Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » PEARL JAM Katowice
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

PEARL JAM Katowice

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Autor Wiadomość
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2007-06-14, 08:33      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
oduck_reloaded napisał:
i juz po

bylo niezle, chociaz ja mam niedosyt - tak jeszcze z 5,6 numerow wiecej by sie chcialo (once? ). ale w sumie dobrze dobrana playlista, troche nowych, troche prehistorii (nawet sie wzruszylem troche przy Jeremy bo to pierwszy kawalek PJ jaki slyszalem w zyciu, jak chyba kazdy zreszta), troche tych "srednich" (praktycznie z kazdej plyty cos bylo chyba z tego co kojarze), zespol wymiatal perfekcyjnie (na luzie, az przyjemnie bylo patrzec jak ich caly czas cieszy i bawi granie razem po tylu latach nawet, zero pozerki, w przeciwienstwie do LP); a najwiekszy szok dla mnie to koles (chyba ze cos zle zrozumialem) ktory poprosil o piosenke specjalnie dla niego z uwagi na to ze ten koncert byl jego... setnym koncertem Pearl Jam na ktorym byl :O

z leftym mini zlot forumowy zrobilismy


to ja może parę słów od siebie ...

organizacja przed stadionem - porażka - impreza masowa a nie pomyślano o parkingach dla samochodów i autokarów... Do tego oczywiście nikt nic nie wie i teksty w stylu "ja tu tylko stoję i informuję co mi kazali mówić". Jako że byłem sporo przed koncertem i miałem trochę czasu to pozwoliłem sobie zadzwonić do organizatora - usłyszałem że reprezentuję typową polską mentalność i narzekam... Żenada ...

Organizacja na terenie stadionu OK. dużo stoisk z jedzeniem, napojami i piwem. Ceny umiarkowane. Tak samo ochrona na stadionie - grzeczna i bez chamstwa.
teraz o muzyce...
Coma - jakoś do mnie nie trafia... fajny wokal + mocne granie - ale jakoś tego nie czuję...
LP - 4-5 kawałków OK - czad i fajna zabawa - reszta trochę przekombinowane... chłopaki zaczynają dopiero i może dla młodszego pokolenia będą OK.

PJ. zaznaczam - nie jestem obiektywny:)

Muza - kilka miłych niespodzianek: indifference, jeremy, leatherman, nothingman... Zabrakło Crazy mary i szalonej solówki na klawiszach... i może Betterman.
Mike na gitarze w even flow i w blacku jak zwykle odleciał za co go kocham.
Reszta - koncert bez ściemy... na 130% zaangażowania emocjonalnego... trochę awarii sprzętu... głos Edka chyba nie do końca jeszcze ustawiony ale to wszystko zrekompensowane KONTAKTEM I WSPÓŁGRANIEM zpublicznością ... wspolne black, even flow, daughter, indifference i w mniejszych stopniu inne... Edek wyraźnie był pod wrażeniem... aż się na koniec pomylił w indifference . Kapitalny Jeremy śpiewany na 40 000 gardeł...
Koncert skończony jakieś 2-3 kawałki za wcześnie ze względu przepisy nakazujące koniec głośnego grania o godz. 23.00 A szkoda... bo pewnie zmieściła by się Szalona Maryśka...

i jak to powiedział Edek - see you soon
 
Reklamy
oduck_reloaded


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa

Post2007-06-14, 08:42      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
na Come nie zdazylem na szczescie wkurza mnie ten wiecznie cierpiacy wokalista, i jeszcze dyrdymaly spiewa takie ze glowa boli

organizacja - przyzwoicie, toalet w sam raz, jedzenia i picia do wyboru do koloru (bro, kawa, napoje, woda - ceny umiarkowanie spoko, ja pilem kawe to zaplacilem 5 zl za latte jacobsa duze), kielbasy tradycyjnie (nawet nie takie drogie jak na koncert - 5 zl z bulka musztarda i keczupem w komplecie)
naglosnienie - generalnie srednio (chociaz np basowki prawie w ogole nie slyszalem a stopa wywalona w kosmos glosno, gitary prawie w mono i przez to nie za bardzo selektywne, malo poweru jako zespol) ale stanowczo!!! za cicho jak na moj (i nie tylko) gust. mam nadzieje ze na RHCP bedzie lepiej.
o dziwo Linkin byl chyba glosniejszy ale to moze efekt tego ze mniej ludzi bylo przed scena i mniejsze tlumienie wiec dzwiek dalej nioslo
 
