Masakra z windowsem xp [Greg]

Greg napisał:

nie wiem richie jak ty, ale ja jakos nigdy 60 gb danych nie stracilem najwyzej pad dysku moze sie zdarzyc, ale wtedy to ciebie te partycje tez nie uratuja

ja nie wiem dlaczego jak ty jestes taki madry co chwila bratu nie pomagasz z problemami tylko wysylasz na forum ostatnio mialem pad partycji FAT, zwalila sie alokacja JEDNEJ partycji, akurat systemowej koles mial tak jak ty idiotycznie na niej wszystko, lacznie z praca magisterska na ukonczeniu spytalem tylko czy ma backup odpowiedz wiadoma czy ma tylko jedna partycje znow wiadomo wypalil 10 fajek po kolei i poszedl do domu, teraz juz ma 3 partycje i robi ghostem backupy i juz nie mędrkuje jak ty jeszcze, pozyjemy, zobaczymy

Bylem przy tym - potwierdzam

Byles ? A moze to ty paliles te 10 fajek ?

prace magisterska to sie wypala backup na plytke tak jak lepsze filmy

z ta praca magisterska to niezly koles musial byc skoro nigdzie sobie nie zgral buahahuehue

pracownik Microsoft Polska mial zaufanie do systemu swojej firmy po prostu za duze ale spoko teraz w pracy w siedzibie MS w Wawie odpala winde na laptopie, a w domu.. Auroxa 9.1 na ktorym ma necik z chello i magisterke pisze juz tylko w Openofficie

p.s. jakbyscie weszli i pobawili sie chwile w sali konferencyjnej w nowej siedzibie MS, ktora kosztowala...6 ..milionow.. zlotych... to by sie wam nogi ugiely tak jak mnie nawet xbox jest wbudowany w panel do odtwarzania mediow na taki malutki ekran do rzutnika na cala sciane ogromna i taki slabiutki dzwiek tez jest w tej sali, odpalil mi na chwile Fife na tym sprzecie i nie mialem zadnych pytan

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2003-12-23, 01:44, w całości zmieniany 1 raz

ale robi tez backupy?

po co? ext3 sie nie psuje

zartuje robi gdzies na net sobie wrzuca kopie hehe

akurat slyszalem ze ext3 bardziej zawodny niz ext2 szczegolnie ze nie ma dla niego narzędzi odzyskiwania. ale to bylo rok temu. pewno sie zmienilo duzo juz

A moze chodzilo o ReiserFS a nie Ext3?

nie. o ext3. bylo swego czasu glosno na ten temat na pl.comp.os.linux

tyle czasu co poswiecacie na robienie bakcupow to ja sobie raz na pol roku windowsa od zera postawie i mniej czasu mnie to bedzie kosztowac
a dane z hdd w razie padu fata odzyskam (easy recovery pro)

no ale chyba prosciej jednak robic sobie backup waznych rzeczy (np. pracy mgr) na cdr a nie zdawac sie na laske easy recovery?

poza tym tak jak mowil richie - kazdy chojrakuje do pierwszej powaznej awarii jak straci cos cennego

IceMan napisał:

tyle czasu co poswiecacie na robienie bakcupow to ja sobie raz na pol roku windowsa od zera postawie i mniej czasu mnie to bedzie kosztowac

hehe, no ale ja tak moge powiedziec

no tak adik nie turlaj sie ze smiechu
backup musialbym co tydzien robic bo ciagle cos sie zmienia
a co do duzego padu i utraty waznych danych to ... nie mam waznych danych jedyne co wazne to setupy do gpl ktore są na CD reszta to gry mp3 filmy (te fajniejsze na CD są już )