trzeba było przenieść tą dyskusję żeby to już nie miało z tym głupim NWN nic wspólnego
Do Grega:
Ja nie mogę z tym gangiem Commona Tong zrobić tak jak ty. Nazwiska też znam, wszyscy dookoła zgadzają się że to jest gang ale jeżeli ich zabiję to od razu staję się przestępcą i to chyba bez szans na resocjalizację bo strażnicy nie chcą nawet ze mną gadać o karze tylko od razu wyciągają broń i walczą na śmierć i życie.
Mam teraz problem poważniejszy, mam nadzieję że mi Greg pomożesz.
Ten gościu w Balmorze który daje zadania z Blades (sorry że nie pamiętam wielu nazw i nazwisk) wysłał mnie do wioski Ushiraku czy jakoś tak żebym tam się Ashlanderom przedstawił jako wcielenie Nevarine. Tamten szefo wioski żeby w to uwierzyć wysłał mnie do takiej jaskini gdzie to mam zdobyć Bonebold Long Bow. No i tu jest problem bo 3 razy poszedłem do tej jaskini, przeryłem tam każdy centymetr ale tam nie ma żadnego łuku! Tak myślę że może u ciebie nie koniecznie musiał to być łuk, mogło być coś innego. Ale co ja mam teraz z tym zrobić???
Reklamy
Roddy
2002-08-26, 09:15 Morrowind
Nie wiem jak ty Speedy ale ja nawet znalazlem jakis secret za wodospadem w jednej z jaskin... serducho zabilo mi szybciej i pomyslem "To napewno tu !" ale dupa zbita...nic z tego, mam nadzieja ze to nie jest zaden BUG...
Dokladnie w tym samy miejscu stanalem jakis miesiac czy 2 temu i porzucilem Morrowind - ile mozna przeszukiwac te same pomieszczania w kolko, a calkiem fajnie zaczynalo sie robic
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2002-08-26, 09:33 Morrowind
a przeryliście już forum gry-online? tam jest już 30 któraś część dyskusji o morrowindzie...może między stekiem bzdur i pierdół typu, patrzcie na screena jaki mam miecz, będą jakieś cenne wskazówki...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-08-26, 09:37 Morrowind
Ja za drugim razem znalazłem to miejsce za wodospadem i też tak pomyślałem
Jak widzę to nie tylko ja mam ten problem a faktycznie bardzo ciekawie zaczęło się robić, trudno mi uwierzyć że jest taki bug w grze bo przecież to jest raczej wątek kluczowy dla dalszego rozwoju fabuły a jak kiedyś na gry-online zaglądałem to chyba byli tam kolesie którzy zaszli w grze znacznie dalej.
A informacji o tym jeszcze nie szukałem, na modemie to zbyt dużo czasu pochłania a w pracy nie mam teraz czasu żeby czytać 30 wątkową dyskusję.
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2002-08-26, 13:23 Morrowind
pl.rec.gry.komputerowe.rpg bo z forum gry-online nie dowiecie sie tyle co z grupy dyskusyjnej
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2002-08-26, 22:33 Morrowind
Cytat:
Ja nie mogę z tym gangiem Commona Tong zrobić tak jak ty. Nazwiska też znam, wszyscy dookoła zgadzają się że to jest gang ale jeżeli ich zabiję to od razu staję się przestępcą i to chyba bez szans na resocjalizację bo strażnicy nie chcą nawet ze mną gadać o karze tylko od razu wyciągają broń i walczą na śmierć i życie.
niestety nie wiem. ja tak jak mowie, dowiedzialem sie w thieves guild te nazwiska. Dlugo kombinowalem bo tez nie wiedzialem co zrobic. W koncu poszedlem i wycialem ich w pien. Wyszedlem z klubu no i normalnie podszedl do mnie straznik i moglem:
- isc do wiezienia (nie wiem jak to wyglada)
- stawic opor
- zaplacic kare (bounty)
No wiec ja zaplacilem i bylo po sprawie. Jeszcze ten co mi to zlecil w tym fort m byl zadowolony, ze tak cicho to zalatwilem ))
Cytat:
Mam teraz problem poważniejszy, mam nadzieję że mi Greg pomożesz.
