Nowy (poprawiony) regulamin polskiej Ligi NASCAR Online

Kavoo napisał:

Padek nie musisz cytowac tutaj regulaminu, zapewniam cie ze wszyscy doskonale z jego lektura sobie poradza. Jak masz cos konstruktywnego do dodania to prosze bardzo, jesli nie to nie nabijaj sobie bezproduktywnie statsow...

No nie Kavoo teraz to mnie osłabiłeś . A może ten zacytowany Twój post jest konstruktywny???

Słuchaj gdyby tak wyjąć z całego tego forum wszystkie "niekonstruktywne" posty to przerzedziłoby się tu znacznie.

w takim przypadku Groobego bez zastanowienia sam przyznalem mu bez niczyjej propozycji ponadregulaminowe PROV, wiec mysle, ze nikt nie bedzie mial nic przeciwko i doda sie to do regulaminu, jest to jak najbardziej fair.

padek ale twoj post jest naprawde bez sensu i niepotrzebny w watku o nowym regulaminie typu:"czy ten zapis to po moim wypadku na Richmond? " daruj sobie takim czyms zasmiecanie watka o nowym regulaminie!

Dobra niech będzie. Zatem teraz coś może bardziej "konstruktywnego"

Cytat:

5. Blokowanie wyraźnie szybszego kierowcy (w przypadku zgłoszenia przez blokowanego) - 5 pkt.

Co oznacza słowo WYRAŹNIE. Richie czy pamiętasz jak na treningu do Pocono mówiłeś, że się męczyłeś przez parenaście lapów zeby mnie wyprzedzić, bo ja Cię blokowałem.

Cytat:

padek piekne blokowanie z 15 laps, meczylem sie strasznie, ale wkoncu sie udalo, super walka, wkurwiajace blokowanie ale czyste niestety

Czy wtedy byłeś WYRAŹNIE szybszy czy tylko TROCHĘ szybszy?

Pytam się poważnie, żeby w przyszłości uniknąć jakichś spornych kwestii.

"Jeśli z jakiegoś powodu (np. rozłączenie z serwerem podczas wyścigu) kierowca nie ma własnego replaya, ma 7 dni na ściągnięcie ze strony ligowej replaya wygenerowanego przez serwer i załączenie na forum wycinków ze swoimi wypadkami. Nie zwalnia go to jednak z obowiązku zgłoszenia swoich wypadków w ciągu 48 godzin od zakończenia wyścigu."

W jakiej formie trzeba zgłosić te wypadki jeśli nie mam repleya?
Numer okrążenia,dokładny opis wypadku,kto jeszcze uczesniczył?
Pytam bo jeśli będę uczestniczył w większej liczbie wypadków to raczej
trudno to wszystko będzie zapamietać.

no to juz twoj problem. A jak to wyglada to zobacz sobie w ktoryms z tematow o wypadkach.

Po prostu - "nie mam repa, ale bralem udzial w jednym/dwoch/trzech/dziesieciu wypadkach, jak tylko sciagne replay serwerowy to dodam do tego posta wycinki i komentarze."
I wystarczy.

Tak szczerze mowiac to troche te 7 dni jest dla mnie przydlugie, bo teoretycznie dla sedziow zostaja 3 dni na ocene crashow (przy pesymistycznym zalozeniu ze nie bedzie im sie chcialo oceniac na raty i beda czekac na komplet wycinkow ), ale niestety - kilka osob kreci sie na modemach i na wszelki wypadek trzeba im dac czas.

Ogólnie regulamin jest spoko, w szczególności podpunkt o "blokowaniu" na łukach..... to powinno wyprostować kilka "wężyków"
Panowie

kavoo napisał:

Tak szczerze mowiac to troche te 7 dni jest dla mnie przydlugie, bo teoretycznie dla sedziow zostaja 3 dni na ocene crashow (przy pesymistycznym zalozeniu ze nie bedzie im sie chcialo oceniac na raty i beda czekac na komplet wycinkow ), ale niestety - kilka osob kreci sie na modemach i na wszelki wypadek trzeba im dac czas.

