Przed sezonowe wyścigi

Ja moze jutro...

No i tak...bylem po dluuugiej przerwie. I co???
Spodziewalem sie (jak pisalem na chacie) "ostro" trenujacych "rookiech" -a tu sama "Stara Gwardia"!!! Jednak musze przyznac ze powrot po przerwie do online jest niezwykle ekscytujacy!!!To super przezycie i warto robic sobie wakacyjna przerwe w sciganiu...
Niestety,wnioski mam raczej smutne i natury "ogolnej"! Otoz teraz nie jestem przekonany czy w naszych warunkach sciganie sie i tak bogate spory odn. Regulaminu -czy to wszystko ma wiekszy sens!!!!Jakosc polaczen jest naprawde loteryjna!!!Na 12-tym lapie doszedlem grupke przede mna i naprawde starajac sie jechac max bezpiecznie nie opanowalem warpa i...masakra!!!!Przejrzalem potem replaya i...rece mi opadly!!!
W naszych polskich realiach jazda w grupce to taniec na linie i nie ma sie wplywu (w 95%) na efekt koncowy!!!Jakie drafty,jakie bezpieczenstwo????Cztery autka blisko siebie+warpik i...po zawodach!!!I wiem ze zadne treningi tego nie zalatwia.Znam swoja jazde,wiem ze jezdze ostroznie,jak trzeba to puszczam ale...Przez wakacje starannie przygotowywalem sie do swoich ulubionych torow (m.in. Daytony) ale ten dzisiejszy warp zabral mi zludzenia i nadzieje...jezdze na modemie wiec wiecie jak to jest!!!
ech,szkoda slow!

Marcus: przykro mi bardzo ale większość z nas ma bardzo dobrą jakość połączenia z serwerem ligi. Więc nie uogólniaj. wierzę że twoje łącze może być fatalne i jest mi przykro z tego powodu.
MOże pokaże się szansa na tego nowego DSLa or something.

Ci ktorzy mnie znaja wiedza ze jestem ostatnim ktory bedzie sie spieral-ale....
zobaczymy ile "trupow" przyniosa w nowym sezonie lagi i warpy!!!oby wcale!!!ale mam zle przeczucia ze krew bedzie sie lala gesto i najlepsi driverzy nieraz polegna na placu boju nie przez brak umiejetnosci i nadmiar brawury ale...przez jakosc polaczenia!!!
obym sie mylil!!!!

Faktem jest że może być ciężko jak wysyca sie routery polpaku po promocji tpsa ale nie może być gorzej niż w zeszłym roku. dzis wlasciwie wszyscy prawie mieli ping poniżej 100 i quality powyzej 90. Nie wiem jak Ty ale aro trochę warpował przez co nawet nie podchodzilem do wyprzedzania odpuszczajac gaz. ale na takie rzeczy trzeba wziąść po prostu poprawki. odpuścić sobie atak niż rozwalić z powodu warpów. bo to tylko zabawa choć emocjonująca.

A jeszcze się pożalę bo mnie wq.. ubiegły dzień.
Chciałem sobie potrenować Daytonę. 4 razy próbowałem na sierra. 3 razy spinujący przede mną rozwalali mnie. Czwarty raz nawet jakiś gość zrobił to specjalnie - na starcie wyprzedził stawkę zaraz po green i rozwalił all z przodu. Postanowilismy wysłać replay do sierry żeby zablokowali jego CDkey.
A w międzyczasie była Daytona na naszym serku. Najpierw Daytona, daytona. No to jedziemy Daytonę. potem w połowie się znudziła to po 20 lapach zadecydowano że nie jedziemy dalej. Noż q.. mysle. Jak baby normalnie podczas okresu. Tak nie da się jeździć ani trenować.
I ostatecznie g... z drawtowania.

dobrej nocy

A po daytonie byl SP i WG i czadowa jazda !

biorąc pod uwagę te 20 restartów na SP to faktycznie... A WG się już przejadło.
Poza tym podejście typu: "ten tor mnie nudzi więc sobie idę" jest po prostu niekoleżeńskie. speedwayow sie nie da jeździć w 3 osoby. A jak tu trenować jazde na tych torach kiedy każdy chce wg.
Myślę że trochę tu za dużo elastyczności przy wyborze torów przez co nie ma szans na objeżdżenie wszystkich torów.

dlatego zainteresowani treningiem ktorzy maja zamiar wpasc na serek w danym dniu powinni rzucac propozycje na forum jaki tor chcemy lub poprostu bedziemy sie trzymac ustalonych z gory 3 torow...
bo przekrzykiwanie sie na chacie nascarowym jest do kitu kazdy chce cos innego i nikogo nie mozna uszczesliwic bo zawsze ktos bedzie niezadowolony ze jedzie daytone lub ze jedzie wg

A ja mysle, ze w obliczu zblizajacego sie sezonu powinna byc juz tylko Daytona

Z mojej strony moge jechac kazdy tor Przeca wczoraj byla Daytona i Sears.. Troche nie spodobalo mi sie zachowanie panow ktorzy po zmianie na Daytone stwierdzili ze " tego" nie jada i ida na sierra.com No coz.. Widac nie kazdy potrafi pojechac kazdy tor z kolegami

Dokładnie o tym mówię. Albo jeździmy solidarnie to co się zagłosuje albo można sobie dać spokój. Podobnie z przerywaniem wyścigu bo komuś sie już znudziło...

Mnie tez wkurza takie przerywanie a raczej restartowanie wyscigu bo ktos tam juz na GF sie rozwalil Ale to jeszcze nic, po restarcie jest znow ta sama sytuacja no i oczywiscie znow restart bo komus nie wyszlo To nie IoM gdzie jedno pukniecie i robi sie restart bo takiego lapa nie mozna wyslac do turnieju IoM
A co do torow to tak jak Dimax napisal wyzej tak i ja mowilem na jednym z treningow na chacie zeby ustalac na forum co jedziemy, wtedy przynajmniej moge z kilka godzin wczesniej potrenowac sobie dany tor.

BTW eh, zebym wiedzial, ze wczoraj bylo SP...

tylko ze lepiej zrobic rs niz czekac 7 min YF po 1 lapie na GF...
zreszta w takich sytuacjach zddcydowana wiekszosc chce restart

Po pierwsze nie zdecydowana większośc tylko Ci którzy się rozwalili lub zostali rozwaleni przez... no własnie. That's the point.
Dopóki będą takie bonusy jak restarty etc to będzie to furtka dla piratów którzy chcą za wszelką cenę zdobyć prowadzenie w pierwszych sekundach etc.
Druga sprawa to przerywanie wyścigu w połowie. Niektórym cos nie poszło i już chcą kończyć wyścig. Nie biorą pod uwage że inni sobie spokojnie jadą, chcą potrenować teamową jazdę, sprawdzic wytrzymałośc setów etc.
Czy już pisałem że to niekoleżeńskie?