na poczatek kupuje sie bryczke, w garazu kupuje sie jakies czesci, mozna szkolic umiejetnosci kierowcy. no a potem wyscig. tzn. wyscig wyglada tak, ze wybiera sie tor, a komputer na podstawie wspolczynnikow samochodow ustala czy wygralismy czy nie. Mozna tez sie scigac z innnymi ludzmi, ale jeszcze nie doszedlem do tego
ja wygralem 98 pojedynkow przegralem 1
przegralem 5$ dolcow tylko
a wygrywam od 16 do ~80$ przewaznie
czasami tylko bonus bezsensu troche nudno sie robi
to moze zalozymy jakis team i zobaczymy co z nim mozna zdzialac ?
Juz wiem dlaczego sie duzo przegrywa a malo (przewaznie) wygrywa
Wszystko zalezy od stanu konta scigajacych sie - wygrywajac zarabia sie 10% stanu konta przegranego. No i ofcoz analogicznie tyle sie traci w przypadku porazki.
No i jak tu na nowa porzadna furke uzbierac? Masz przykladowo 75 tys. na koncie, do porzadnej furki brakuje juz tylko 15... i nagle zupelnie nieoczekiwanie dajesz dupy na 7,5 tysiaca. No i ch** w bombki strzelil, choinki nie bedzie
Odpusc sobie ten team 40 minut przewijalem liste teamow i nie znalazlem...
Ja jestem jak na razie na ranku 60 500 wygranych pojedynkow, przegranych 48. Kaski mam niecale 30 tysiecy i zbieram na Honde NSX, bo moja M3 juz dlugo nie pociagnie Wtedy bedzie mozna juz w powaznych wyscigach zaczac jezdzic, tam sie dopiero zaczyna kase tluc
Bonusy, bonusy... chodzcie do mnie, bo jeszcze jestem krotki na 60 tysiecy
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
ciekawe czy jakby w polsce (albo zagranica) zrobil cos takiego - ulepszone, z jakims rynkiem uzywanych samochodow itp. to czy byliby chetni. raczej chodzi mi o to, czy byliby chetni na kupywanie tych extradollars
To ile w to Kavoo grasz, ze juz 30 tysiakow masz. Pewnie tlukles caly dzien w robocie