wynik gorszy niz potrzebowalismy, ale co sie z nogalem nascigalismy z argentynczykami to nasze
Reklamy
MoRaW
Dołączył: 20 Maj 2002
Posty: 199
Miasto: Gdansk
2003-01-29, 03:26 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
No to gratulacje z mojej strony (choc moglo niby byc lepiej - z pechem jednak nie wygrasz).
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2003-01-29, 03:31 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
hehe.. DISCO to DISCO nikt nie zna dnia ani godziny...takze panowie z Holandii wiec nie wiadomo kto zakonczy na 1 miejscu.
A poza tym nawet jak nastepnym rywalem bedzie Anglia to i tak wierze w Was i tajna bron... czyli trenujacego w pocie czola Icemana na Ringu
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2003-01-29, 03:32 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
no gratulacje koledzy odemnie
co pech to pech nic się nie da poradzić ale piękny wynik aż miło patrzeć
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-29, 03:39 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
zrobilem jeszcze przed snem filmik - 2,5mb, divx 5.0.3 required
po 10 lapach walki doszedlem do wniosku, ze Zandy NIE JEST dobrym torem do walki online co z tego, ze bylem sekunde na lapie szybszy skoro przez caly wyscig nie moglem (na prostych cooper nie dawal rady) go wyprzedzic jedyne zdecydowany atak musialem w jego trakcie szybko zmienic w uciekanie przed spowodowaniem wypadku, to widac wlasnie na filmiku
jesli ktos wie oprocz Adika, ktory od ponad miesiaca mi nie odpowiada na maila, jak odpalic CCM w GPL prosze o priv
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1044
Miasto: Boguchwała/Futoma (gg 524824)
2003-01-29, 03:39 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
ogolnie wyscigi byly bez wiekszych emocji, aczkolwiek moj wynik dla mnie jest bardzo satysfakcjonujacy (2x 3cie miejsce), ale i tak nie przebija to 4go miejsca z holendrami.
na starcie zandi mialem troche nerwowke, bo zapomnialem sprzegla wlaczyc, wrzucilem jedynke i podjechalem minimalnie do przodu (tutaj wychodzi moje rookie'owstwo ze tak to nazwe). podskoczyla mi adrenalina momentalnie, przez co spalilem troche start (balem sie ze dostane BF albo cus). na szczescie tak sie nie stalo. po pierwszym luku okazalo sie ze bylem 5ty, myslalem ze to Richie mnie wyprzedzil i spokojnie jechalem za nim 2 lapy (okazalo sie ze to skubaniec argentynczyk sie wtrynil), jak pokazala sie tabliczka i zobaczylym ze szef jest za mna zaczalem atakowac, na nastepnym lapie bylem juz 4ty i jechalem spokojnie, az za spokojnie bo nie moglem sie skupic na jezdzie tylko myslalem juz o kyalami
a kyalami to juz calkiem bez emocji... tylko jak zobaczylem ferrarke na bandzie to ledwo co utrzymalem sie toru z wrazenia mialem nadzieje ze to nie Mlod, ale niestety, potem jeszcze doszlo drugie disco Tytusa i juz calkiem sie zdolowalem, chcialem tylko dojechac, nawet nie chcialo mi sie juz wtedy robic dobrych czasow
... niestety znowu mamy pecha, miejmy nadzieje ze pomaranczowy sie poslizgna na ktoryms meczu.
Nogal
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków
2003-01-29, 03:46 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Robson i ja z tylu na Zandy pomimo tego, ze bylismy szybsie rowniez za cholere nie moglismy zrobic Szkoda - gdyby nie disco to moglobyc prawie do zera
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2003-01-29, 04:40 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Kurde zastanawialem sie ze pod czas wyscigu na zandy mialem bardzo duzy ping ok 500-700!!! i tak dziwnie skakal (wczesniej byl ok), myslalem ze to przez Argentynczykow ale sie mylilem. Pozniej na Kyalami bylo lepiej daltego postanowilem pojechac - moze to byl moj blad
Po wyscigu rozmawialem z Nogalem i wszedlem na vroca zobaczyc jaki mam ping i byl 877 na polishu!!! sciagalem cos daletgo wlaczylem wszystko i ponownie uruchomilem - byl 600! Wnerwilem sie, zresetowalem glowny server z netu i ... ping odrazu byl tylko 25 !!! Nie wiem czy ktos cos ciagnal ale w sumie nie powinno byc problemu z tym przy 4 Mbitowym laczu. Fakt faktem ze nie pomyslalem i nie zrobilem tego resetu przed wyscigami - na pewno bym je dojechal tak jak to bylo dotychczas... pluje sobie teraz w brode
Gregor
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2784
Miasto: Wroclaw
2003-01-29, 05:20 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Gratsy Panowie!
na disco nie ma rady - gorzej jakby to bylo w wyscigu przegranym o 1pkt - z Anglia np.
wiadomo kiedy van-der-lole jada swoj nastepny wyscig?
Roddy
2003-01-29, 08:42 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
moje gratulacje
szkoda ze nie wszystko poszlo zgodnie z planem
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2003-01-29, 10:13 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Polska Bialo - Czerwoni
Richie ... Holendrzy tez ludzie moze im gorzej pojdzie . A jeszcze Hiszpania na celowniku ... moze urwa punkty "pomaranczowym"
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-29, 10:35 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Holandia jedzie 3ciego Lutego z Hiszpania, zobaczymy ile wygraja...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-29, 10:41 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Moze sie ten van der BRM znowu wysypie jak na Flugplatz i straca punkty
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2003-01-29, 13:06 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Gratulacje panowie Szkoda ze mieliscie disco ale coz taka karma... Nie pekajcie tak przed ta Anglia bo wstyd
Steiner
2003-01-29, 21:10 mecz z Argentyna - wtorek 24.00
Gratulacje!
Jesli padnie na Anglie to przedwczesny final!