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2007-06-14, 11:33      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
No wlasnei nagłośnienie .. ostatni naprawde dobrze nagłośniony - ofc wg mnei - koncert na świerzym powietrzu to była Metallica na stadionie Gwardii w Wa-wie . Tam to było GŁOŚNO !! no i grali też wypas
 
oduck_reloaded


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa

Post2007-06-14, 12:38      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
ja z kolei najglosniejszy koncert jaki przezylem to byl bodajze w 1994 roku Biohazard w hali sportowej w Zabrzu - masakra... pare dni mialem pisk w uszach uporczywy. i w ogole to byl chyba najbardziej zywiolowy gig na jakim bylem - jako support gral Flapjack, tez kosmiczna energia...

a kto sie na RHCP ostatecznie wybiera?
 
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2007-06-14, 15:28      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2007-06-14, 18:04      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Ja to juz zupelnie nie bede obiektywny bo jestem zatwardzialym fanem PJ od poczatku ich istnienia Byl to moj (niestety ) pierwszy koncert PJ na zywo i na pewno nie zapomne go do konca zycia Zagrali wiekszosc moich ulubionych kawalkow, zwlaszcza tych z Ten. Az mi scisnelo gardlo jak uslyszalem pierwsze takty Black i lezka w oku zakrecila a potem bylo juz tylko wspolne spiewanie z ponad 40tys. publicznoscia Eddie i ten lamany polski jezyk bardzo mnie rozbawily Zagrali 21 utworow, niestety przez nasze chore przepisy livenation nie mogli grac dluzej Koncert skonczyl sie nagle i wszystkim nam cisnely sie na usta te same slowa "co jest k**wa???" Mam nadzieje, ze gdzies w sieci pojawi sie nagranie z tego koncertu, ja wlasnie zdzieram przedwczorajszy z Monachium

Co do innych zespolow. Gutierez sluchalem tylko ze dwa kawalki bo weszlismy na stadion prawie godzine po otwarciu bram (dziwne, ze ludzie stali w kilkudziesieciometrowych kolejkach skoro obok byly puste bramki przez ktore nikt nie wchodzil ) takze nie moge powiedziec zeby mi sie podobalo czy nie.
Coma - jak to ODuck trafnie ujal. Jako support zupelnie nie pasuja do PJ i zgadzam sie z nim w 100%, ta muzyka zreszta do mnie nie przemawia.
LP - gdzie tylko spojrzalem tam widac bylo malolatow z koszulkami z napisem ich ulubionej kapeli. Pomyslalem "Boze, to my chyba stare dziadki juz jestesmy bo nie widze zadnego nastolatka w koszulce PJ" LP nie slucham choc znam pare ich kawalkow, gdzies tam w moich zbiorach mam ich jeden album, sluchany moze ze dwa razy. I jak to moj kolega trafnie ujal. Gdyby im wylaczyc prad, nie potrafiliby zagrac koncertu bez sampli...

