal i jezdzil, dziwi mnie, ze jestes w tym gronie simarcingowcow, a w innych tematach zachowujesz sie jak primitywy dookola nas, ktore smieja sie z nas i naszych wyscigow nie rozumiejac totalnie jak widac klimatu, ale mimo to nasmiewajac sie..

IceMan napisał:

Piotreq - spokojnie do tego auta wejde ja, żona (ktorej nie mam), dziecko + fotelik (też ie posiadam ) o jeszcze sie zmieści pies a bagażnik już pisałem nie jest wcale mały i spoko wózek wejdzie A auto ma poprostu swój własny niepowtarzalny klimat Takie małe ferrari

Klimat ma, to fakt ale co do pakowności to trochę błądzisz
Moja Almera ma 460 litrów bez otwierania tylnej kanapy. I wcale to nie jest za dużo. Trzy duże troby + wózek i zostaje miejsce na płyn do spryskiwaczy A w środku - z przodu ja, z tyłu fotelik z dzieckiem + mamusia. Bo oczywiście dzieciak nie będzie jechał bez mamy obok

Feblo napisał:

Jak rozumiem PiotreQ jest zwolennikiem przeciwnych racji.

Nie wiem jak mnie zrozumiałeś ale ja właśnie wybrałem full wypas + darmowe dodatki + dwarancja + tańszy pakiet ubezpieczeniowy + jeszcze kilka innych pierdół

Rychu smieje sie bo juz troche czasu cie znam
Najpierw bylo 3DStudio, potem byl tuning, teraz motor... ciekawe co bedzie za rok? Skoki ze spadochronem? Wspinaczka skalkowa?
Zaloze sie, ze po tak dlugim cwiczeniu 3DSMax jestes juz naprawde dobry... chetnie bym jakies nowe animacje zobaczyl

Tak jak mowie - zabawki i tyle
Ale spoko, baw sie dobrze Ja tez sie bawie tak, jak lubie. Tyle ze ja na przyjemnosci nie wywalam furmanki pieniedzy w bloto I taka jest miedzy nami roznica

Ice a wiesz ile czasu potrzebowaly abarthy i mirafiori zeby stac sie takimi perelkami? Zamierzasz tyle czasu jezdzic tym Coupe? Cos mi sie wydaje ze jedno ogniwko w tym tandemie nie wytrzyma tak dlugo - auto lub twoja cierpliwosc
Poza tym skad w ogole pewnosc, ze Coupe stanie sie klasykiem jak w/wym modele?

Richie napisał:

kavoo - TY, Piotreq,Ozzy,Marcus i wielu innych z tego grona jestescie wlasnie dla mnie takimi babciami po 50tce w mini na ulicy, takimi dziadkami w Suprach i za to was cenie

Widze ze kompletnie nie zrozumiales mojego porownania do staruch w mini
Nie mam nic przeciwko temu, ze stara babka ubiera sie jak x-nastka... pod warunkiem, ze ma do tego warunki
Ale jesli spod mini cellulitis wisi do kolan to juz cus nie gra, don'cha think?
I o to mi chodzilo - tak samo mojego brata kreca tuningi, konie mechaniczne i sekundy do setki. Ale ma inne priorytety i ponad zwykla zabawe ceni sobie wygode A jak chce sobie pojezdzic szybkim wozem to idzie do dealera i bierze na godzine jakis woz z placu. Pojezdzi sobie troche 6-litrowym Mustangiem czy Porsche 911 i styka
A na codzien prowadzi z zona hotel, wozi gosci po miescie i okolicach, i nie stac go na luksus posiadania np. Acury NSX... mimo ze cena takiego wozu go nie przeraza.

Zobaczysz - dorosniesz, przybedzie ci problemow (i pewnie paru siwych wlosow w zwiazku z nimi), i jak reka odjal odejdzie ci chec tuningowania, utwardzania i sciskania sie po sportowemu, a zaczniesz myslec o takich sprawach jak wygoda, bezpieczenstwo i - pewnie przede wszystkim - ekonomia

mi sie juz nie chce pisac
Kavoo a masz przyjemność z jazdy takim samochodem z silniczkiem od kosiarki ? chcesz cos wyprzedzic i musisz kombinowac czy zdazysz ?
Dla Ciebie poprostu auto moze byc jak woz drabiniasty byle bys sie zapakowal ze swoją wielodzietną rodziną i dojechał z pkt. A do B
Może to brak gustu ? smaku ? A może jesteś pospolitym, szarym człowieczkiem ktory od życia nie oczekuje niczego tylko zjeśc i sie wyspać i niepotrzebuje żadnych emocji W sumie dziwie się bo czujesz klimat GPL itd a tutaj takie dziwne rzeczy piszesz.
Też się zastanawiałem na Peugotem 307 nowym ale brakuje temu autu troche. Owszem jest ladne, ale nic pozatym. Typowe auto do poruszania sie z pkt.A do B

co nie napiszesz kavoo to albo pudlo albo brak wiedzy, przykro mi tak to wyglada

najpierw jako przewagw wygody podajesz peugeota, ktory pod kazdym wzgledem przegrywa z tym Coupe -skucha

potem piszesz ze teraz motor, a byl tuning, kto ci powiedzial, ze mam zamiar przestac prowadzic fora tuningowe, robic nastepne swoje auta wg pomyslow, wypisac sie z klubow i nie jezdzic na zloty oraz nocne wyscigi?

