rejestracja samochodu z kierownica po prawej stronie

>PS. Co do Twojego Fiata to wybitna chyba jednostke trafiles

czytaj uwaznie - JTD - z tym silnikiem Fiat i Fiat to troche inna bajka, domyslam sie, ze miales benzynki

>chyba na rynku nie ma... a Stilo (18 000 km) to chyba ewenement .. w
>ciagu niespelna roku kilka razy w serwisie z elektronika, przeciekajace
>tylne drzwi, wspomaganie, wymiana tylnej lampy (zamokla) jeszcze
>jakies 'drobnostki' poprostu.. LOL

po prostu LOL to kupic Stilo w dobie chorob wieku dzieciecego, Focus tez byl awaryjny jak go stworzyli w pierwszym roku, tak sie nie kupuje nowego modelu, w dodatku Stilo jest duzo bardziej awaryjne od Bravo/Brava, czytam oba fora tych marek na Autokaciku od 2 lat na biezaco, wierz mi ze wiem co sie w czym psuje w nich

za to mam szwagra, 2 kolegow i swojego Fiata czyli z 4 fiatami jestem na biezaco (wszyskie JTD) i odpukac od 2 lat bezawaryjnie, w sumie dobrze, bo czesci wbrew pozorom kilkukrotnie drozsze niz np. do Ibizy

Richie napisał:

co do tego Mondeo i tego co pisze Mongoose to mozesz nie sluchac go

To pokaz mi Mondeo ktory jest sprzed 2000 roku i jest jeszcze na gwarancji ... a wlasnie najwiecej takich Mondkow na gwarancji stoi pod serwisem i czeka na swoja kolej. Poza tym nie mam zadnego biznesu w potepianiu marki czy modelu a opinia pochodzi od goscia ktory w Fordach siedzi nie troche, tak jak ty w dieslach, a po same uszy ... a jako, ze pracuje dla firmy wiec tym bardziej nie ma interesu zeby srac do wlasnego gniazda Oczywiscie dla klientow Fordy sa the best ...

ile z tych Fordow jest TDCi? czy nie tyle samo Mercedesow stoi pod ich serwisem? mowimy o dwoch roznych rzeczach caly czas widze... ty mi, ze Fordy sa awaryjne (co wiem), ze duzo ich do serwisu przyjezdza (co wiem), a ja wam, ze TDCi po 2000 sa duzo mniej awaryjne niz ich odpowiedniki benzynowe, niz ich poprzednicy sprzed 2000r oraz, ze ich awaryjnosc jest porownywalna z innymi shitowymi markami

Skoro ze sprzedanych po 2000 roku fordow na serwis trafia miesiecznie nascie Mondkow ktore nie byly w stanie same sie tam dokulac, czyli z powazniejszymi usterkami (a dziesiat ktore jakos sie dotelepaly) a Focusow tyle ze na palcach rak policzysz, pomimo ze sprzedaje sie ich 3x wiecej to o czyms to swiadczy ... skoro firma ta sama to albo model nieudany albo posiadaczom Mondkow wyjatkowo czesto czarny kot przebiega przed maska

Ostatnio zmieniony przez Mongoose dnia 2005-11-19, 23:51, w całości zmieniany 3 razy

Richie: Tak dokladnie wszytkie Fiaty to byly benzyna - ale dla mnie to czy silnik jest benzyna czy JTD to nie ma znacznia w wypadku gdy leci Ci do lampy woda, leje sie uszczelka - dzwiami, wywala notorycznie bezpicznik, zacina sie podnosnik szyby, w punto wersja 2 np pada komputer czy tez wylacza sie wspomaganie a przeciez samochod jest po liftingu.

Co do wyboru Stilo na szczesnie to nie ja nim jezdze ani nie ja go kupilem - jak mowilem to rodzinna jakas lipna tradycja - ojciec , matka ..pochodne

Ja sam jezdze Honda starsza ale made in Japan, I innego samochodu bym nie kupil a jak bede zmianial to na pewno zostane w Japoncach... a Fiata to bym palcem nie tykal

>Tak dokladnie wszytkie Fiaty to byly benzyna - ale dla mnie to czy silnik
>jest benzyna czy JTD to nie ma znacznia w wypadku gdy leci Ci do lampy
>woda, leje sie uszczelka - dzwiami, wywala notorycznie bezpicznik, zacina
>sie podnosnik szyby, w punto wersja 2 np pada komputer czy tez wylacza
>sie wspomaganie a przeciez samochod jest po liftingu.

no i znow wychodzi, ze jednak nie wiesz jak sa budowane samochody

czy wg ciebie samochod rozni sie TYLKO silnikiem? w wiekszosci przypadkow laczy sie to wlasnie z wykonaniem, wyposazeniem itd itp, tak jest w przypadku wielu marek niestety, w przypadku Fiata JTD ma w standardzie to, co 1.6 w prawie full wypasie, ma trz inne klamki nie scierajace sie jak w wersjach benz. itp

>Ja sam jezdze Honda starsza ale made in Japan, I innego samochodu
>bym nie kupil a jak bede zmianial to napewno zostane w Japoncach... a
>Fiata to bym palcem nie tykal

no i masz racje, jak ktos sie nie zna to japoniec, niemiec i przy odrobinie szczescia ma spokoj, a inne to juz trzeba dobrac model silnik gdzie produkowany znalezc po numerku zbadac dokladnie stan nie w ASO itd

>no i znow wychodzi, ze jednak nie wiesz jak sa budowane samochody
>czy wg ciebie samochod rozni sie TYLKO silnikiem? w wiekszosci >przypadkow laczy sie to wlasnie z wykonaniem, wyposazeniem itd itp, >tak jest w przypadku wielu marek niestety


Akurat wiem bo pierwsze punto to bylo punto 90 - to byla wersja ktorej w polsce malo zobaczysz - kupione w salonie sprowadzone na indywidualne zamowienie z bardzo bogatym wyposazeniem. I to mialo byc wlasnie to LEPSZE wykonanie - bo wersja eksportowa. Nic z tego jak lipa to lipa


>no i masz racje, jak ktos sie nie zna to japoniec, niemiec, a inne to juz >trzeba dobrac model silnik gdzie produkowany znalezc po numerku >zbadac dokladnie stan nie w ASO itd


wiec nie warto sobie utrudniac zycia .. poprostu trzeba brac to co dobre a nie bawic sie w losowanie

>bo pierwsze punto to bylo punto 90

niestety niektorych modeli nie uratuje nic jak sa g..

>a nie bawic sie w losowanie

jak przeczytasz jeszcze raz dokladnie moje zdanie to zobaczysz, ze nic nie pisalem o losowaniu, warto nieraz pobawic sie w zdobycie wiedzy, a mozna jak ja moje JTD kupic cos 30% taniej, na wypasie i nie psujace sie

> niestety niektorych modeli nie uratuje nic jak sa g..

true true

>jak przeczytasz jeszcze raz dokladnie moje zdanie to zobaczysz, ze nic nie >pisalem o losowaniu, warto nieraz pobawic sie w zdobycie wiedzy, a mozna >jak ja moje JTD kupic cos 30% taniej, na wypasie i nie psujace sie


przeczytalem od razu dobrze - ja mowie o tym ze jak ktos sie nie zna to kupuje japonca, niemca .. bo nie bedzie losowal z reszty pozostalych ktore jedne sa dobre inne nie .. i nie bedzie bawil sie w szukanie modeli ..wygrzebywanie sprawdzanie numerkow (dla pasjonatow ) - bo poprostu sie nie zna i zalosuje