MŚ w siatkówce - Japonia 2006

Ach, piekny poranek mamy dzisiaj Bardzo zaluje, ze nie moglem ogladac zadnego z meczow przedpolfinalowych (w pracy nie ma tv) ale ten dzisiejszy mecz zrekompensowal mi to az nadto Pierwszy set masakra W drugim dobra, bezpieczna przewaga i ze spokojnego meczu zrobil sie horror, dobrze ze nie bylo tb bo moglbym jeszcze zawalu dostac
Srebro juz mamy i wierze, ze jutro pojdzie ono jednak do Brazylijczykow

BTW Richie, trzymam kciuki i za was

A ja nie mam gdzie ogladac - musze sie umowic z kolegami w jakiejs knajpie na final

Nogal wsadz w gniazdko antenowe kawalek kabla i zlap sobie Polsat publiczny z powietrza. O 11.00 rzadko ktora knajpa funkcjonuje, chyba ze w barze mlecznym przy jajecznicy z kumplami zasiadziesz

Zaprosilbys Kavoo kolege na final a nie sobie jaja z niego robisz

Ja mam dzisiaj wychodne z noclegiem , wiec final bede ogladal przy sniadaniu w lozku na cieklokrystalicznej pixelozie
Na takie ogladanie nie zaprosze nikogo, tego mozna byc pewnym

To zostaw mu klucze do chaty

A mecz jest na Polsacie czy Polsacie Sport ?

I tu, i tu. Wszystkie mecze Polakow byly w otwartym Polsacie.

I po finale. Pierwszy set masakra, zupelnie niezrozumiale bylo to, ze nasz libero z kontuzja w ogole gral. Zamiast skupic sie na grze, wszyscy patrzyli na niego czy moze jeszcze grac I gdy w drugim secie wydawalo sie, ze nasi dadza rade w 3 secie znow wszystko wrocilo do poprzedniego stanu Szkoda, ze tylko srebro, choc to przeciez az srebro, po 32 latach

Chlopakow nerwy zjadly zupelnie.
Ale gratulacje za srebrny medal!

Szkoda, ze w takim stylu

Tylko czekalem jak sie zacznie narzekanie. Nogal moze nie wiesz, ale wrocilismy z dalekiej podrozy w meczu z Rosja. Z chlopakow zeszlo powietrze juz przed wczorajszym polfinalem. Do tego kontuzja doszla kontuzja Gacka. Brawa za to co zdobyli, ale dla "niedzielnych kibicow" to zawsze bedzie za malo.. Niech sie ciesza, ze dzisiejszy mecz byl w samo poludnie

Mamy srebro ! Gratulacje !

Good job ;]

Adik napisał:

Tylko czekalem jak sie zacznie narzekanie. Nogal moze nie wiesz, ale wrocilismy z dalekiej podrozy w meczu z Rosja. Z chlopakow zeszlo powietrze juz przed wczorajszym polfinalem. Do tego kontuzja doszla kontuzja Gacka. Brawa za to co zdobyli, ale dla "niedzielnych kibicow" to zawsze bedzie za malo.. Niech sie ciesza, ze dzisiejszy mecz byl w samo poludnie

Ale przeciez ja sie bardzo ciesze i wiem, ze to ogromny sukces, jednak szkoda, ze zostali praktycznie zmieceni przez Brazylie i to mnie troche smuci

Adik napisał:

Tylko czekalem jak sie zacznie narzekanie. Nogal moze nie wiesz, ale wrocilismy z dalekiej podrozy w meczu z Rosja. Z chlopakow zeszlo powietrze juz przed wczorajszym polfinalem. Do tego kontuzja doszla kontuzja Gacka. Brawa za to co zdobyli, ale dla "niedzielnych kibicow" to zawsze bedzie za malo.. Niech sie ciesza, ze dzisiejszy mecz byl w samo poludnie

Acha czyli wg ciebie skoro nasi zdobyli juz wczoraj srebro to dzisiaj nie mamy w ogole prawa do krytykowania (jesli w ogole mozna to tak nazwac) czy wyrazania opinii o meczu? I kogo nazywasz "niedzielnymi kibicami"? Mecz finalowy byl kiepski w wykonaniu naszych siatkarzy i nikt temu nie zaprzeczy i nie wierze, ze zaden Polak nie liczyl po cichu na zloto. Nie udalo sie, trudno, jest srebro i nalezy sie z tego cieszyc