O samym PJ juz pisalem. Co do organizacji koncertu... Po dzisiejszym przeczytaniu calej setlisty jaka mial zagrac tego wieczora PJ (podaje nizej) mam jeszcze wiekszy zal do livenation za ten durny przepis "gramy tylko do 23ciej"
Co do reszty organizacji. Korzystanie z kibelka bylo nie lada wyczynem O dziwo prawie nikt z widowni nie zauwazyl, ze kibelki ustawiono w dwoch rzedach, wszyscy wchodzili do tych z przodu a z tylu staly zupelnie nie uzywane, czysciutkie z papierem Nie mialem okazji spozywania posilku na stadionie bo zawczasu odwiedzilismy PH w miescie (tu powinieniem usadzic kopa Tytusowi, kolega przyjezdza do miasta a ten nawet na chwile nie przyjechal zeby sie spotkac chocby na mala pianke ). Wokol stadionu sprzedawano koszulki i plakaty i choc te pierwsze kosztowaly az 80zl to zdecydowalem sie jedna kupic (jak to ODuck powiedzial, warto miec chocby jedna pamiatke po takim wydarzeniu i chyba to bylo powodem dla ktorego zdecydowalem sie ja kupic ).
Co do parkingow to nie mielismy z tym problemu bo bylismy przed Carrefourem juz o 9 rano wiec bylo pusto. Jak wrocilismy z miasta to cwaniaki z CF juz pobierali oplaty za parkowanie od tych co dopiero wjezdzali
Gdzies za 20 pierwsza bylismy juz za bramkami wjazdowymi autostrady i... ujechalismy 200m wpakowujac sie w mega-korek W chwile potem wiekszosc aut zaczela wracac pasem awaryjnym, okazalo sie, ze tir z cysterna wywalil sie do rowu i zablokowal wszystkie pasy autostrady Wszyscy zaczeli przejezdzac na druga strone aby zawrocic, odebrac kase i pojechac inna droga i gdy juz bylismy przed bramkami, pas w druga strone oblokowano i wtedy znow wszyscy zaczeli zawracac. Doslownie komedia i te kilkadziesiat klaksonow... O 4tej rano bylem w domu a potem byl juz tylko dluuugi sen...

Dzieki ODuck za minizlot Szkoda, ze nie mialem netu przed koncertem, moze udaloby sie sklecic wieksza ekipe i pogadac wspolnie
Do nastepnego zobaczenia
 
oduck_reloaded


Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 682
Miasto: Warszewa

Post2007-06-15, 20:57      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
jak to pieknie ze sa teraz na swiecie takie rzeczy jak youtube, mozna sobie poogladac jeszcze raz [moj telefon do dupy nagrywa glosny dzwiek] i miec jeszcze raz ciarki

even flow (drums solo)
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/zQZvFPU5EEc"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/zQZvFPU5EEc" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>

Nothingman (jeden z niezapomnianych momentow kiedy calystadion spiewal)

<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/q6jD68J-0ks"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/q6jD68J-0ks" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>

Daughter
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/lC34110o6I0"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/lC34110o6I0" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>


WorldWide Suicide
<object width="425" height="350"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/6R4-eY0dnTo"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/6R4-eY0dnTo" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object>
 
Azghar


Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW

Post2007-06-15, 22:48      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Ci co byli będą wiedzieć o ssooo hodgeee...
edek mówi po polsku.jpg
 Opis:  
 Rozmiar:  108.91 KB
 Odsłon:  950 raz(y)

edek mówi po polsku.jpg

 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2007-07-04, 09:34      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
No i na koncercie RHCP znowu doszlo do nieplanowanego zlotu CFS - siedze sobie, a tu ODuck kroczy

Sa koncercik miodzik - piekna muza, piekne improwizacje na gitarch - wokal to dla mnie "tylko" dodatek. Gicior!
 
Fil


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 654
Miasto: Krakow GG:5823965

Post2007-07-04, 12:06      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Dawno sie nie odzywalem na forum, to moze opisze swoje wrazenia z koncertu

W ostatniej chwili udalo nam sie kupic bilety, i wyladowalismy na sektorze 29, czyli w miare centralnie na wprost sceny - miejsca niezle, ale jednak "dla dziadkow"

Jako pierwszy support wystapil hamerykanski raper ( + DJ i dwie laski prezentujace swoje wdzieki do kamery ) , ktorego nawet imienia nie znam, za to muzyczke jak na moj gust prezentowal ciekawa. Bylo go calkiem niezle slychac, i chyba zrobil dobre wrazenie na publicznosci sadzac po owacjach.

