[F1] Malezja 2007

Mateja....Kubica....

coś Roberciki są pechowe... i tu i tu ostatni.....

Co do Zientarkich to przynajmniej mozna sobie humor poprawic po wyscigu - takiej komedii dawno nie oglądałem, normalnie kabarety wymiekają


A co do Kubicy to jakos widze tu lekko teorie spiskową, chociaz nie dokonca - mi sie widzi ze Nick jezdzi ze stara skrzynia a Kubek z nowa.
Nick ma dojachac i zdobyc jakies punkty (wiadomo punkatacja koncowa konstruktorów, sponsorzy itp.), a na Kubku testuja nowa skrzynie (zreszta wyniki praktycznie w kwalu i treningach miał lepsze Kubek). I technicy sprawdzaja czy ta skrzynia juz jest ok (zreszta postep jest - teraz przynajmniej sie dotoczył do mety )


Może mi sie tak tylko wydaje, ale to sie okaże, za tydzien cudów nie oczekuje ale moze w europie juz bedzie wszystko ok. Generalnie ten bolid ma potencjał i to jest ok - potrzeba tylko troche cierpliwości - to był dopiero 2 wyscig w tym sezonie.

Tylko zeby w tych kwalifikacjach tak nie lamili bo to jest parodia



Co do wypowiedzi - cóż medialny to Kubica nie jest ale mi to nie przeszkadza - ma jezdzic a nie gadac - zreszta moze sie wyrobi jak Małysz

Mlody Zientarski to jeszcze ujdzie w tloku ale stary to robi z siebie niezlego pajaca

tez mi sie wydaje, ze Kubica swoj kamyczek do ogrodeczka tam doklada. szczerze mowiac nie dziwie sie, ze ktos tam w teamie moglby za nim nie przepadac...

Dopiero dzis ogladalem retransmisje na tv4. Zientarskich to tak jak Madey mowil, powystrzelac Jak uslyszalem Lorka w wywiadach to bylo Ze tez goscia tam wyslali. Myslalem, ze on tylko w speedwayu siedzi A wypowiedzi Roberta... Mialem wrazenie jakby nie do konca mowil prawde... i ten usmieszek co chwila, tu mowi, ze skrzynia a za chwile ktos z zespolu, ze skrzynia byla ok
Apropo spojlera. Gdybym byl na jego miejscu, pokazalbym palcem na lewy przod bedac w pitach. Moze odrazu by go wymienili

Wydaje mi sie ze Robert ma po prostu pecha - tak to nieraz w wyścigach bywa. Może też za bardzo CHCE być znów na podium ?

Ja przeanalizowałem parę spraw i zauważyłem , że Robert jeździ zbyt agresywnie.....taki Rzeźnik Bolidu

Nogal napisał:

Czemu ma niewyparzoną paszcze ? Wszystko mu sie popsulo, wiec powiedzial, ze mu sie wszytsko popsulo. Co miał powiedziec - ze zderzyl sie z Rosbergiem, co najprawdopodobniej jest tylko wymyslem Theissena, ktory broni wlasna dupke?

W pierwszym wywiadzie zaraz po wyścigu mówi trochę za dużo . Jako członek zespołu powinien chyba niektóre rzeczy przemilczeć lub chociaż nie mówić tego tak dosadnie. Nie słyszałem żeby Szumi czy np. Kimmi (ten miał ostatnimi czasy okazję) tak dosadnie walili prosto z mostu że to do dupy, a tamto wcale nie działa.

Może pech, może faktycznie testuje rozwiązania dla Nicka, a może po prostu szukają pretekstu, żeby "przetestować" (jak Roberta zamiasta Jacquesa) Vettela w wyścigu? :/

+JacKill+ napisał:

Może pech, może faktycznie testuje rozwiązania dla Nicka, a może po prostu szukają pretekstu, żeby "przetestować" (jak Roberta zamiasta Jacquesa) Vettela w wyścigu? :/

To co, zaczynamy rozumiec problemy Jaquesa i przestajemy sie smiac z niego ? Ja w kazdym razie w teorie spiskowe nie wierze, Alesi mial pecha przez 201wyscigow , Robertowi tego nie zycze ale wiem, ze to mozliwe w F1 W Bahrajnie bedzie lepiej, a osobiscie czekam na Monaco Jesli chodzi o gadulstwo, to mysle ze BMW monituje wszystko i o ile im sie takie gadanie nie podoba, odpowiednio zareagują i RK w na swoj sposob utemperują.

swieża galeria z Sepang na poprawienie humoru

http://www.f1.v10.pl/F1,pit,babes,Sepang,2007,galeria,68.html

No ta małpa w czerwonym po prawej niczego sobie

Robert vs Nick

http://www.youtube.com/watch?v=pOtZ2yKq274

http://rapidshare.com/files/25077463/Kubica_Heidfeld.rmvb.html tu w lepszej jakosci

IMHO raczej trudno kogokolwiek winić, na pewno Nick nie zamknął drzwi celowo, bo nie mógł widzieć Roberta, zwłaszcza, że to T1 i raczej koncentrował się na bolidach z przodu, a Robert dość optymistycznie chciał przedrzeć się do przodu.

z filmu wynika ze to Nick dal dupy i tyle

dokladnie powinien dac sie lyknac, sam mialby wywindowane miejsce pod koniec