Problemy z RedHatem 7.1

Z tygodnia na tydzień coraz bardziej zniechęcam się do tego Linuxa. Jeszcze niedawno wszyscy kolesie na studiach twierdzili ,że Linux to cud... teraz chłopcy z instytutu trochę poużywali systemu i wymiękli w swoim przekonaniu...
No cóż... nie mam pojęcia o tym Linuxie bo uczę się go sam dobrowolnie po zajęciach i w domu jak mam czas... nie było jednak dnia żeby coś się głupiego nie stało.Może i jest ten Linux dobrym systemem ale tylko i wyłącznie pod względem sieciowym i administracyjnym (tak się przynajmniej mówi) ale pod względem zwykłego systemu operacyjnego... użytecznego pod różnymi względami, Linux prawdopodbnie pozostanie w tyle przez wiele lat, za Windowsem....

...zresztą mniejsza z tym... po tym wstępie powiem coś o problemach:

1problem: jak zmienić rozdzielczość wyświetlania ekranu?, zmieniłem monitor i szlag mnie trafia bo nadal pracuję w 800x600... mam nadzieję ,że nie musze instalować na nowo systemu...

2problem: jaką komendą zgrać linuxconf z drugiej płyty Linuxa?
(rpm ...coś tam linuxconf)-tyle wiem...

3problem: czy da się w jakiś sposób zamknąć okno (GNOME,Sawfisch), którego górny pasek wyszedł poza górną granicę ekranu... jest może jakis odpowiednik Windowsowego CTRL+F4? (w 800x600 takie cuda właśnie się dzieją)... (juz zadawałem to pytanie ale jakos nikt nie znał odpowiedzi)

Powinni zatrudnić jakis ludzi do napisania całego systemu i sprzedawać go po 50-70zł... pewnie bym kupił.... wolę zapłacić za coś i się nie męczyć niż męczyć się przy czymś darmowym....

w empiku mozna przeciez mandrake'a na przyklad kupic za 35 zeta, ktory sie pieknie instaluje za raczke wszystko krok po kroku

Oduck ale ten red hat instaluje sie tez jak dla dziecka

sebz na twoje pytanie odpowiem najpierw LOL, a teraz sprobuje co nieco odpowiedziec choc i tak nie wierze, ze jest sens

1problem: jak zmienić rozdzielczość wyświetlania ekranu?, zmieniłem monitor i szlag mnie trafia bo nadal pracuję w 800x600... mam nadzieję ,że nie musze instalować na nowo systemu...

czyzby przyzwyczajenia z windowsa? tego systemu sie nie reinstaluje tutaj nie zapycha sie system niepotrzebnymi bibliotekami, dysku sie nie defragmentuje, 2 lata sie nie rebootuje i chodszi tak samo dobrze, tylko trzeba umiec go uzywac, wiec prosze cie uprzejmie nie psiocz na cos czego nie umiesz po prostu uzywac

rozdzielczosc zmienia sie na wiele sposobow

mozna w konsoli wpisac ja w plikach startowych menegera okienek
mozna uruchomic XConfiguratora z konsoli i wszystko poustawiac
mozna pod okienkami odpalic program do zmiany rozdzialki xvid bodajze nie pamietam bo od lat go nie odpalalem
w koncu mozna normalnie w panelu konfiguracyjnym zmienic rozdzialke

wystarczy sposobow ?




2problem: jaką komendą zgrać linuxconf z drugiej płyty Linuxa?
(rpm ...coś tam linuxconf)-tyle wiem...

co to znaczy zagrac? skopiowac? czy zainstalowac?

a) linuxconf to najwieksza dziura w systemie obok telnetu, nie nalezy tego w ogole instalowac, a jak juz jest trzeba wywalic od razu, jest niepotrzebny i niebezpieczny

ale jak juz chcesz to 2 sposoby

odpalasz commandera poleceniem MC
wchodzisz do pliku RPM i najezdzasz na linijke INSTALL, wciskasz Enter
albo
wchodzisz do katalogu z instalka czyli rpmem i piszesz

rpm -i nazwa_pakietu.rpm
jesli upgradujesz to
rpm -Uvh nazwa_pakietu

dlaczego jesli nie wiesz jaki parametr powinna miec dana komenda nie wpiszesz po prostu

rpm --help? cokolwiek --help? pokaza ci sie wszystkie mozliwe uzycia tej komendy, a na przyszlosc polecam komende
man polecenie


3problem: czy da się w jakiś sposób zamknąć okno (GNOME,Sawfisch), którego górny pasek wyszedł poza górną granicę ekranu... jest może jakis odpowiednik Windowsowego CTRL+F4? (w 800x600 takie cuda właśnie się dzieją)... (juz zadawałem to pytanie ale jakos nikt nie znał odpowiedzi)

takie cuda sie dzieja? qrcze nigdy mi sie nie zdarzylo

znow istnieje z 10 sposobow na ich zamkniecie ale podam jeden
odpalssz programik xkill i trafiasz myszka w okienka ktore chcesz zamknac

