Mam maly problem, wiem, ze sa tu eksperci od naprawy kolek wiec moze ktos mi pomoze za co bede wdzieczny
Problem jest taki, ze jak skrece kierownica dosc szybko w lewo to w srodku jeden z paskow zacina sie tzn. zjezdza troszke z mniejszej rolki (tej malej bezposrednio przy silniczku). Nie wiem co z tym zrobic )
1. Wlasnie w tym miejscu pasek przy szybkim oborcie w lewo zaklinowuje sie na malym kolku zebatym.
2. W tym miejscu chyba jest drugie kolko dociskowe ale to wszystko jest tak zmontowane, ze trudno by mi bylo sprawdzic bez rozkrecania.
3. Silniczek
4. Os kierownicy
Czerwonym kolorem zaznaczylem pasek. Przy zaklinowaniu pasek schodzi lekko z kolka zebatego w strone silniczka. Zauwazylem tez, ze to duze kolko zebate jest troszeczke scentrowane wiec mozliwe, ze to przez to tak sie dzieje (no ale to kolko jest plastikowe i nie wiem czy moglo sie to stac podczas zbyt gwaltownej kontry gdy zadzialal FF - chyba juz nigdy nie dam zadnemu kumplowi pojezdzic na tym kolku). Nie wiem co moglbym dodac wiecej. Licze na Wasza pomoc.
Reklamy
Lovtza
2001-08-17, 23:23 Problem z Guillemot'em FF
Kurde a ja chce kupic to kolko
robson
2001-08-17, 23:29 Problem z Guillemot'em FF
dopiero co przeciez kupiles nowego logi
sorry lefty, can't help
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2001-08-18, 00:10 Problem z Guillemot'em FF
sorry Lefty... też nie mogę pomóc... (chyba nikt na odległość tego problemu nie rozgryzie (noo.. może Ozone jeśli rozkręcał swoje kółko)
ale fakt... jak tylko komuś "dam pograć" to awaria gotowa..... joy - ZA KAŻDYM RAZEM ktoś mi psuje rudder w gałce (ja jeszcze sam nigdy go nie zepsułem )
kółko - złamana sprężyna w pedale, prawie wyrwana gałka, o szarpaniu całym biurkiem i zrzucaniu głośników nie wspomnę
nie mogę wprost patrzeć jak ktoś się znęca nad moim sprzętem
najchętniej bym NIKOMU nowemu nie dawał do ręki ŻADNEGO kontrolera ale wiadomo... nie wypada
Carlos
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 805
Miasto: Nowy Dwór Mazowiecki
2001-08-18, 00:16 Problem z Guillemot'em FF
... i tylko ludziom na zlotach w ZW nie strach powierzyc swojego sprzetu bo oni maja taki sam i rozumieja ewentualny bol wlasciciela..
PiotreQ
2001-08-18, 00:21 Problem z Guillemot'em FF
O to, to, to właśnie. Tam jakoś nikt nie drżał o los swojego sprzętu (nawet O.... chyba )
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2001-08-18, 01:56 Problem z Guillemot'em FF
Lovtza, kolko jest super, tylko moj kumpel zbyt szarpnal kierownica i chyba to wieksze kolko zebate jest lekko skrzywione stad ten problem (moglbym ten mechanizm rozkrecic ale boje sie, ze pozniej tego nie zloze...). Jezdzilem juz na nowym Logi FF i stwierdzilem, ze jest o wiele gorsze od mojego. Jesli juz, to chyba tylko MS FF lub stary Logi sa lepsze od tego kolka (niestety jeszcze nie mialem okazji ich wyprobowac).
Ozone, Ty chyba masz takie kolko, pomoz prosze. A moze Ty MaXyM cos doradzisz?
robson
2001-08-18, 02:18 Problem z Guillemot'em FF
Cytat:
On 2001-08-18 00:16, Carlos napisał:
... i tylko ludziom na zlotach w ZW nie strach powierzyc swojego sprzetu bo oni maja taki sam i rozumieja ewentualny bol wlasciciela..
taa? ... niektorzy sie bali przywiezc
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2001-08-18, 19:25 Problem z Guillemot'em FF
Heh, dzisiaj rozkrecilem moje kolko. Rzeczywiscie, w miejscu 2 zaznaczonym na rysunku jest druga rolka dociskowa. Jak sie dokladnie przyjrzalem to byla ona z jednej strony lekko zabrudzona. Nie mialem nic innego niz WD40 wiec uzylem go do przeczyszenia tej rolki. Narazie to wszysko dziala ale jak dlugo, nie wiem...
BTW konia z rzedem temu, kto umie rozkrecic ta kierownice cala (i pozniej ja skrecic tak zeby dzialala
Chcialbym wiedziec, czy Wy, ktorzy macie kolka z FF konserwujecie je w jakis sposob?
Rocky
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 602
Miasto: Świnoujścia
2001-08-18, 19:39 Problem z Guillemot'em FF
Konia z rzedem dla tego kto chociaz raz mial problemy z MSFF lub MS jednak czasami oplaca sie zaplacic wiecej i miec na lata spokoj.
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-08-18, 21:53 Problem z Guillemot'em FF
Kurwa Mac!!!!!
Czy wy wszyscy jestescie skrzywieni?! Do czego sluzy kolko do kurwy nedzy?! Bo mi sie wydawalo ze do jezdzenia! A tu co rusz sie dowiduje ze do rozkrecania! Lefty, pierwszy raz rozkrecilem swojego Guillemota miesiac temu po roku bezawaryjnej pracy i tylko z ciekawosci. Jezeli cos Ci sie zrypalo w pierwszym miesiacu uzywania to jest to wina producenta a nie kolegi ktory za mocno kontrowal. Dalem kiedys pojezdzic jednemu wujowi ze strony zony a ten w RM skontrowal tak ze obrocil kolkiem 2 i pol obrotu ( wczol sie w auto ) przy czym, poniewaz nie da sie kola obrocic wiecej jak o 110 stopni, wyrwal je w trakcie manewru razem z obudowa z biorka... i nic sie nie stalo!!!! Dlaczego nikt nie probuje wykorzystywac gwarancji?! Przeciez takie cos jak zsuwanie sie paska klinowego z przekladni nie powinno miec nigdy miejsca! BTW jak zobaczylem jak to jest wszystko zrobione w Guillemocie FF to powiedzilame sobie ze wiecej go nie kupie bo jest bardziej skomplikowany od samochodu ktorym jezdze...
Do serwisu z tym!
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-08-18, 21:59 Problem z Guillemot'em FF
dobrze godo ten panocek
Lovtza
2001-08-18, 22:40 Problem z Guillemot'em FF
Cytat:
On 2001-08-17 23:29, robson napisał:
dopiero co przeciez kupiles nowego logi
Ale zmienic zawsze mozna 3
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Lovtza dnia 2001-08-18 22:41 ]
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2001-08-19, 00:01 Problem z Guillemot'em FF
Latwo powiedziec Ozone. Kupilem dwumiesieczne kolko od goscia z Lodzi. Kolko nie bylo rozkrecane i dzialalo bez najmniejszego problemu do czasu jak kumpel byl u mnie i sobie pojezdzil wiec nie mow mi, ze to wina producenta. Ciekaw jestem czy tak odrazu ktos z Was oddalby swoje kolko do serwisu jesli kupil je wysylkowo i musialby wysylac paczke a pozniej czekac tyle az to naprawia... no i jeszcze gdyby czasem trzeba bylo sciagac czesci z zagranicy to naprawa moglaby sie przedluzyc nawet do 28 dni... a przeciez nie kupie sobie drugiego kolka tylko dlatego, ze mi sie zepsulo Niedlugo zacznie sie semestr na uczelni wiec nie bede mial juz tyle czasu zeby sobie pojezdzic, dlatego wolalbym uniknac oddawania kolka do serwisu...
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-08-19, 00:12 Problem z Guillemot'em FF
Sory, ale ja zawczasu wzialem pod uwage ze cos moze sie zrypac i nie kupowalem w sposob ktory by mi utrudnial reklamacje... ( Richie nie odzywaj sie pliz )