Tia... no faktycznie za 7 dni te 100MB moze na modemie zdaza sciagnac

padek78 napisał:

Co oznacza słowo WYRAŹNIE. Richie czy pamiętasz jak na treningu do Pocono mówiłeś, że się męczyłeś przez parenaście lapów zeby mnie wyprzedzić, bo ja Cię blokowałem. Cytat: padek piekne blokowanie z 15 laps, meczylem sie strasznie, ale wkoncu sie udalo, super walka, wkurwiajace blokowanie ale czyste niestety Czy wtedy byłeś WYRAŹNIE szybszy czy tylko TROCHĘ szybszy? Pytam się poważnie, żeby w przyszłości uniknąć jakichś spornych kwestii.

wtedy wszystko bylo czysto a slowo "blokowanie" uzylem w innym znaczeniu niz w regulaminie, moj blad, skoro sie czepiasz slowek, cofam slowo blokowales i zamieniam na "nie dales sie wyprzedzic" bylem szybszy na pewnych partiach toru, ale widocznie nie na tyle, zeby dac rade, nie blokowales jadac zygzakiem czy zamykajac droge mi tuz przed nosem, nie bylo tam nic nieczystego, bo inaczej dalbym replay do wypadkow do oceny ( chociaz z braku czasu przez GPLWC dopiero dzis je bede wycinal to kto jeszcze wie )

Kawal roboty scie odwalili
Jakoze regulamin juz bywal scisle interprtowany (i tak ma byc nadal jak rozumiem), wiec mam dwie kwestie:
1) sprawa warpow
Regulamin nakazuje niezwlocznie (co prawda ze szczegolna ostroznoscia)zjechac ponizej apron. Wiadomo, ze sa tory, gdzie taka proba daje o wiele wiecej szans na rozwalke niz trzymanie predkosci i toru jazdy. Jak bedzie interpretowane to "niezwlocznie", bo jesli driverzy mi znikna przed oczami na np.3 sekundy to co?? Jak dla mnie jest to wygodne narzedzie do karania, bo gdy dojdzie do craschu tak naprawde zawsze mozna ukarac: albo za zaniechanie niezwlocznego zjazdu ponizej apron, albo za zjechanie w sposob niebezpieczny, powodujacy crasch.
Sadze, ze ten zapis jest niepotrzebny, a dobrze bylo jak bylo - zawodnik na replayu pokazywal jak sie zachowal jadac "po omacku" i sedziowie go usprawiedliwiali lub karali za nieostroznosc. Zapis w regulaminie nic dobrego nie wnosi, a moze byc naduzywany do karania w swietle regulaminu, i do tego karania ostrezjszego niz w zwyklymmprzypadku

2) sprawa wyprzedzania
- Sa dwa sprzeczne ze soba zapisy:
"Jeśli atakujący na prostej nie zdąży zrównać swoich przednich kół z tylnymi kołami atakowanego, ma obowiązek umożliwić atakowanemu wejście w zakręt optymalnym torem jazdy" i zaraz potem
"W przypadku, gdy atakującemu uda się przed wejściem w zakręt rozpocząć manewr wyprzedzania, atakowany ma obowiązek pozostawić atakującemu miejsce po wewnętrznej stronie zakrętu, wchodząc w zakręt szerokim łukiem."
I kto mi powie kto dyktuje warunki gdy driver X rozpoczyna po wewnetrznej wyprzedzanie Y przed lukiem, jada juz na zakladke, ale kola X jeszcze nie zrownaly sie z kolami Y??
Y moze sciac do wewnetrznej, bo ma prawo.
X moze trzymac caly czas wewnetrzna bo ma prawo.

- Jeszcze a'propos wyprzedzania:
"Może się oczywiście bronić zajmując wewnętrzny tor jazdy i zmuszając innego kierowcę do ataku po zewnętrznej, jednak nie ma prawa zmienić toru jazdy w sposób gwałtowny, wymuszający hamowanie kierowcy atakującego. W przypadku, gdy kierowca czuje, że jego pozycja jest zagrożona i chce jej bronić, może OD RAZU po wyjeździe na prostą zająć defensywny, wewnętrzny tor jazdy i trzymać się go."
Z tych wytluszczen wynika, ze z jednej strony mozna robic to co dotad, czyli zmieniac tor jazdy juz np. w polowie prostej (byle tylko nie zmusic kogos do hamowania), a z drugiej strony wynika, ze nie za bardzo mozna tak robic, bo mozna jedynie tak postapic OD RAZU po wyjezdzie na prosta...
Chyba ze to zaznaczenie OD RAZU wcale nie oznacza, ze nie mozna tego zrobic pozniej
IMHO niezaleznie jak pomyslano ten zapis, jezeli w takiej postaci ma widniec to zawiera on sprzecznosc.

