Mika konczy kariere?

Mika wcale nie zapowiedzial ze konczy kariere tylko ze chce sobie zrobic przerwe i ze po roku bedzie chcial wrocic do McLarena

Speddy- chodzi o to, ze Prost mial przerwe w startach, potem wrocil i zdobyl tytul. Mansell tez pauzowal a potem jezdzil z sukcesami (nie pamietam tylko, czy tytul zdobyl przed czy po przerwie), a no i jeszcze zgarnal Indycara!
Co do Miki to lubie go, ale faktem jest ze juz nie jezdzi tak jak kiedys, troche odpuscil i zmiekl...

Noo właśnie przecież on sobie robi rok przerwy - nie kończy kariery definitywnie.
A poza tym nie mozna też zapomnieć że człowiek ma rodzinę i też chce przy niej trochę być i poświęcić trochę czsau co przez ostatnie 8 lat chyba często się nie zdarzało.
Mika - popieram cię.

Rok przerwy he, he, już to widzę.
Jeœli wróci to tylko w sytuacji gdyby McLaren zbudował mu auto lepsze od konkurencji o 2 generacje żeby mógł łatwo wygrać. Tylko nie wiadomo czy nawet jeœli McLaren takie coœ zbuduje to czy Mika dostanie jeszcze swojš szansę jeœli Raikkonen bedzie się dobrze spisywał.

Nie wiem czy mozna kogos krytykowac za to ze chce skonczyc kariere. W koncu na jezdzeniu zycie sie nie konczy (a czasem niestety w doslownym tego slowa znaczeniu TAK vide Senna i wielu innych)

Niestety chocby dzisiejszy wypadek Zanardiego pokazuje ze pomimo zabezpieczen to dalej ogromne ryzyko. Wiec nie wiem czy o Hakim czy jakimkolwiek innym kierowcy mozna powiedziec ze jest bez jaj.
A przeciez kierowca nie moze byc niewolnikiem swoich fanow i jezdzic do upadlego ze wzgeldu na kibicow.
Jezeli Mikka czuje ze sie wypalil to jego sprawa. Niech idzie do odpoczac do rodziny. GOOD LUCK na nowej drodze zycia !