MotoGP at Jerez

Po wnikliwej analizie tabelek z qualu typuje nastepujaca kolejnosc na mecie wyscigu:

1. Rossi
2. Gibernau
3. Melandri
4. Hayden
5. Capirex

to ja
1. Rossi
2. Sete
3. Hayden
4 Melandri
5 Maxx

wypadnie: Capirossi, Baros, Elias

1. Rossi
2. Sete
3. Melandri
4. Hayden
5. Barros

1. Sete
2. Hayden
3. Melandri
4. Rossi
5. Nakano
Max to tak 8-9
Szkoda ze 250 sie tak rozjechaly, ale 125 jak zawsze dopisuja, przynajmniej do polowy bylo ostro

no to sie zaognilo na samym poczatku sezonu

Ale masakra ostatni lap

no, quzwa dawno czegos takiego nie widzialem Niedlugo nogami sie beda odpychac od siebie

no a najbardziej rozbawiła mnie symulacja sete

no teatrzyk ladny Sete odstawil choc trzeba przyznac ze troche upokarzajace to jest, jak go Rossi zawsze na ostatnim lapie objeżdża

Aaaaaa dlaczego ja nie obstawilem $$$ na pierwsza trojke??? Sete symulant Szkoda, ze nie pokazali konferencji prasowej

Aaaaale wyscig Normalnie ostanie lapy to bylo to na co czekalem bo jakos nie moglem uwierzyc ze to ma sie tak spokojnie skonczyc Sete sam sobie jest winien. Rossi BYL po wewnetrznej i Sete dal ciala bo sadzil ze MUSI sie zmiescic a g**** prawda, prawa fizyki rzadza. No i Rossi juz ma wroga nr 2 w swojej karierze zaraz po Maxie Kibice zachowali sie jak zwykle hamulce, gwizdali nawet podczas hymnu... pieknie
No i ten gest gdy wchodzili na schody - Sete w pewnym momecie stanal i trzmal sie za bark a kamera najechala na rozesmianego Vale i ten ironicznie wskazal paluchem na niemal konajacego Sete

Chyba jesteś zamroczony swoim idolem i odebrało ci to zdolność obiektywnego oceniania sytuacji skoro twierdzisz że to Sete dał ciała.
Jestem za Rossim ale faktem jest że się wcisnął po chamsku i wcale nie fair. Reakcję kibiców uważam za normalną w takiej sytuacji.

Cytat:

Chyba jesteś zamroczony swoim idolem i odebrało ci to zdolność obiektywnego oceniania sytuacji skoro twierdzisz że to Sete dał ciała.

Bzdura.

Rossi wszedl "pod lokiec" Sete bo ten zostawil miejsce a wiec wszedl na wewnetrzna strone toru, jescze pare zakretow wczesniej jak Rossi wyprzedzil Sete to ten ustapil ale na koncu nie ustapil i odwalil szopke. Nie potrafil sie pogodzic z tym ze na ostatnim zakrecie przegra. Taki sport i trzeba sie liczyc ze takie sa jego zle strony. Kibice to inna sprawa.

PS. Az strach myslec co by bylo jakby Sete sie polozyl na tym zakrecie

Ostatnio zmieniony przez Rossi dnia 2005-04-10, 17:54, w całości zmieniany 1 raz

reakcja kibicow to kibole wracaja do lask

a Sete dal ciala, a potem symulowal, polecam poczytac reakcje ZAWODNIKOW polskich na ten manewr na pl.rec.motocykle, kibicuja roznie, ale opisuja jednoznacznie, Sete zlamil, dal dupy itd itp Rossi fighter tak jak trzeba

Rossi napisał:

PS. Az strach myslec co by bylo jakby Sete sie polozyl na tym zakrecie

mialby 20pkt mniej i tyle zarowno komentatorzy nasi, angielscy, juz zaczynaja sie opinie innych zawodnikow przyznaja, ze nie bylo NIC nie fair w ataku Rossiego, prawidlowo wszedl tam, gdzie bylo miejsce, Sete zlamil zostawiajac wewnetrzna do wejscia, a potem zlamil probujac zamknac droge kiedy bylo za pozno i to on stuknal Rossiego a nie na odwrot powinien sie cieszyc ze sie nie wywalil, za to brawo i ze ma 20pkt bo nalezaly mu sie one jak najbardziej