jak sie ma spojler ustawiony na 57 stopni i brake bias 62% to w zakretach na Pocono "troche" stawia bokiem na hamowaniu...
No popatrz....ja tez miałem brake bias na 62% ale spojler miałem na 56 stopni
A wedge'a na 48.5%
Ciekawe.....
Reklamy
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-02-06, 16:14 POCONO wrazenia
No popatrz... a ja mialem wedge na opor zmniejszony, wiec "troche" mniej niz ty
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-02-06, 16:21 POCONO wrazenia
o qrde Darkman ale dziwne setupy masz to ja odwrotnie spoiler i brake bias duzo lagodniej, za to wedge 46.5%
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-02-06, 16:28 POCONO wrazenia
Poza tym Darkman samo wedge, spojler i brake bias to jeszcze nie wszystko, sa jeszcze inne ustawienia w setupie
Moge ci w minute zestawic dwa setupy z takimi samymi ustawieniami wegde, spojlera i brake bias, i na jednym bedzie cie stawialo w zakrecie bokiem natychmiast, a na drugim bedziesz na bandzie ladowal
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-02-06, 16:52 POCONO wrazenia
Richie: dziwne bo dziwne ale za to efektywne
Kavoo: ty mi tutaj nie tutaj.......mnostwo godzin spedziłem nad setupami i wiem, że inne rzeczy mogą zaburzyć lub poprawić wyniki
Ale jak pada hasło stawiało mnie bokiem przez to i tamto, to jako ciekawostke podałem swoje. Ja na Twoich pewnie bym tak dobrze jak ty nie jechał. A Ty na moich też czułbyś się jakoś dziwnie.
Richie: takich dziwactw będzie więcej bo w teamie już dwie osoby pracują za mechaników i setupy na pocono to wspólne dzieło dwóch podejść.
Efekt IMO zajebisty
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-02-06, 16:59 POCONO wrazenia
Wcale nie napisalem ze stawialo mnie bokiem przez niski spojler i ostro przesuniety do przodu brake bias
Napisalem ze stawialo mnie bokiem bo woz byl juz lekki bez paliwa a opony po czterech 2-minutowych lapach za PC zimne. Przy takich ustawieniach na swiezutkich gumach z tak lekkim wozem stawialo bokiem, przynajmniej do momentu az sie opony rozgrzaly. Potem bylo normalnie Tyle, ze normalnie bylo przez lap czy dwa, bo znowu ktos zrobil cos za nami i kolejna YF zostala wywieszona.
Aro
BMW
E39
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń
2003-02-06, 17:45 POCONO wrazenia
Ja tam nie chce sie wtracac do tej rozmowy ale wedge mozna ustawic najmniej na 47.9% z tego co pamietam wiec nie wiem jak Richie mogles 46.5 miec
A kavoo gdybys mial ustawiony balans hamulcow na powiedzmy 65% to calkiem mozliwe ze by cie wtedy bokiem nie postawilo jak wchodzilismy 2 wide, nie wiem za bardzo czemu az tak niski balans miales, przod ci sie blokowal czy co? IMO przy tak szybkich torach taki balans nie ma za bardzo sensu.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-02-06, 18:02 POCONO wrazenia
bo ja mam taki hack mechaniczny, ze moge ustawiac ile chce bez ograniczen
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-02-06, 18:05 POCONO wrazenia
Dobra, dobra my ty gadu gadu a michigan stygnie
Ja się chyba dzisiaj naprawdę źle czuję bo przed momentem zrównałem rekord AW na Michigan
Chyba się rozchoruje znowu za dwa tygodnie
Uxi
2003-02-07, 17:24 POCONO wrazenia
Mlod - jestem w szoku !!!!
Ogladalem twoj replay !! Jezuu jak to sie stalo !! znikam ci i sie pojawiam a co lepsze wychodzi na to ze mnie wyprzedziles i ja sie pojawilem na tobie !! ten sim jest straznie nie dopracowany Powinno w takich wypadkach jak ten nagle zrobic nas duchami dla siebie az do momentu kiedy wozy rozdzielily by sie.
Niestety ale na moim replayu jest zupelnie odwrotna sytuacja - ja widze wszystkich i tylko ty znikasz na pol zakretu
Ciezko to jakos interpretowac pozytywnie - podejrzewam ze gdybysmy nie znikali to nic takiego by sie nie stalo. Wydaje mi sie ze miales dosc duzo miejsca na dole zeby mnie wyprzedzic a ja staralem sie delikatnie wejsc do gory (na tyle ile moglem - balem sie ze przydzwonie w bande).
Sory za to zdarzenia
Mam jeszcze prosbe do Kawaretiego - czy mogl bys tu dac wycinek swojego replaya z tego wypadku ? to chyba 87 okrazenie (czy 90 ?) Mlod i ja - widzialem ze mocniej przychamowales wiec musiales to widziec juz z daleka.
