Jak dla mnie to nie jest aż takie trudne do wyobrażenia - wróg siedzi sobie w dobrze opancerzonym czołgu (M1A1 to tylko przykład, nie mam pojecia jakimi czołgami posługują się wojska Izraela

), co może zrobić zdesperowany człowiek bez szans na równą walkę ? Palestyńczycy będą walczyć wszelkimi możliwymi i skutecznymi środkami a tu zamachy są jak znalazł. Niestety.
Ciągle nurtuje mnie temat granic z 1967 roku, czy to była ostateczna decyzja ONZ w sprawie Izrael-Palestyna ?? Czy po tej dacie były wprowadzane jakieś "poprawki" ?