Ten gościu w Balmorze który daje zadania z Blades (sorry że nie pamiętam wielu nazw i nazwisk) wysłał mnie do wioski Ushiraku czy jakoś tak żebym tam się Ashlanderom przedstawił jako wcielenie Nevarine. Tamten szefo wioski żeby w to uwierzyć wysłał mnie do takiej jaskini gdzie to mam zdobyć Bonebold Long Bow. No i tu jest problem bo 3 razy poszedłem do tej jaskini, przeryłem tam każdy centymetr ale tam nie ma żadnego łuku!
Cholera niestety nie pamietam. Tzn. przeszedlem to w sumie bez problemow. Caius (ten w blades) wyslal mnie do urshilaku, a tam tak jak mowisz szefo wioski kazal mi przyniesc ten luk. Ten luk to chyba jak kogos zabilem to zabralem. Nie pamietam. Jednak mam sejwy - moze mam jakiegos sejwa stamtad. Luk musi tam byc bo ja nawet do tej pory ten luk mam, tak na wszelki wypadek
Sproboj mi chociaz powiedziec jak ta jaskinia wyglada, jak sie nazywa. Jak tam lokacje sie nazywaja w tej jaskini - wtedy moze sobie przypomne. Ostatnio to wlasnie po wszystkich jaskiniach latalem:) i ciezko mi sobie przypomniec ktora to byla (tzn. miejsce na mapie pamietam, szlo sie chyba od jakiegos kamienia na poludnie czy jakos tak)
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2002-08-26, 23:34 Morrowind
dobra, przeszedlem sie tam iii ... dalej nie pamietam. To chyba najwieksza jaskinia jaka jest. Anyway, pochodzilem tam troche i wydaje mi sie, ze znalazlem tam pare miejsc.
idziesz do laters burial (tak gdzie jest pelno drzwi porozmieszczanych coraz wyzej) i ...
1. sprobuj na samej gorze w juno burial. to chyba wlasnie tam zdobylem ten luk. logicznie myslac wlasnie na samym koncu powinien byc. mi sie wydaje, ze tam walczylem z jakims bossem no i po zabiciu go zostal luk. miejsce - wydaje mi sie, ze tam gdzie takie kamienne kwadratowe "kolumny" sa, ale lepiej obadaj cale.
2. kakuna burial - jedno nizej. jest tam taki wodospad. wczesniej przed wodospadem jest takie miejsce (patrzec na gorze) gdzie sa 2 skrzynie. nie wiem czy dostac tam sie mozna nogami wiec wez levitate potion. chociaz to miejsce wydaje mi sie dosc malo prawdopodobne - tam raczej byly jakies inne pierdoly
3. kefka burial - znow o 1 nizej. tutaj z kolei "podejrzane" miejsce - na samym koncu jaskini jest taki jakby oltarzyk (z bodajze dwoma mumiami). jak teraz wchodzilem to po jednej stronie byl miecz, a po drugiej moze luk.
No to wiele to ci nie podpowiedzialem. Ja nie mialem z tym w sumie zadnych problemow (i pewnie dlatego nie pamietam). Tak jak mowie, najbardziej logiczne wydaje mi sie, ze na samym koncu na samej gorze (juno burial) byl ktos kogo zakatrupilem i po nim zostal luk. tak wiec wg mnie luk jest albo w kefka burial albo w juno burial.
aha, ogladaj mumie bo jak pewnie zauwazyles trzymaja sporo dobrego oreza. wiem, ze tam (gdzie sa drzwi coraz wyzej) jak sie idzie wokolo po schodach do gory to na srodku (tzn. w centrum pomieszcenia) sa te mumie i jedna znich trzyma taki zielony (albo sztylet, albo miecz) wart kilkanascie tysiecy.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-08-27, 07:37 Morrowind
Dzięki Greg za pomoc
U mnie niestety tego łuku nie dało się znaleźć. Ja już przeryłem wszystkie pomieszczenia tam co się dało, obłowiłem się przy tym całkiem nieźle bo zbierałem wszystko co wartościowe i wreszcie założyłem na siebie coś porządnego bo to chitynowe ubranko upodabniające do humanoidalnego robaka nie bardzo mi się podobało Ale łuku niestety tam nie było.
Ale właśnie ryłem w usenecie i mam nadzieję że znalazłem pomoc.
Wygląda na to że jest tam rzeczywiście bug polegający na tym że pozostałości po duchu który ma ten łuk przelatują przez tekstury i spadają gdzieś tam w otchłań (mieliście kiedyś taki przypadek? bo mi się to zdarzyło w Vivec). Czasami jeżeli szczęście dopisze to spada to do jaskini położonej niżej i można tam to znaleźć, jak się ma więcej szczęścia to po prostu prawidłowo zostaje to na miejscu tak jak być powinno, a jak się ma pecha totalnego to po prostu ginie i gdzieś tam znika.
Rozwiązanie jakie znalazłem:
W konsoli trzeba wpisać:
player->additem "bonebiter_bow_unique" 1
co od razu dodaje ten łuk do inventory, podobno działa - nie próbowałem jeszcze bo jestem teraz w pracy.
Drugi sposób to jest jakaś komenda "restore NPC" nie wiem dokładnie jak to się wpisuje, w każdym razie przywraca to wszystkie postacie NPC w swoje domyślne miejsca, niestety również te które np. zabiliśmy (A więc Commona Tong też by powrócili!)
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2002-08-27, 09:08 Morrowind
tez tak cos czulem, ze to jakis bug moze byc. Sprobuj lepiej z ta konsolowa komenda. tego restore npc to raczej nie rob bo pewnikiem cos takiego moze zaklocic przebieg calej gry - zreszta troche glupie by to bylo.
3 mozliwosc to taka - odpal sobie edytor i wrzuc ten luk gdzies na mape tzn. mowie hipotetycznie - sam nie testowalem edytora, ale jest bardzo duzo dodatkow wiec ten nieszczesny luk na pewno da sie wrzucic.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-08-27, 09:46 Morrowind
tak też planuję zrobić. To restore to już by była ostateczność.
Do edytora zaglądałem ale nie bardzo mogłem się połapać o co chodzi ale jakby mnie sytuacja zmusiła to pewnie bym dał radę.
Greg a ty dużo dalej jesteś?
Mam nadzieję że teraz Roddy też ruszy Morrowinda dalej
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2002-08-27, 11:56 Morrowind
tzn. od poczatku sierpnia w ogole nie gralem i troche stoje w miejscu
to troche ciezko powiedziec bo tyle tych questow pobocznych
co do glownego watka to jestem chyba jakies 3,4 questy naprzod - akcja dzieje sie dla odmiany dokladnie po drugiej stronie mapy (po przekatnej).
ps. w vivec w kanalach (na samym dole kazdego "cantonu") sa swiatynie, a w nich jest sporo "ciekawych rzeczy" - tylko najpierw musisz je "pozdejmowac" z wrogow
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2002-08-27, 13:31 Morrowind
tylko gdzie sprzedawać te "ciekawe" rzeczy?
Mam kupę zabawek, całem komplety glass i deadric armor, i inne skromnie licząc pewnie z 200 tys. w sprzęcie i jeszcze mnóstwo pozostawiałem bo nie miałęm jak zabrać ale nie ma gdzie tego wszystkiego sprzedać. Zresztą i tak nie było by co za to kupić
Aaa i od wczoraj mam swój stronghold z House Hlaalu i niedługo mi zrobią z niego grand stronghold
Tylko że boli mnie że stojąc po stronie Hlaalu strasznie mnie ciekawi co by było jakbym wstąpił do Redoran i chyba nigdy się nie dowiem...
Roddy
2002-08-27, 19:52 Morrowind
Dzieki Speedy za ten CHEAT z dopisywaniem przedmiotow do inventory
W innej sytuacji nawet bym o tym nie pomyslal ale teraz jestem na 1000% pewien ze w inny sposob nie wejde w posiadanie tego luku
Moze niedlugo znowu popykam w Morrowind
Roddy
2002-08-27, 19:56 Morrowind
Cytat:
tylko gdzie sprzedawać te "ciekawe" rzeczy?
lepiej nie chciej wiedziec gdzie... jest taki trader, o ktorym wspominal Madey, ale jezeli zaczniesz korzystac z jego uslug gierka traci sporo smaku - wiem cos o tym
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2002-08-27, 20:26 Morrowind
a korzystacie z pomocy enchanterow ? ja do swojego miecza - dedric dolozylem damage 36-50 ogniem zadawany przy kazdym uderzeniu. Praktycznie kazdy wrog pada na kolana
W ogole oplaca sie zrobic 1 miecz u enchantera z opcja "soultrap". potem kupujecie czyste gemy i idziecie w swiat i napelniacie gemy duszami wrogow. mozna sie szybko dorobic, a przy tym gemy waza bardzo malo (1 jednostke bodajze).