Nastpenie wystapil zespol The Jets (czy jakos tak) - rock'owe gitarowe granie, ktory mnie nie zachwycilo. Byc moze z powodu naglosnienia, bo do moich uszu docierala glownie sciana dzwieku + krzyki wokalisty, z ktorych nie bardzo cokolwiek rozumialem.

RHCP znam z czasow Mother's Milk i Blood Sugar ... , i tego typu klimaty w ich muzyce mi najbardziej odpowiadaja, ale bylem swiadom ze jest to trasa promujaca ostatnia plyte wiec nalezy sie spodziewac glownie nowszych numerow. Tak tez wlasnie bylo. Najstarszym kawalkiem jaki zagrali bylo chyba Power of Equality , potem Soul to Squeeze, no i Havana Affair (cover The Ramones). Reszta to utwory z ostatnich 3 plyt. Krotko mowiac, dali czadu Naglosnienie bylo imho bardzo dobre (chociaz tutaj juz pewnie Oduck sie fachowo wypowie ) , mimo ze pary razy wokal Antka ginal gdzies za gitara. Szczerze mowiac, najbardziej podobaly mi sie tzw "jam'y" ktore grali Chad, Flea i John. Zwlaszcza ostatni - chyba z 10 minut pulsujacych dzwiekow. Dlugo bede pamietal to co Frusciante wyprawial z gitara Johnny kicked a hole in the sky !
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2007-07-04, 12:12      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Do ostatniego jam'u czułem pewien niedosyt, ale te 10 minut po prostu rozwalilo mnie na łopatki - mam nadzieje, ze ktos to nagrywal i wkrotce bedzie mozna posluchac sobie koncertu jeszcze kilka razy
 
k3rmit


Dołączył: 11 Cze 2004
Posty: 789
Miasto: Tychy

Post2007-07-04, 12:55      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Fil napisał:
Jako pierwszy support wystapil hamerykanski raper ( + DJ i dwie laski prezentujace swoje wdzieki do kamery ) , ktorego nawet imienia nie znam, za to muzyczke jak na moj gust prezentowal ciekawa. Bylo go calkiem niezle slychac, i chyba zrobil dobre wrazenie na publicznosci sadzac po owacjach.


fragment relacji kumpla z _tego samiego_ koncertu

Cytat:
Nieco przed czasem oficjalnego lineup’u na scenie pojawił się biały amerykański raper Mickey Avalon z dwoma dziewojami niespecjalnej urody, które owe braki próbowały nadrobić quasi erotycznymi pozami. Basy brzmiały tak nisko, że jeśli ktoś przyszedł na koncert z zatwardzeniem, na pewno na długo pozbył się tego problemu . Na szczęście publika okazała słynną polską gościnność i liżący się po sutkach pan Miki po wysłuchaniu gromkiego „wy-pie-..” i obejrzeniu tysiąca wyciągniętych w górę faków powiedział, że nas kocha, ale musi wracać do Ameryki. Krzyżyk na drogę.
 
Fil


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 654
Miasto: Krakow GG:5823965

Post2007-07-04, 13:37      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Hehe, widac punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, bo ja fakow nie widzialem, a gromkiego "wy-pie" nie slyszalem widzialem za to wiele osob tanczacych i bijacych brawo. Nie zmienia to faktu, ze jego muzyczka mi sie nawet podobala, chociaz pewnie byli i tacy ktorych gosc mogl draznic

btw Nogal, gdzies czytalem, ze TVN ma retransmitowac koncert ale ile jest w tym prawdy tego nie wiem
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2007-07-04, 13:37      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
 
DariuszM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan

Post2007-07-04, 16:32      PEARL JAM Katowice Odpowiedz z cytatem
Cytat:
20 lipca na antenie stacji TVN odbędzie się retransmisja chorzowskiego koncertu Red Hot Chili Peppers. Występ odbył się 3 lipca na Stadionie Śląskim.


http://muzyka.onet.pl/10174,1565863,newsy.html
 
Centrum Fanów Symulatorów » Hydepark » PEARL JAM Katowice Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: