Centrum Fanów Symulatorów » Grand Prix Legends, Liga GPL Online, GPL WC » Osring - wyniki, wrazenia
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Osring - wyniki, wrazenia

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Autor Wiadomość
Warlock


Dołączył: 20 Sie 2001
Posty: 181
Miasto: Pila

Post2002-10-14, 16:51      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Wuja wywalilo tuz po starcie, biedaczek nawet nie dojechal do drugiego zakretu ja mialem wiecej szczescia i chociaz 10L bylo dane mi przejechac...
 
Reklamy
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-10-14, 17:05      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Warlock przez Ciebie Speediego zje***m na wyscigu

Podjechales mi na 5-10lapie tuz przed hamowaniem najgorszym z gorki po lewej nie wiem po co bo wyprzedzic i tak tam nie mialbys mnie po co bo bys nie wyhamowal juz, zobaczylem ciebie obok siebie i mialem 2 wyjscia - wjechac w twoj bok i sie rozwalic albo wyhamowywac z gorki na pelnym speedzie od prawego kraweznika, niestety to bylo niewykonalne ciezkim BRMem w dodatku i sie rozwalilem na bandzie
 
Tytus
CBR1000RR, CRF450R

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce

Post2002-10-14, 18:19      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Jak dla mnie to wyscig byl super. Napewno gdyby nie te "porblemy" na starcie wyscig dla mnie bylby nudny
A tak stracilem przed pierwszym zakretem 5 miejsc - bylem 6 by zaraz odeprzec atak Robsona. Po chwili stracilem 5 lokate przez mocne hamowanko przed Gulnarem ktory mocno zwolnil na zakrecie. O malo nie zrobilem spina przez to Bylem wtedy na 7 miejscu Ktos w ferrarce zaraz zaliczyl pobocze i bylem 6 I wtedy zaczelo sie najlepsze... Robson naciskal Gulnara a ja ich, ale co chwile muslalem mocno hamowac by nie wjechac im w dupke i tracilem dystans, odrabialem, tracilem Gdy Robson wyprzedzil Gulnara natychmiast sie oddalil a ja nie umialem go wyprzedzic. Jednak udalo sie na prostej startowej, doszedlem Robsona ale znowu "skurczybyk" byl dosc szybki. Troche sie z nim meczylem... Pozniej nastepny byl Roddy ktorego wynioslo na zewnetrzna a ja wcisnalem sie na szczescie Po Roddym patrze na tabliczke na mecie +11 sek Madey. Mysle i tak nic nie mam do stracenia... Dosc fajnie te cyferki sie zmniejszaly 10,9,8,7,5,4,3 na 20lapie i crasch Ica w ktorego ja wjechalem Znowu tabliczka pokazala +10 sekund na 8 lapow do konca. Na 4 lapy do konca widzialem juz Madeya, a na ostatnim lapie tabliczka pokazala strate +3 sekundy. Za bardzo mnie ponioslo i na pierwszym zakrecie w prawo zachaczylem tylnim kolkiem o pobocze i spina wykrecilem Szkoda bo te okr. byloby najszybsze i na koncowej prostej jeszcze bym mial szanse wejsc w tunel za Madeya

Troche sie rozpisalem ale naprawde po takiej walce i adrenalinie az same rece przyklejeja sie do kierownicy i wlaczaja GPLa... Poprostu cud miod!!!
 
Speedy Alfa
159

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań

Post2002-10-14, 18:33      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
A właśnie chciałem zapytać kto coś tam do mnie pisał bo widziałem tylko kątem oka "cośtam blabla SPEEDY" akurat byłem na zakrętach Bosch i nie bardzo mogłem przeczytać
Pomyślałem sobie że ktoś mnie pozdrawia
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-10-14, 18:40      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
taa pozdrawialem cie goraco wlasnie caly czas byles za mna Honda wiec myslalem, ze jak w koncu ta Honda mi podjechala w niemozliwym i tak miejscu do wyprzedzenia i przez nia wypadlem w bande to ty a wy sie z Warlockiem Hondami dla zmyly po prostu w miedzyczasie zamieniliscie
 
Greg


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin

Post2002-10-14, 20:51      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
a u mnie wyszedl totalny brak ogrania na starcie siedze w bolidzie, patrze i widze, ze nastepny samochod jest bardzo daleko. nie wiedzialem, ze tak sa ustalone gridy sadzilem, ze to poprostu samochody poznikaly. poniewaz przede mna byl Richie z teamu to po starcie odpuscilem gaz, ze ktos z tylu mnie jeszcze wyprzedzil honda. nom ale zaczalem wreszcie jechac, dojechalem do zakretu w prawo (potem w lewo w dol). cosik tloczno tam , ale widze, ze cala zewnetrzna jest wolna. no to zwolnilem i ladnie po zewnetrznej jade. nagle bach i zamiast pustej drogi widze ... przod czyjegos samochodu stojacego na wprost mnie. wcisnalem hamulce i z ladnym zblokowaniem kol wjechalem w pana. poniewaz srodek ciezkosci mam w kasku wiec samochod od razu stanal do gory nogami po pierwszym lapie bylem 17. przez nastepne 4 - 5 gonilem kogos., ale nie moglem go wyprzedzic. w koncu przestraszony rykiem mojego silnika rywal nie wytrzymal psychicznie i wyladowal w rowie potem zmudna jazda, a przede mna autowali sie kolejni rywale. tym to sposobem z 17 miejsca doszedlem do 10. mysle sobie, ze gdyby wyscig trwal z 60 lapow to doszedlbym do pierwszej piatki
 
emge


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk

Post2002-10-14, 22:21      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Gratsy Madey. Opis skarpetek the best . Tesknie za sciganiem sie jak cholera ale jeszcze troche wytrzymam. Ice mnie ciagle przycina i przycinal caly zeszly sezon co lapa ale kogo to interesuje przegrales poprostu tym razem i wszystko.
 
Steiner





Post2002-10-14, 22:24      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Z mojej strony tez wyscig byl ok.Zalozeniem bylo (po faralnym BH) pojechac max czysto i tak sie stalo
Na poczatkowych lapach trzymalem sie stawki,ale podjezdzalem pod bolid przede mna,z prawej ,lewej,czesto ostrzejsze hamowanko,coby w dupsko nie wjechac i tak po dluzszym czasie w koncu wynioslo mnie na trawke i tak jechalem rownolegle do toru.Za mna tez bylo gesto,wiec wyjezdzalem z trawki ostroznie zeby kaszy nie narobic,w ten sposob stracilem chyba ze 4 pozycje.Potem ognia i odrabianie.W sumie 2 bolidy lyknalem,dwa wyprzedzilem gdy mialy zwarcie,ja przlecialem na szczescie obok nie drasniety i tak juz do konca.W sumie ciekawie bylo,nie dluzyl sie wyscig,przez min.polowe mialem ciagly kontakt z innymi,czesto odleglosc minimalna,ale kontrolowana Zreszta musze sciagnac replay i obejrzec dokladnie,bo nagralo mi sie od 22 lap.Chyba musze do core zajrzec.Dziwne bo do tej pory nagrywalo mi calosc lacznie z practice.
Dzieki wszystkim za walke,gratulacje,szczegolnie dla Madeya Zwyciezcy.
 
Banan





Post2002-10-14, 22:26      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
kurde ,zadziwiajace jest to jak ta czolowka duzo ma spinow i innych badziewi ,a nigdy ich dojsc nie mozna
 
Warlock


Dołączył: 20 Sie 2001
Posty: 181
Miasto: Pila

Post2002-10-14, 23:18      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Oj Richie przecież ja dobrze wiedziałem ze tam na zewnętrznej nie da się hamować (zobacz mojego pierwszego lapa gdzie odebrałem swoją lekcje) po dłuższej jeździe za twoją ciężarową zrodził mi się w głowie taki perfidny plan , pomyślałem ze jak mi nie zamkniesz wewnętrznej to troszkę pana Ryska postraszę . Udało się aż za dobrze , markowałem to wyprzedzanko (sorki naprawdę nie myślałem ze popłyniesz w barierki) chciałem do końca po dużej jechać żebyś w razie czego wewnątrz miał czysto , szkoda ze nie wyszlo bo wypasiasta akcja by była … -dales ciala Szefie
 
robson





Post2002-10-15, 01:13      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
jak ogladam powtorke z wyscigu to tylko moge powiedziec, ze wprowadzenie przymusowych zmian chassisow to swietny pomysl... oglada sie zajebiscie!! z nowymi autkami z GPLEA to wyglada cud miod szczegolnie 'grupa Banana' - hondy, cooper, ferrarki, brabham, brm... tna sie od 1 do 8 kolka az milo popatrzec ... szkoda, ze na koncu 8 lapa Banan zmascil ostatni zakret... oj czuje, ze niestety bedzie kara
 