ja dokladam po prostu sobie pokrewne zainteresowania bo lubie adrenaline, a jesli jak napisal Iceman ty nie musisz wywalac kupy kasy bo grzeja cie rybki w akwarium na przyklad to twoje szczescie - sporo zaoszczedzisz ale nie daje ci to chyba prawa do krytykowania innych, bo jak juz wczesniej napisalem nie kumasz klimatu, dzieci rodzina itd dla niektorych nie przeszkadzaja w niczym interesowaniu sie motorami czy tuningiem, taki TT z Lomianek ma 38 lat, 3 kawasaki (moto) i Supre, a dla zony kombi TDI na wakacje , Richard 40 latek ma Nissana Skylina GTR chociaz go stac na 5 Avalonow, nadal nie wierzysz ze takich znam wiecej? moge cie zabrac w ktorys piatek na wyscigi z tymi panami miedzy innymi sporo ludzi ma motory, tuninguje auta i nie ma to nic wspolnego z ich wiekiem ani iloscia kasy

zrozum - jedni maja polot,fantajze i adrenaline przez cale zycie, a drudzy od 30stki mowia tylko o ustatkowaniu o wozku na tylnym siedzeniu itd i kazdy niech bedzie szczesliwy, ale nie przylepiaj tym, ktorzy czerpia radoche ze sportowych wozkow etykiety dzieciakow i smiesznych ludzi, bo dla mnie smieszni sa wlasnie tacy, ktorzy lubia szybkie wozy, kupuja Avalona a szybko pojezdzic jada do salonu na godzinke, to byl wielki ROTFL

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2002-07-17, 21:27, w całości zmieniany 1 raz

Ice ja po prostu klimatu GPL i NASCAR szukam (i znajduje) w GPL i NASCAR, a nie na ulicach... zwlaszcza polskich
Zreszta powiedz mi jedno - na ch** mi 300 koni pod maska skoro w Warszawie z punktu A do punktu B dojade nimi MOOOOZE 5 minut szybciej niz dysponujac 75 koniami?
A w miescie spedzam na dobra sprawe 11 z 12 miesiecy w roku.

Droga mojego domu do mojej pracy zajmuje samochodem ok. 30 minut. Dwoma tramwajami jade 35 minut Za pare lat metro (hope so) dotrze w moje okolice i do pracy bede jechal 20 minut... mozesz mi powiedziec na co mi szybki sportowy samochod, na ktorego klienta bede szukal 10 razy dluzej niz bym go kupowal?
Nie mowiac juz o kosztach... ile cie kosztuje miesiecznie utrzymanie wozu przy zalozeniu, ze poruszasz sie nim tylko na trasie dom-praca? Mnie to kosztuje w tej chwili 37,50 przy minimalnej stracie czasu (jesli w ogole jakiejkolwiek).
Jasne, ze tak czy siak czeka mnie kupno samochodu. Ale samochod ma mi sluzyc do wozenia dupska, a nie do licytacji na zasadzie "ile mam koni pod maska".

A jak sie bede chcial poscigac to sie bujne do Piaseczna na Imole i posmigam kartami az do zakwasow w pazurach

Z samochodami jest jak z kobietami - piekne nalezy podziwiac, zenic sie nalezy z normalnymi

EOT

mi motor w ogole nie jest potrzebny do dojezdzania nigdzie samochod czy by mial 30 koni mniej czy wiecej tez czas dojazdu by sie nie roznil po prostu mialem racje ze ty nie czujesz roznicy miedzy radoscia dojezdzania 30minut tramwajem ze spoconymi babami a dojezdzaniem nawet 40minut swoim 220konnym autkiem, ja i Iceman czujemy wielka roznice za ktora jestesmy w stanie zaplacic rocznie kupe kasy, przyjmij wiec ze nasze korzystanie z radosci zycia rozni sie pod tym wzgledem i bardzo dobrze

a w ogole to po co dyskutowac tyle zamiast dac szybkie porownanie przemawiajace do rozumu?

po co ci MOMO za "kupe kasy" ja nie wydaje tej kupy kasy na kolko a tez jezdze, mam mniejsze koszty czujesz roznice? hehe, a inni w ogole nie maja kolka wiesz ile kasy bys zaoszczedzil? a monitor 19? qrde inni na 15 tez pracuja i graja po co ci wiekszy? no tak masz radoche? no widzisz, my tez tylko z czego innego

Richie napisał:

co nie napiszesz kavoo to albo pudlo albo brak wiedzy, przykro mi tak to wyglada

Ja bym raczej powiedzial, ze to, co napisze, za kazdym razem nie pokrywa sie z twoimi pogladami. Na pudlo czy brak wiedzy moze to ewentualnie TOBIE wygladac. Ja dokladnie to samo moge o tobie i twoich tekstach pomyslec (i mysle nota bene ).

Richie napisał:

najpierw jako przewagw wygody podajesz peugeota, ktory pod kazdym wzgledem przegrywa z tym Coupe -skucha

W twoim mniemaniu - jesli jeszcze tego nikt ci nie powiedzial, to bardzo mi przykro, ale odwale czarna robote - nie jestes wszechgalaktyczna wyrocznia i to, co sie tobie podoba, niekoniecznie sie musi podobac innym. Nie wypowiadaj sie wiec tak jakbys byl najmadrzejszy, bo inni (wyobraz sobie) tez maja swoje poglady i niespecjalnie zalezy im na tym, zeby sie nagle akurat do twoich przekonywac

Richie napisał:

potem piszesz ze teraz motor, a byl tuning, kto ci powiedzial, ze mam zamiar przestac prowadzic fora tuningowe, robic nastepne swoje auta wg pomyslow, wypisac sie z klubow i nie jezdzic na zloty oraz nocne wyscigi?

3DStudio rozumiem tez w dalszym ciagu cwiczysz

Richie napisał:

ale nie daje ci to chyba prawa do krytykowania innych

Byc moze nie zwrociles na to uwagi, ale to wlasnie TY wszystkich dookola krytykujesz, jako punkt wyjsciowy biorac TWOJE poglady na temat samochodow
Najpierw PiotreQ - "eeeee... lama jestes, kupiles za 40-pare tys. woz dla podtatusialego leszcza z brzuszkiem, a za 20 tys. mialbys wypasionego sciganta 220 koni".
Potem Feblo - "sorry ale felgi to tylko takie, bo inne to obciach, poza tym jak zrobisz to co chcesz zrobic to wszyscy tuningowcy i polowa przechodniow bedzie sie z ciebie smiac"

Powiedz mi jedno - a ch** cie obchodzi jakie auto sobie PiotreQ kupi? Ty bedziesz nim jezdzic? Wydaje mi sie ze nie, ze to PQ bedzie nim dupsko wozil... wiec oszczedz sobie to nawracanie na tuning i pozwol czlowiekowi wybrac taki woz, jaki JEMU pasuje.
Ch** cie obchodzi jak bedzie wygladal samochod Feblo? A moze wlasnie koles CHCE zeby jego woz tak wygladal? I co wtedy? Bedziesz sie smial z tymi wszystkimi tuningowcami z Febla Toyoty? Szczyt buractwa... jesli tuningowcy sa tacy jak mowisz, to baaaardzo sie ciesze ze mnie ta goraczka ominela

Richie napisał:

bo dla mnie smieszni sa wlasnie tacy, ktorzy lubia szybkie wozy, kupuja Avalona a szybko pojezdzic jada do salonu na godzinke, to byl wielki ROTFL

No i brawo, ty rowniez jestes dla nich smieszny - status quo zachowane

Tak jak juz powiedzialem - nic mnie nie obchodzi, ze ktos czerpie przyjemnosc z przerabiania swojego auta, z kupowania sportowych wozow itepe. Jak lubi... to co mnie to 8) - jego tzw. brocha
Ciebie zas jak widze bardzo obchodzi, ze ktos NIE CZERPIE z tego przyjemnosci, i na sile starasz sie innym wmowic ze to jest wlasnie to, ze nie przykladajac do tego uwagi traca to, co najpiekniejsze.
Najpiekniejsze moze tak... ale DLA CIEBIE, nie dla nich

Kulturalni ludzie mowia, ze o gustach sie nie dyskutuje... wiec zastosuj sie (przynajmniej od czasu do czasu) do tej zasady i nie dyktuj ludziom co jest cool, a co be...

