Rajd Wielkiej Brytanii na Eurosporcie

A ja nie bardzo Wolałem Carlosa... trudno

Muszę oczywiście powiedzieć, że jechał po królewsku, i jako driver jest

Natomiast co do jego spontanicznego reagowania ala Sven Hannawald........ cóż wole zimny profesjonalizm

Oczywistycznie jest to moje zdanie

>Po pierwsze zdziwiło mnie to, że często się tu wymądrzasz a dopiero

czytaj dokladnie - nie wymadrzam sie, a zapytuje raczej wyraznie

>Podejrzewam, że wystarczyłoby jedno hamowanie z 340 do 70 w 1
>sekundę

nawet jakbys napisal 240 a nie 340 to i tak bys sie osmieszyl bo to wbrew prawom fizyki i niemozliwe, F1 hamuje najlepiej z 4kolowych pojazdow naziemnych, lepiej od WRC a i tak takich sztuczek nie umie

>To dlatego później taki Richie wyskakuje z takimi tekstami, że to SYF
>ZABAWA itd.

tak i to jest moje zdanie do ktorego mam prawo i ktore widze moj guru od rajdow Raven potwierdza, ze do tego zblizaja sie rajdy co i F1 jak nie zrozumiales to poczytaj jeszcze raz gleboko oddychajac moja i ravena posty o rajdach elektronice itd zanim zaczniesz rozpisywac sie o czyms, czego nie napisalem, albo czego nie zaczailes

Cytat:

moj guru od rajdow Raven

Nie przesadzajmy, ale skoro:

Cytat:

to jest moje zdanie do ktorego mam prawo

to nie bede sie sprzeczal.

W relacji na eurosporcie Hołek okreslil dzisiejszy styl jazdy jako styl "playstation - kola skrecone ciagle do zakretu..."

no bo tak jest, maly pozlizg i od razu strata czasu, na asfalcie juz prawie w kazdym miejscu jest na okraglo, szuter sie jeszcze broni...

Ale mowil tez o zmianach w regulaminie ktore maja wejsc w 2005-6 roku - moze zakaza wlasnie aktywnych dyferencjalow.