Banan





Post2002-10-15, 13:36      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
robson napisał:
szkoda, ze na koncu 8 lapa Banan zmascil ostatni zakret... oj czuje, ze niestety bedzie kara

a moze ktos ma repleya z tego? nie przypominam sobie co tam zrobilem
 
robson





Post2002-10-15, 14:09      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
klasyczny wjazd w dupke...
replay pewnie bedzie niebawem do sciagania, mam nadzieje
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2002-10-15, 15:24      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
replay jest sciagniety i czeka az go ktos pociagnie 100mb wytnie i wrzuci mi z powrotem sam race, ja dzis niestety jestem poza stanowsikiem pracy z gpl, a jutro i pojutrze poza domem praktycznie wracam w poniedzialek, wiec ktos to musi zrobic za mnie tym razem.. mozesz ty robson
 
Pitek


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 615
Miasto: Olsztyn

Post2002-10-16, 00:45      Osring - wyniki, wrazenia Odpowiedz z cytatem
Piszę dopiero teraz, bo miałem mało czasu ostatnio. Tera krótki raport z tyłów. Wyciągnąłem z garażu Hondę (po raz pierwszy na wyścig), zamysł taktyczny: spokojnie przejechać wyścig i zrobić jak najmniej błędów. Do tego, jak zwykle: nikomu nie sp.......ć wyścigu. Po qualu byłem ostatni, cóż, ktoś musiał . Start, jestem kilometr od flagi, widzę machnięcie, ruszam, ale co to, koledzy przede mną jeszcze stoją (m. in. Greg chyba), zawahanie, chyba mi się wydawało, że widzę machnięcie, a to było pewnie dopiero podniesienie flagi, ku..a, falstart, ale wstyd! Pitek, będą się śmiać i wnukom opowiadać na starość. Jadę dalej, bo pewności nie mam, kogoś wyprzedziłem, zastanawiam się co zrobić. Jeśli falstart, to przepuścić innych. Przypomniała mi się instrukcja Roddy'ego (chyba), żeby jeśli już przepuszczać, to spokojnie, w odpowiednim miejscu. To jadę sobie tak dupowato (i mi już zostało do końca) i się gapię w lusterka, jak tu na koniec wrócić? Zajarzyłem, że przecież GPL mnie oceni na tabliczce. Zaczynam drugie kółko. I co? I nic! Żadnego "PIT". Ale co zgłupiałem, to moje . No to sobie jadę dalej spokojnie, raz trawka, raz barierka nawet. Trochę "walki", ale tak bez przekonania. Jak mi ktoś na dupę usiadł, to error, strata pozycji, sielanka. Nawet jakiejś lamie w BRM'ie dałem się wyprzedzić W końcu dojeżdżam któryśtam raz do hamowanka z górki (tam, gdzie Richie się śmiał przed wyścigiem na czacie, że ciężkie auta będą się kręciły), a tam kręci się Richie w swoim krążowniku. Już mi się wydało, że go minąłem, a tu nagle jeb i mnie zakręciło. Pomyslałem, że go zaczepiłem-mogłem zwolnić bardziej itp. Wpadłem między słupki, obróciło szczęśliwie pod prąd oczywiście, wyjazd to rozj.....e kogoś nadjeżdżającego, więc decyzja S-R, który wie, czy można, czy nie. Ruszyłem, stwierdziłem, że zjadę do pitu, bo to mój błąd, że stuknąłem Rycha. Teraz na spokojnie myślę, że niepotrzebnie, ale i tak nic przez to nie straciłem, bo już byłem mocno z tyłu. Te wszystkie drobne perypetie nie były powodem, żeby przerwać wyścig, więc dojechałem do końca. Pod koniec leader wyścigu zachował się "no mercy" i mnie powtórnie zdublował, no dobra, Tytus gonił Madey'a, więc trudno
Oczywiście za to, że dotąd Madey doczytałeś, wielkie gratsy za zwycięstwo i szczere podziękowania za tekst o skarpetach . Pisałem tak, jak zapamiętałem, a teraz idę obejrzeć replay. Dzięki za uwagę.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Grand Prix Legends, Liga GPL Online, GPL WC » Osring - wyniki, wrazenia Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: