Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...

lefty napisał:

Zniesc spalone, powiekszyc bramki, wprowadzic system "best of..." po fazie grupowej (wyeliminuje to przypadkowe wygrane)

Eee kiedys juz robiono testy bez spalonych. Konczylo sie to tak, ze stalo ze dwoch takich sepow w polu karnym rywali przez 90 min i kazda strata pilki przez przeciwnika to od razu dluga pila do nich. Dopiero by sie chlopaki okopywali jakby nie bylo spalonych

Niestety przy dzisiejszych strategiach to byłby niewypał, aczkolwiek na podwórkach przy braku dyscypliny taktycznej taki tryb gry zawsze się sprawdzał

Snake- napisał:

Dlatego tez pominalem ten element w mojej wypowiedzi

jo,jo....królu złoty napisales ze nie mozna kopnac pilki do bramkarza

no to makaroniarze w finale ojebali niemiaszków tak jak niemiaszki nas

Ostatnio zmieniony przez beryl dnia 2006-07-04, 23:42, w całości zmieniany 1 raz

Forza FERRARI

cos pieknego ten mecz!! pierwszy gol piekny, mecz piekny, tak powinny wygladac mistrzostwa

Co za mecz - ja pier%^&le !! FORZA ITALIA !!

Brawo Italia

Piękny mecz

[img][/img]

eee53af23cc7979730800e6604d3c390.jpg
Opis:
Rozmiar:	4.63 KB
Odsłon:	842 raz(y)

Ostatnio zmieniony przez FERNANDO dnia 2006-07-05, 09:17, w całości zmieniany 4 razy

co to znaczy przygotowanie fizyczne... gattuso łapały skurcze w 80 minucie, a w 115 grał jak młodzieniaszek...

Niemcy nie powinni płakać - zagrali jak nie oni...ich kibice powinni być dumni.

Włosi - też zagrali nie po swojemu.. doskonały zambrotta, cannavaro. Brawo dla Pirlo - choć nie przepadam za nim to jednak pokazał kunszt... a ostatnia bramka to już cukiereczek

Cus pieknego i niedrogo

Genialny mecz, mam nadzieje ze sie na BT pojawi w HDTV, bo to jest klasyka serii "a must have". Obie druzyny zagraly swietnie, ale Wlosi lepiej Mimo, ze juz od mniej wiecej 75. minuty juz rekawami zasysali powietrze, a prawe skrzydlo (Camoranesi) wystrzelalo sie jeszcze w pierwszej polowce (juz pod koniec polowki mowilem Adikowi ze sie indianiec wyprul)

Na szczescie Ballack postanowil zagrac do konca i zeby nie dostac skurczow juz w 50. minucie przez wieksza czesc meczu podpieral srodkowa linie boiska zeby sie nie przewrocila

Sedzia mimo wszystko pare razy gwizdnal na korzysc Krzyzakow - albo zapominal gwizdka w gebie, albo zapominal ze ma kartki, albo dyktowal wolne z kapelusza (ten pod koniec meczu to byl niby-wolny po niby-faulu popelnionym przez Cannavaro W POLU KARNYM ).

Tak czy siak dzis jest dobry dzien, bo Schwanzom zabraklo paliwka zeby do Berlina dojechac I o to chodzilo

padly tez wszystkie teorie spiskowe. Mial byc final Niemcy-Brazylia, a tu po prostu slabi sedziowie byli i tyle

Nie mowiac o tym, ze czipaldos grali w pileczke, a nie w pilke. Hehehehe .. widzieliscie jak ich pozdrawiali kibice przy wyjezdzie? Miedzynarodowymi znakami pokoju

http://img153.imageshack.us/img153/2235/image0015xy.jpg

relaxx

Sorry, ale nie mogłem sie powstrzymać
Tak piękna galeria przegranych Niemiaszków
Chciałbym sobie jedną z tych fotek dać na ekran na tapętę, tylko nie mogę się zdecydować, którą? wszystkie są takie piękne
Sueddeutsche Zeitung": Wygnani z siódmego nieba

43425ae6b78afc30054e4de162194bda,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	20.39 KB
Odsłon:	781 raz(y)

c7f412a0161c1e446a7d99f7288c1b57,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	18.29 KB
Odsłon:	764 raz(y)

719e8b2862a78cc50aa8240feae1c632,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	13.92 KB
Odsłon:	770 raz(y)

c5337f799a94733b70f255fa4b2b5cd1,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	23.08 KB
Odsłon:	768 raz(y)

3dd85aaa936bccb39d35813d7c02ce79,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	25.8 KB
Odsłon:	792 raz(y)

0eaf03682cbb41b57202cfe9febadbe2,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	25.25 KB
Odsłon:	806 raz(y)

6f830e8565db4ca320614aea7b1fb8c1,8,1.jpg
Opis:
Rozmiar:	31.69 KB
Odsłon:	825 raz(y)

Ostatnio zmieniony przez FERNANDO dnia 2006-07-05, 14:18, w całości zmieniany 5 razy

mecz byl ekstra ! Szkoda ze to nie nasi grali.. ehh jakby to bylo pieknie Polska Niemcy 2:0 w polfinale.. szal na ulicach , wolne w pracy etc...

Adik napisał:

http://img153.imageshack.us/img153/2235/image0015xy.jpg relaxx

Zidane wyglada tam jak ojciec mafijnej rodzinki


A co do meczu. Pikny mecz. W dzien niby tam 35 stopni w cieniu bylo wiec tempo bylo iscie masakryczne. W ogole przelamali pewne mity bo zapewne 99 % populacji spodziewalo sie szachow

ale kurde wlasnie za to nie lubie makaronow Fartuszki jedne zawsze musza jebnac bramke na koniec, ze juz rywal praktycznie nie ma szans odpowiedziec. Z Australia 95 min karny grajac o jednego mniej, z niemiaszkami sami wiecie Szykowalem sie juz kurde na karne

Sedzia wg mnie dobrze. Moze i sedziowal cos dla Niemcow, ale reka w polu karnym Wlocha ewidentna wiec sie troche wyrownalo

No ale i tak jestem zadowolony bo obie druzyny zagraly wg mnie tak, ze rownie dobrze moglbyc to final. Mecz pokazal, ze nawet 0:0, przy relatywnie malej liczbie strzalow na bramke, moze byc to genialne widowisko. Ballack rzeczywiscie slabo, moze i faktycznie to, ze treningi wznawial dopiero na kilka dni przed mundialem mialo znaczenie. Cannavaro za to pokazal, ze "Polscy" napastnicy musze jeszcze sie sporo uczyc, choc Podolski mial szanse byc bohaterem. W sumie to nie wyobrazalem sobie Niemcow w finale. Nie dlatego, ze slabi , ale po dwoch takich masakrycznych dogrywkach to w finale by chyba po polowce padli

Ogolnie to w przekroju mistrzostw zadziwila mnie kondycja Niemcow. Mialem wrazenie, ze zarowno grajac z Argentyna jak i teraz z Wlochami, lepiej wytrzymywali trudy spotkania, narzucajac przeciez nierzadko tempo gry. Respect dla Klinsmanna i jego metod (przed mistrzostwami to nawet jakies lotne kontrole mieli kandydaci, aby sprawdzic czy realizuja nakreslony plan ) bo akurat w tym elemencie to Niemcy nigdy geniuszami nie byli. Wlosi, mimo, ze bardziej zmeczeni, lepiej "zarzadzali" silami. Umiejetnie zwalniali i przeczekiwali rywala, az w koncu wyszla im akcja Pirlo, za ktorym nie nadazyli Niemcy. Potem rog no i brameczka.

Wolalbym karne