Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-09-29, 01:22 Nasze czasy i replaye [tylko]
A tak w ogole hotlapowanie suxx.
Najbardzie to widać na Diamond Creek II. Bo tam pilot kaleczy jak może. Dyktuje keep in the midle - ledwo sie miescimy po lewej. nastepny jest keep in the midle - szybko wracamy na srodek i tym razem ladujemy na prawym poboczu. Jakby jechac przy lewej krawedzi to na max gazu ledwo drogi z prawej starcza. a zaraz jest fast right lecz zanim on skonczy dysktowac to juz trzeba byc zlozonym
Dalej jest nie lepiej. zadnych ostrzezen zeby zwolnic przed hopa. tylko spokojne 40 fast left. tylko ja wtedy juz wisze w powietrzu z predkoscia 150km/h
Dalej keep left dwa razy z tym ze za drugim razem laduje sie wlasnie po lewej ale poza drogą. lol.
Do czego zmierzam. Tu ma szanse wygrac tylko ten co zna trase na pamięć. kazdy jej kamyk. i wyłaczy sobie pilota ktory wprowadza zamieszanie.
ehh hotlaperzy...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2004-09-29, 03:17 Nasze czasy i replaye [tylko]
Pilot daje dupy w wielu miejscach.
Przeszedłem raz cały sezon, czyli każdą traske raz jechałem więc musiałem się zdać na pilota i jest niestety kilka miejsc w których pilot za późno informuje o zakręcie. Jadę na 6 biegu z pełną prędkością nagle się dowiaduję "K right" więc po heblach z całej siły ale to już jest za późno, o wiele wiele za późno, powinien powiedzieć 100m wcześniej...
Pamiętam że takich miejsc było kilka, może nawet kilkanaście i za każdym razem kończyło się to poważną kraksą. Na damage realistic raczej za każdym razem kończyłbym w takim miejscu rajd, więc nie ma innego wyjścia jak znać takie miejsca na pamięć...
IceMan
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3992
Miasto: Szczecin
2004-09-29, 09:21 Nasze czasy i replaye [tylko]
taaakkk pilot nie dość że często dyktuje głupoty to czesto zbyt pozno.
Najczestszy błąd to szybki okazuje sie średnim, podczas gdy kilkaset metrow dalej szybki mozna przejechac prawie z gazem w podlodze, wkurzające to jest, a najbardziej wkurzajace jest to że strasznie długo mówi szybki prawy .... ... .... mocny zacisk a ja juz w zakret wszedlem i zaczyna sie zabawa. Jest taki odcinek tylko niepamietam jak sie nazywal ze bardzo duzo jest szybki lewy szybki prawy, lagodny lewy szybki prawy itd długo tak jest i jak sie leci naprawde szybko to pilot totalnie nienadąża z dyktowaniem podczas gdy w innych partiach trasy jest okej. Ale gdybysmy mieli sami sobie opisywac trase jeszcze to przejechanie jednego odcinka zajmowaloby 1 dzien Najgorzej jest w Japonii gdzie na ktoryms z odcinkow zjezdza sie lekko z gory no i Wiślak dyktuje dno dno lagodny poczym jest szybki wiec ja juz dawno na hamulcu i hamuje hamuje i hamuje i dupa Niedosc ze z gorki to auto naprawde jakos bardzo niemrawo hamuje to jeszcze ten szybki wcale taki szybki nie jest
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2004-09-29, 09:48 Nasze czasy i replaye [tylko]
Ja to klade laske na hotlapy .. Jade sobie sezon cały a nie w kółko tą samą trase zeby wyśrubować czas...
Matey
Dołączył: 23 Kwi 2004
Posty: 1336
Miasto: Tychy
2004-09-29, 10:36 Nasze czasy i replaye [tylko]
MaXyM napisał:
A tak w ogole hotlapowanie suxx.
MaXyM napisał:
ehh hotlaperzy...
Sewer napisał:
Ja to klade laske na hotlapy
ale tu wlasnie oto chodzi to nie NASCAR gdzie nie liczy sie hotlapowanie tylko stabilna jazda
a tak wracajac do sprawy dyktowania to jest jeszcze jeden dziwny blad moze tylko umnie czasami slysze jak pilot mowi ciac no to tne zakret a tu nagle cos wyrasta przed maska a to jakies drzewko albo cos jeszcze
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2004-09-29, 14:12 Nasze czasy i replaye [tylko]
czy mi sie wydaje, czy niektorzy tak dla zasady mowia, ze hotlaperzy itd. itp. sami zapewne nie moga sie zblizyc do jakiegos czasu z tamtych tabelek
nie chcecie hotlaperstwa to zagrajcie w gpl na jakims pro long i bedzie spokoj przeciez w tych tabelkach o to chodzi, zeby hotlaperowac...