Moto GP Estoril

No i Rossi znowu na TOP'ie

Tamada ladnie tez sie trzymal to trzeba przyznac. Potrafi szybko jezdzic ale niestety nie na kazdym torze.

Biaggi no to ladny numer odwalil z ta kraksa z Capirossim. Taki doswiadczony zawodnik a taki blad. Szkoda naprawde.

Rossi debesciak!

Moze ktos mi powie co mowil Rossi po wyscigu na konferencji prasowej bo niestety przegapilem jego wypowiedz

Rossi dzis dominowal Zapowiada sie arcy ciekawa walka o mistrzostwo

ja tylko tradycyjnie pozwolicie

Biaggi -

Zaczynam coraz bardziej wierzyć, że Rossi wywalczy tytuł w tym sezonie i to na Yamah'sze. Gratsy za dominację.

Konkurencja powoli zasypia, gubi się, popełnia błędy, a Vale jeździ cały czas równo i na najwyższym poziomie.

Biaggi rzeczywiście zlolował. On tam prawie "stójkę" zrobił zanim nie przyrżnął w tył Cappirexa.

Przy okazji Capiirosiego. Ale katapulta Z 11 miejsca wchodzić w T1 jako pierwszy . Nieźle.

Ale jeszcze bardziej niezłe było to jak Rossi w z chyba piątej pozycji w dwóch zakrętach znalazł się na 2 pozycji . Też bez pardonu wyprzedza. Wcześniej atakuje atakuje zakręt i wchodzi pod łokieć.

Melandri jedyne co pokazał to fajny strój Spidermana (swoją drogą chciałbym mieć tak moto pomalowane i taki kombinezon )

Gibernau jak tak będzie jeździł to nie wróżę mu niczego dobrego. Co prawda podobno Estoril mu nie pasuje, więc może będzie jeszcze walka zacięta.

padek78 napisał:

Przy okazji Capiirosiego. Ale katapulta Z 11 miejsca wchodzić w T1 jako pierwszy . Nieźle.

to nie on niezle tylko nowy launch control wiec nie ma za co chwalic kierowcy

To w moto tez maja juz LC ? heheh a kontrole trakcji ?

LC maja dawno, TC nie

No ja MOTO nie sledze wiec nie wiedzialem

TC nie moze byc jak sa 2 kola

Richie napisał:

TC nie moze byc jak sa 2 kola

Tia jasne. A co to ma do tego? Przecież można przy wychodzeniu z zakrętu jechać bokiem (driftem) spinując tylne koło, więc na logikę można wstawić komputer który kontrolowałby przyczepność tylnej opony chyba nie? Być może TC uchroniłby jeźdźców przed bardzo niebezpiecznym w skutkach efektem wysadzenia z siodła spowodowanym utratą przyczepności tylnego koła na chwilę i ponownym załapaniu tej przyczepności.

A to że Dukaty mają LC to ja wiem ale nie zmienia to faktu że zadziwił mnie start Capirexa.
BTW. Ciekawe czemu Ballies tak nie wystartował mimo że też Dukatem pomiata?

bo gorzej zadzialal LC u nich to na razie dziala losowo w motogp prawidlowo

co do tego co filozofujesz wyzej to juz nie bylby TC za bardzo tylko cos nowego jakas nazwe by trzeba bylo, ale spoko nawet nikt na taki pomysl nie wpadl niech tutaj w odroznieniu do f1 jezdza kierowcy troche i sie mecza a nie komputery

Ale Richie ja też bym wolał żeby zostało tak jak jest bo uwielbiam widzieć jak chłopaki wyjeżdżają bokiem na szybkich łukach.

Ale co do nazwy to nie widzę przeciwności że miałoby się to nazywać TC . Przecież zasada jest ta sama. Chodzi o chwilowe zmniejszanie mocy komputerowo aby nie tracić przyczepności tylnej (lub tylnych w przypadku czterech kółek) opon(y). Trakcja jest trakcją niezależnie czy dotyczy tylnej opony motocykla czy tylnych opon F1.

padek78 napisał:

........ Przecież można przy wychodzeniu z zakrętu jechać bokiem (driftem) spinując tylne koło, więc na logikę można wstawić komputer który kontrolowałby przyczepność tylnej opony chyba nie? Być może TC uchroniłby jeźdźców przed bardzo niebezpiecznym w skutkach efektem wysadzenia z siodła spowodowanym utratą przyczepności tylnego koła na chwilę i ponownym załapaniu tej przyczepności .......

Acha, i jeszcze 2 kółeczka i patyk żeby się nie wywracali
LC to już przesada, a co dopiero jakaś namiastka TC.

1 wyscig którego nie oglądałem , nie ma ktoś tego zrzuconego do jakiegoś DivX i mógłby na ftp wstawić

Richie a tak zupełnie BTW i OT to weź no stawiaj jakieś przecinki bo serio jak się Ciebie czyta to często trudno się połapać o co Ci chodzi

Na przykład:

Ja napisałem że Capirex wystrzelił a Bayllis został. A ty piszesz tak:

"bo gorzej zadzialal LC u nich to na razie dziala losowo w motogp prawidlowo"

i teraz można to zrozumieć tak:
1. "bo gorzej zadzialal LC u nich to na razie dziala losowo, w motogp prawidlowo"
lub tak:
2. "bo gorzej zadzialal LC u nich to na razie dziala losowo w motogp, prawidlowo"

Niby żadna różnica a jak się sens zmienia
W pierwszym przypadku pomyślałem, że ty myślisz, że Baylis jeździ w innej klasie niż motoGP na Ducatii np. w 250cc gdzie również testował LC. I tam LC działa losowo a w motoGP działą prawidłowo.

W drugim przypadku (i teraz widzę że to o to chodziło) że w ogóle LC działa losowe w motoGP co jest prawidłowym objawem bo dostarcza emocji na starcie.

Nie to żebym się czepiał ale na tym przykładzie widać jak ważna jest interpunkcja I czasami można źle zrozumieć co może rodzić różne nieporozumienia prowadzące czasami nawet do konfliktu a w efekcie do wojen i do globalnego samowyniszcze... eghm sorry tu już chyba trochę za daleko poszedłem