Zlapanie pod wplywem alkoholu kierowcy - baaaardzo dobrze. Tak stwierdzi kazdy normalny.
Ale tekst w stylu: "I nie żal mi go właśnie dlatego." jest chory. Tym bardziej, ze nie ma dowodow, ze popelnil samobojstwo z tego wlasnie powodu zatrzymania.
Reklamy
Matey
Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 1336
Miasto: Tychy
2004-05-31, 16:10 Rafał Kurmański nie żyje....
kRUCHY napisał:
Cytat:
uchodzi to im na sucho az do czasu jakiejs tragedi
A możesz zapewnić Matey że przy kolejnej eskapadzie samochodem po piwku Kurmańskiego nie doszłoby do tragedii?
Kruchy a skad wiesz ze on wogule jezdzil po pijaku moze to byl pierwszy raz jak pisalem wyzej chlopak mial problemy moze to go pchnelo do jazdy po pijaku i do samobojstwa
i zgodze sie z Kekaczem lapanie pijanych i karanie ich surowo jak pisal tez Maxym to tak, ale z takimi tekstami Maxym
kRUCHY
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 259
Miasto: PO/DW/SZO
2004-05-31, 16:19 Rafał Kurmański nie żyje....
Pojechał raz to mi wystarczy.... obojętnie jakie miał problemy, a jakby w czasie jazdy zabił kogoś z Twoich bliskich też byś tak reagował?? Też byś twierdził, że to tylko raz??
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-05-31, 17:03 Rafał Kurmański nie żyje....
Dokładnie. zal mi go że nie dostał się na te zawody na których mu zalezało. Żal mi go że miał kłopoty.
Ale jesli ktoś jechał "pod wpływem" i pewnie zbieg okolicznosci uchronil innych przed śmiercią... to mi nie żal. I jesli samobójswo jego (bądź co bądź smutna sprawa) jest tylko przedłużeniem tego że np (śmiało hipotetyzując) nie udało mu się zabić samochodem a przy okazji pociągnąć innych - to sorry... nie żałuję.
Jest takie powiedzenie: ilość inteligencji we wszechświecie jest stała. tylko ludzi coraz więcej. Parafrazując to mozna dojśc do wniosku, że im mniej osób bedących po wypiciu alkoholu wsiąść za kółkiem tym bezpieczeniej na drogach.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-05-31, 17:49 Rafał Kurmański nie żyje....
kRUCHY napisał:
Pojechał raz to mi wystarczy...
Trzeba by tez usmiercac tych ktorzy choc raz przekroczyli predkosc, nie dostosowali jej do panujacych warunkow, wyprzedzali przed przejsciami, na skrzyzowaniu itp itd ...
Potrzeba by chyba na powrot uruchomic Oswiecim i wybudowac drugi, zeby zeby mocy przerobowych na naszych rodakow styklo ...
Niestety to nasz smutna, szara, krajowa codziennosc
kRUCHY
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 259
Miasto: PO/DW/SZO
2004-05-31, 19:04 Rafał Kurmański nie żyje....
Hmmmm czy ja gdzieś napisałem, że trzeba ich uśmiercać, albo cieszyć się z ich śmierci??
Ale nie jest dla mnie żadnym wytłumaczeniem, że pojechał raz bo miał problemy, każdy z nas ma problemy!
Żal mi go bo był utalentowany ale fakt jazdy po alkoholu to dla mnie wielkie
Coolder
Dołączył: 04 Sie 2003
Posty: 197
Miasto: Sosnowiec
2004-05-31, 22:19 Rafał Kurmański nie żyje....
Maxym dobrze gada...
Ostatnio zmieniony przez Coolder dnia 2004-05-31, 22:47, w całości zmieniany 1 raz
Adik
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3932
Miasto: /dev/dvb
2004-05-31, 22:41 Rafał Kurmański nie żyje....
Coolder napisał:
Maxym dobrze gada
tia i dlatego masz powod do radosci
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-05-31, 22:48 Rafał Kurmański nie żyje....
Dajcie qfa spokoj...
Tak jak powiedzialem - tylko skonczony kretyn targa sie na wlasne zycie, bez wzgledu na to jakie ma powody.
Zal wam niezrownowazonego psychicznie, niedojrzalego glupka? To pomyslcie co w zwiazku z jego swietnym "pomyslem" na rozwiazanie wlasnych problemow czuja jego najblizsi...
Dla mnie to jedyne osoby, ktorych mi w tej sytuacji zal, bo to one cierpia... nie on.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-06-01, 07:58 Rafał Kurmański nie żyje....
kavoo napisał:
Tak jak powiedzialem - tylko skonczony kretyn targa sie na wlasne zycie, bez wzgledu na to jakie ma powody.
Zapisz sie na wolontariat do osrodka psychologiczno-psychiatrycznego, pogdaj z psychologami, psychiatrami ... wez udzial w terapii jako obserwator, posluchaj klientow/pacjentow wtedy zobaczysz, ze psychika czlowieka nie jest zero-jedynkowa ...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2004-06-01, 09:32 Rafał Kurmański nie żyje....
Przepraszam... chcesz mnie przekonac, ze odebranie sobie zycia z takiego badz innego powodu powinno byc dla mnie zrozumialym i rozsadnym czynem, wzbudzajacym u mnie wspolczucie dla osoby decydujacej sie na taki krok?
Jesli tak, to szkoda twojej fatygi - nie uda ci sie.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-06-01, 10:03 Rafał Kurmański nie żyje....
Zrob co napisalem wczesniej pozniej pogadamy ... teraz nie ma sensu, bo widze, ze nie jestes w temacie.
Matey
Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 1336
Miasto: Tychy
2004-06-01, 15:16 Rafał Kurmański nie żyje....
Kavoo kazdy ma problemy mniejsze czy wieksze ale nie kazdy potrafi sobie z nimi poradzic, w stresie czy depresji ludzie roznie reaguja
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-06-01, 15:21 Rafał Kurmański nie żyje....
No tak. niektorzy wyciagają kałacha i strzelają wokoło. Inni popełniają samobójstwo. Jeszcze inni probują sobie z problemami poradzić.
Dla mnie jak dla kavoo, ktoś kto popełnia samobójstwo bo mu coś się nie udało jest tylko niedostosowanym idiotą który się poddał selekcji naturalnej. I kogo tu żałować
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2004-06-01, 15:42 Rafał Kurmański nie żyje....
mieszacie 2 sprawy.
Samobójstwo - tragedia dla bliskich Rafała... Na pewno samobójstwo jest jakąś oznaką słabości, więc w pewnym sensie Maxym ma rację... ale to raczej rozważania filozoficzne...
Jazda po pijaku - wszyscy się zgadzamy co do jak najwyższych kar dla pijaków na dorgach... ale czy każdy z nas nie popełnia wykroczeń powodując zagrożenie dla innych ???.... Ktoś tu już wymienił - prędkość, wyprzedanie... Czy w takich przypadkach też jesteśmy tacy surowi ???...