Ostatnio zmieniony przez ceer dnia 2003-02-26, 00:41, w całości zmieniany 1 raz

Z tego co mowil kavoo to "OD RAZU" jest w sytuacji gdy jestes uszkodzony i chcesz kogos puscic
bo inaczej ja tez nie potrafie zinterpretowac tych 2 zapisow sprzecznych ze soba, w dodatku OD RAZU w przypadku normalnej walki dawno przeglosowane bylo za odrzuceniem a jedyne co jest pewne i kazdy sie z tym zgodzi to ze nie mozna sie bronic w sposob wymuszajacy hamowanie atakujacego

To znaczy Rychu ja się nie czepiam słówek, tylko po prostu chciałem się zapytać żeby było wszystko jasne. Tak asekuracyjnie na przyszłość. Ale jeśli tamto było oki no to OKI !

Przeczytałem i mam jeszcze dwie uwagi:

Kwestia rozłączenia 50% kierowców - nie jest sprecyzowane, czy to rozłączenie ma być jednoczesne, czy chodzi o ogólną ilość kierowców z disco. I jedno i drugie w równym stopniu wypacza wynik wyścigu. Czy w sytuacji gdy na przestrzeni całego wyścigu będzie rozłączało co parę okrążeń innego kierowcę (i będą oni wracać na tor z -Xlap) a ilość tych kierowców osiągnie 50%, to wyścig też będzie powtarzany ?
Więc proszę o doprecyzowanie tego punktu, bo jak znam życie to za ileś wyścigów zdarzy się sytuacja, która znowu wywoła spore kontrowersje.

I druga sprawa:
Termin przekazania raportu z karami - ten koniec weekendu jet mocno naciągany. W którymś mailu przedstawiłem sytuację teoretyczną, jaka może mieć miejsce i zaproponowałem realny termin 24 godziny przed następnym wyścigiem. Zostało to zaakceptowane, a teraz widzę znowu starą wersję
Dla przypomnienia zacytuję swoją argumentację z maila:

Cytat:

Jeśli zakładamy, że kierowca ma 7 dni na zgłoszenie replaya (gdy nie ma własnego zapisu z wyścigu) to jest sytuacja następująca: wyścig w środę - ostatnie replaye schodzą w następną środę, w piątek wyjeżdżam na weekend i wracam w niedzielę późnym wieczorem i nie ma bata, żeby zdążyć z karami w wyznaczopnym terminie. Dlatego skoro już musi być jakiś termin wyznaczany (swoją drogą jakie będą konsekwencje niedotrzymania tego terminu) to proponuję przyjąć rozsądne 24 godziny przed następnym wyścigiem.

I stosowna odpowiedź

Cytat:

Ostatecznie moze byc 24 godziny przed wyscigiem, byle PRZED )

Dlatego proszę o naniesienie stosownej poprawki w tym punkcie.

A poza tym to dobra robota

Moze my Dimax czegos nie rozumiemy, wolalbym, zeby na temat tego zapisu i moich watpliwosci wypowiedzieli sie autorzy regulaminu, bo my mozemy jedynie snuc domysly, a na nich sie regulamin opierac nie moze
Zreszta czy ma sie opierac na takich tlumaczeniach pozaregulaminowych na forum to tez nie wiem czy powinien sie opierac (a raczej wiem, z nie ) - tzn. zapisy musza byc jednoznaczne i jasne, zeby potem jak przyjdzie co do czego wystarczalo cytowanie regulaminu, a nie cytowanie wypowiedzi czlonkow kierownictwa, ktorzy potem np. moga stwierdzic ze zmienili zdanie i z perespektywy czasu inaczej juz tlumacza zawilosci i niespojnosci