Pozdrawiam
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-02-07, 17:28 POCONO wrazenia
wyjasnijmy sobie jedno, bo brakuje mi tu jednego wyraznego stwierdzenia
ktos kto warpuje jest winny wypadkow typu Uxi-Mlod, ktos kto tak warpuje, ze go inni nie widza w ogole albo znika co chwile, ktos kto wie o tym, ze tak warpuje NIE POWINIEN PRZEPROWADZAC ATAKOW, WYPRZEDZAC ANI NIC W TYM RODZAJU, powinien jechac z dala od innych, po trawie, cokolwiek, ale nie walczyc o miejsca! dla mnie jest to zupelnie niezrozumiale, chec walki ponad wszystko, nawet za cene popsucia innym wyscigu i powodowania wypadkow? nei mam na to usprawiedliwienia
Uxi
2003-02-07, 19:11 POCONO wrazenia
Podpisuje sie Richie pod twoim stwierdzeniem obiema rekami
kawaretti
2003-02-07, 20:30 POCONO wrazenia
Uxi napisał:
Mam jeszcze prosbe do Kawaretiego - czy mogl bys tu dac wycinek swojego replaya z tego wypadku ? to chyba 87 okrazenie (czy 90 ?)
Pozdrawiam
Sorry nie mam tego replay'a. Miałem disco przy końcu wyścigu.
Uxi
2003-02-10, 18:21 POCONO wrazenia
Mam kilka spostrzezen po ostatnim wyscigu online - to nic odkrywczego ani nowego ale zastanawia mnie z wyscigu na wyscig.
Dlaczego kierowcy wykonuja kilkakrotne zmiany torow jazdy podczas jednej prostej nikogo nie wyprzedzajac ani nie blokujac - czy takie manewry sa dozwolone ? Wiem ze jest to niby pozbawienia tunelu aero drivera z tylu ale czy takie manewry sa dopuszczalne podczas wyscigu ? W regulaminie wyraznie jest napisane <b>Na danym odcinku toru dopuszcza się jednokrotną zmianę toru jazdy przez wyprzedzanego mającą na celu zablokowanie rywala. Jako odcinek toru uważa się prostą (bądź łuk na owalach) między sąsiednimi zakrętami. Dopuszcza się również tzw. zamykanie drzwi przy wchodzeniu w zakręty jeśli nie będzie to stanowić zagrożenia wypadku </b>
Zastanawia mnie tez brawura niektorych "lepszych" kierowcow - w momencie startu robia wszystko i czesto w bardzo niebezpieczny sposob zeby wystrzelic do przodu i wyprzedzic jak najwiecej samochodow jeszcze nawet przed pierwszym zakretem !!!!!!!
Skoro wiedza ze sa szybsi i lepsi to czemu zachowuja sie tak nie odpowiedzialnie.
Wydaje mi sie ze przynajmniej do pierwszego zakretu stawka powinna starac sie zachowac tor jazdy.
To wyprzedzanie na starcie to jeszcze nic - to co sie dzieje podczas YF to juz naprawde jest niepowazne - ja wiem ze co niektorzy musza sobie popisac do przyjaciol wyslac maila czy zadzwonic do kochanki zeby pochwalic sie ze zajmuja taka albo inna pozycje. Czemu jednak nie utrzymywac szyku i jazdy ze stala predkoscia - tyle non stop jest jakichs nie potrzebnych nieporozumien podczas YF.
A na koniec taka mala dygresja - skoro ktos jest szybki , jedzie za gosciem ktory ma zmasakrowany woz - caly tyl skasowany i w zakrecie jedzie wolniej zeby nie spinowac a ni nie wleciec na bande to po co jescze zblizac sie do niego na tak male odleglosci zeby zachaczac go zderzakiem wy wywalac ??
Po co Papa zrobil takie gustowne wizualizacje zniszczen ? Chynba nie po to tylko zeby urozmaicic wyglad samochodu ?
Panowie - jak ktos uwaza ze jest swietny w te klocki to czemu zachowuje sie jakby pierwszy raz zobaczyl NASCARa ? Na torze dzieje sie dokladnie to co na polskich drogach - kierowcy wymagaja zeby inni mysleli dokladnie tak jak oni, a potem jest "qr...a myslalem ze nie zjedziesz na ta strone "
Przydalo by sie nam wszystkim wiecej pokory.
Pocono zakonczone - Michigen w przyszlym tygodniu - czas na refleksje .
PiotreQ
2003-02-10, 19:27 POCONO wrazenia
Uxi napisał:
Na danym odcinku toru dopuszcza się jednokrotną zmianę toru jazdy przez wyprzedzanego mającą na celu zablokowanie rywala.
Ładnie Uxi cytujesz regulamin, ale sądząc z twojego pytania masz problem ze zrozumieniem, bądź interpretacją. Jest napisane, że w celu blokowania można tylko raz. Stąd prosty wniosek, że jeśli kierowca nikogo nie blokuje, nikomu nie przeszkadza i nie stwarza zagrożenia na torze (to wynika z innych zapisów w regulaminie), może znieniać tor jazdy tyle ile uzna za stosowne w danej chwili.
Co do pozostałych wniosków to nie sposób się spierać, bo logika sama wskazuje pewne zachowania. Jednak wyścig to nie szkółka niedzielna i nie da się uniknąć pewnych niebezpiecznych sytuacji.