>Ja bym raczej powiedzial, ze to, co napisze, za kazdym razem nie >okrywa sie z twoimi pogladami. Na pudlo czy brak wiedzy moze to >ewentualnie TOBIE wygladac. Ja dokladnie to samo moge o tobie i >twoich tekstach pomyslec (i mysle nota bene ).

tylko ze tylko jeden z nas mam pojecie o tuningu i na pewno wieksze o autach i ich cenach, przynaj,mniej na to wyglada, a dlaczego to napisze za chwilke


>W twoim mniemaniu - jesli jeszcze tego nikt ci nie powiedzial, to bardzo >mi przykro, ale odwale czarna robote - nie jestes wszechgalaktyczna >wyrocznia i to, co sie tobie podoba, niekoniecznie sie musi podobac >innym. Nie wypowiadaj sie wiec tak jakbys byl najmadrzejszy, bo inni
>(wyobraz sobie) tez maja swoje poglady i niespecjalnie zalezy im na >tym, zeby sie nagle akurat do twoich przekonywac

powiedz mi w takim razie wg jakich kryteriow WG CIEBIE Peugeot jest lepszy od Fiata Coupe? rozumiem, ze wg jakichs zrodel jest skoro zarzucasz ze moja ocena byla moja prywatna a nie faktem...

>3DStudio rozumiem tez w dalszym ciagu cwiczysz

do dzis czytam forum3d codziennie, czy nie moge sprobowac w zyciu wielu rzeczy, mam sie ograniczac tylko do jednej i zalozyc klapki? w ogole nie wiem jaki to ma zwiazek


>Byc moze nie zwrociles na to uwagi, ale to wlasnie TY wszystkich >ookola krytykujesz, jako punkt wyjsciowy biorac TWOJE poglady na >emat samochodow

a jak mozna krytykowac cokolwiek biorac pod uwage czyjes poglady? to chyba by bylo nie fair


>ajpierw PiotreQ - "eeeee... lama jestes, kupiles za 40-pare tys. woz dla >odtatusialego leszcza z brzuszkiem, a za 20 tys. mialbys wypasionego >ciganta 220 koni".

przekrecasz fakty, napisalem ze autko jest zajebiste, ciche, wygodne, elastyczny silnik i w ogole w tej klasie the best wybor, jedyny szkopul ze za 40% mniej mozna miec to samo albo lepsze i tylko tyle, samego wozu nie krytykowalem


>otem Feblo - "sorry ale felgi to tylko takie, bo inne to obciach, poza tym >ak zrobisz to co chcesz zrobic to wszyscy tuningowcy i polowa >rzechodniow bedzie sie z ciebie smiac"

sorry ale stwierdzilem fakt, a nie moja opinie, jesli znajoma mnie zapyta czy ma zalozyc zielono groszkowata bluzke do czerwono zoltej spodnicy,a ja uznam,ze bedzie to wygladac jak gowno w lesie to dlaczego mam jej o tym nie powiedziec? po co ma wyjsc na ulice tak


>Powiedz mi jedno - a ch** cie obchodzi jakie auto sobie PiotreQ kupi? >Ty bedziesz nim jezdzic? Wydaje mi sie ze nie, ze to PQ bedzie nim >dupsko wozil... wiec oszczedz sobie to nawracanie na tuning i pozwol >czlowiekowi wybrac taki woz, jaki JEMU pasuje.

w ogole nie nawracam na zaden tuning, a autko ma super, doczytaj to co napisalem wyzej - nie krytykowalem wozu tylko cene


>Bedziesz sie smial z tymi wszystkimi tuningowcami z Febla Toyoty? >Szczyt buractwa...


sorry nie sadze, ze ktokolwiek ze zmotoryzowanych moglby sie latwo opanowac od smiechu jesli na ulicy zobaczylby Corolle kombi na stalowkach pomalowana na barwy WRC, jesli tego takze nie qmasz dlaczego by to smieszylo to nie mamy o czym rozmawiac


>Kulturalni ludzie mowia, ze o gustach sie nie dyskutuje... wiec zastosuj >sie (przynajmniej od czasu do czasu) do tej zasady i nie dyktuj ludziom >co jest cool, a co be...


nie rozumiem jednej rzeczy, w tym atku wlasnie dotad gadalismy co sie komu podoba a co jest ble, mam nagle i wszyscy inni przestac bo tobie to przeszkadza? to po kiego grzyba w ogole tu dyskutujesz skoro to w ogole nie twoja dziedzina zainteresowania?


wg mnie jest tak:

na ulicy kiedy przejezdza takie sportowe autko jak Coupe wyzej 99% facetow patrzy i:

-mysli ze chcialby kiedys taki lub
-dazy do tego zeby miec taki
-dazy do tego zeby miec chociaz namiastke takiego
-mowi ze wolalby inny kolor
-mowi ze nie podobaja mu sie takie auta bo woli praktyczniejsze i wielu mowi to szczerze
-mowi ze taki woz jest niepraktyczny, za twardy,ze nie mozna dojechac na dzialke, a w ogole to jest na pewno jakis gowniarz co szpanuje tylko przed laskami

ja wiem w ktorej jestem kategorii, kazdy z was tez i niech tak zostanie