Dzięki... nie denerwuj się Richie.. jak już napisałem... uczę się tego sam i dopiero co zacząłem... a co do mojej wypowiedzi na temat Linuxa... jest ona raczej cytatem mojego ćwiczeniowca- programistę sieciowego, który właśnie robi doktorat. Ja , na podstawie swych pierwszych wrażeń ,po prostu ja potwierdziłem. No i inna rzecz: nie oczekuj ode mnie ,że wszystko co robie po raz pierwszy ,musi mi od razu wychodzic... uczę się na błędach... a co do instalacji Red Hata 7.1, no nie sądzę ,żeby dla kogoś kto robi to po raz pierwszy, było to takie łatwe jak mówisz (oczywiście chodzi o partycjonowanie dysku , z zachowaniem danych i dwoma systemami- jeżeli się troche pobawiłeś linuxowym fdiskiem, napewno dobrze wiesz ,że ma on w sobie parę błędów jak np. nie usuwa (podczas usuwania partycji) "ograniczników" (sory ale nie wiem jak je nazwać) partycji......)
A co do wychodzenia górnych pasków okien poza górna granice ekranu, no cóż... moze Tobie się nie zdarza, ale u mnie bardzo często... włącz rozdzielczość 800x600 na monitorze 14' a następnie uruchom Panel Kontroli (czy jakos tak...) i przeleć przez wszystkie opcje w prawym jego podoknie...

Tak czy inaczej, jesteś napewno bardziej doświadczonym użytkownikiem Linuxa i komputerów (biorąc pod uwage Twój wiek) więc no nie dziw się ,że mi na drugim roku cos nie wychodzi, tym bardziej ,jeżeli dopiero zaczynam. Dziękuję za wszystkie odp.!

....aha ...co masz na myśli mówiąc :"i tak nie wierzę ,że jest sens..."?

sebz o jakiej ty instalacji mowisz? wyglada ona tak

wcisnij Enter jesli chcesz instalowac
ENTER
wybierz jezyk
POLSKI

i od tej pory wszystko cie prowadzi za reke po polsku, cala instalacja to wcisniecie 12 razy OK i raz FINISH w tamtym tygodniu Lovtza pierwszy raz sam instalowal Linuxa bo mu dalem i poradzil sobie bez zajaknienia zszokowany, ze bylo to duzo przyjemniej zorganizowane niz Windy instalka

co do doktorka NC, jakas lama psujaca reputacje czemus, czego nie zna dostatecznie dobrze widocznie

co do partycjonowania:

jest taki przycisk: rozmiesc automatycznie
instaluje linuxa na wolnym miejscu na dysku tyle ile jest miejsca tylko, nie trzeba zadnymi fdiksami sie bawic
a jak i to nie dziala jest tak przycisk HELP

...tak tak tak... no nie przeczę ,żeby go sobie zaistalowac jako jeden system jest bardzo łatwe... ale dwa ... no sam przyznaj

A co do doktorka: jak był na drugim roku moich studiów, napisał program dla jakiejs tam firmy... eeee zresztą co Ci będę mówił...

http://miguel.biaman.pl/ i tyle....

Lubi Linuxa ale ma o nim takie a nie inne zdanie....

... a co do helpa... no cóż tyle co w tym helpie było napisane to ja wiedziałem zanim zacząłem instalować....

ROTFL

"Znajdziesz tutaj informacje o mnie, o moich zainteresowaniach i projektach. Strona jest w trakcie budowy (a która nie jest? "

takie cos na glownej stronie jest zaprzeczeniem wszelkich zasad robienia www, jak tak samo sie nz na Linuxie to ja juz nie mam pytan

...he he he... to chyba musi być jakas prowokacja... nawet nie chce mi się o tym pisać... uważam ,że gość jest spoko i tyle... na ćwiczeniach jest wymagający ale jest spoko... robi doktorat na U.Wr. i dlatego uważam ,że zasługuje na mój szacunek....zresztą dzieki niemu zaiteresowałem się informa choć trochę, nawet napisałem prostego chata... nikomu innemu na tym tak nie zależało jak właśnie jemu... i tyle....

... a tak BTW.... te Wasze "ROTFL" i "LOL" na początku mnie nawet denerwowało... ale he he... teraz mnie nawet zaczyna śmieszyć... ale nie dlatego ,że jest to jakiś tam skrót.... he he...

Shit, może sam to zacznę pisać...

sebz co ma robienie doktoratu i bycie spoko do posiadania pojecia o linuxie czy robieniu www? NIC a ten pan o www nie ma na pewno, tylko tyle stwierdzilem

BTW slusznie napisalem w 1 poscie ze nie ma sensu ci odpowiadac, zawsze wychodza tasiemce , a poniewaz tylko ja ci odpowiadalem, mozesz juz nie pytac bo i mi sie juz nie chce

.... eee tam... oceniacz gościa po tym jaką zrobił stronę... to pewnie dobry sposób na życie... lepiej się zastanów czy ten gość robiąc doktorat na UWR nie jest lepszy od Ciebie... bo z tego co pamiętam to Ty właśnie robisz magistra.... zresztą nie wiem nawet gdzie...
No ale dobra, żeby nie było tasiemców... Dzięki za pomoc w Linuxie...

A z tymi tasiemcami to jest tak ,że każdy uważa ,że ma rację i nie chce po prostu pozwolić aby ostatnie słowa- a w szczególności te na pozór obraźliwe lub ironizujące- należały do innej osoby... i tyle....
KONIEC TEMATU.

sebz napisał:

.... eee tam... oceniacz gościa po tym jaką zrobił stronę...

Jak brzmiała ta piękna sentencja??? "Pokaż mi swój kod a powiem Ci kim jesteś" ? )