Jaki monitor??

kavoo napisał:

Kupowalem na poczatku lipca w zeszlym roku.

No właśnie, a to już cały rok.

Byłem w MM patrzyłem na kineskopy Diamondtron i podaba mi się jak to świeci. Jak dorwę jeszcze zdrową IIyamę, to będzie ok..., jak nie to pierd... kupię za 60% ceny IIyamy jakiegoś Szajsunga albo co innego rozmachem Nie mam już nerwów, bo muszę teraz patrzeć się na 14" 1024x765 / 60Hz

hmm
a ile jest wart teraz 2 letni sony e400 19' ?
bo moze bym sprzedal i kupil sobie jakis wypasss

Presley napisał:

Do LCD-ków podchodzę jak do jeża, bo boję się że przy grafice może byc za mało wierne odwzorowanie kolorów, mam na myśli np. sytuację kiedy mi klient płacze że pod jakimś elementem graficznym chce koniecznie gradient tylko w jednym kolorze, a ja muszę zobaczyć czy w przejściach tonalnych nie występuje smużenie i jak silny (1-4%) noise ewentualnie zaaplikować... Znajomy, który kupił sobie do dtp LCD-eka troche narzekał na kolory, na czerń (szarość), tak więc LCD na razie odpada.

Rzeczywiście zgadzałem się z tym twierdzeniem i nie próbowałem tego podważać.
Załączam takiego gifa ze skalą szarości z dpreview.com. Idealnie jest jak na nim widać wszystkie kwadraciki osobno. Na LCD'ku Della którego używałem przez ostatnie 2 lata faktycznie można było mieć zastrzeżenia: A i B jest tak samo białe, nie widać różnicy. W szarościach jeszcze gorzej: minimalna różnica jest pomiędzy V i W a dalej jednakowo czarno. Na moim domowym Mitsu Diamondtron było lepiej ale też nie tak różowo - żeby zobaczyć wszystkie odcienie szarego trzeba rozjaśniać ekran ale po takim rozjaśnieniu żarówa tak daje po gałach że praca z dużymi białymi powierzchniami jak np. kartka papieru w Wordzie albo Windows Commander na całym ekranie staje się bardzo męcząca.

No ale dlaczego zgadzałem się a nie "zgadzam się"? i dlaczego wogóle odświeżam ten temat?
Nie dawniej jak przedwczoraj dostałem w pracy nowy komputer no i nowy monitor Dell 17" Nie mam pojęcia kto dla Della robi te monitory, nie wiem kto jest producentem matrycy ale przeglądam sobie swoje zdjęcia które oglądałem już setki razy i po prostu delektuję się jakością obrazu! Zdjęcia wyglądają jak odbitka z fotolabu, powiedziałbym wręcz idealnie pod każdym względem. Jasność ekranu mam ustawioną tak że nie świeci jak halogen, żeby sobie móc spokojnie 8 godzin pracować i problem z odwzorowaniem szarości wydaje się być rozwiązany. A jest białe, B wyraźnie ciemniejsze. Z jest czarne jak smoła a Y, nie trzeba sie wcale przypatrywać tylko z daleka widać że jest jaśniejsze. Zdjęcia wyraźnie zyskały w zaciemnionych miejscach. Nie mogę sobie wyobrazić co jeszcze można by poprawić żeby były lepsze.
Zachorowałem na taki monitor w domu. Na razie to sobie mogę patrzeć czy nie tanieją ale taki byłby dla mnie idealny: http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=8011
Nie chce ktoś kupić 21" Mitsubishi?

Wiesz, ta moja sugestia dotyczyła monitorów "z normalnej" półki cenowej. Oczywiście widziałem kiedyś w znajomej Agencji Reklamowej u grafika taki fajny monitor LCD (marki nie pamiętam - dla mnie wtedy nie znana) za ponad 4 tys. super skalibrowany, że jak przykładali do niego Proof-a to praktycznie nie było widać róznicy, same ochy i ahy i biadolenie nad ceną, ale na taki monitor nie było mnie stać na szybko więc ... nie kupiłem "słabego" LCD. Inna sprawa to że będąc w sklepie dumałem jeszcze może jednak LCD, ale chwyciłem okienko z tekstem wyświetlane na tym LCD i podczas suwania oknem po ekranie na LCD zobaczyłem "kupę" i powiedziałem dziękuję, to nie na moje nerwy.
Innym może to nie przeszkadza mi tak.

Dokładnie. Jeszcze nie wyszedł LCD na którym podczas przesuwania okienka nie rozmazywałyby się litery. Myślę że to ma tez niekorzystny wpływ na komfort w grach.

Notabene ten piękny 19" LCD który pokazał Speedy ma 25ms więc też cienko

Nie mowiac juz o max. podzialce - 1280x1024 to sie co najwyzej do surfowania po necie nadaje

nom, przy przewijaniu np. strony www to mozna szalu dostac. na normalnym monitorze moge spokojnie czytac jak przesuwam strone w gore, w dol, a na lcd to predzaj mi oczy siada nizli cos podczas takiej operacji odczytam

ja bym baaaaaaaaaaaaaardzo chcial LCD zarowno w pracy jak i w domu, ze wzgledu na moj slabnacy wzrok i siedzenie nieraz 20 godz na dobe przed ekranem, ale niestety, od paru lat czekam, testuje, czytam recenzje, ogladam u znajomych i nadal jest lipa do _moich_zastosowan_ chocbym dal 8000zl za 19LCD a nie 3100zl ten ktory podal Speedy i tak bedzie lipa miedzy innymi z powodow, ktore podaliscie wyzej - w pracy podzialka do robienia www, testowania i wygodnej pracy z kilkoma aplikacjami naraz jest duzo za mala w domu do grania nadal mam kiepskie wrazenia kiedy cos szybko sie rusza, a 3dmark ostatnio testowalem na takim Necu 17 wypasionym jakies kwadraciki jakby sie grafa kaszanila wyskakiwaly nieraz u gory ekranu, pytam osso chodzi nowka monitor jakies syfy karta podkrecona za bardzo czy co a kumpel mowi ze nie spoko tak jest na LCD w niektorych grach, podczas programu w Tenbicie jak mowilem o Lidze GPL w TV 2 lata temu pamietacie moze w studio ok 6 osob latalo pokazowo w Lanie w Warbirds na roznych LCD, od malego do duzego , do slabego do wypasionego, na zadnym nie wygladalo to granie _dla_mnie tak jak powinni i jak na CRT a to idealnie trzeba bylo siasc jak na laptopie na wprost a to kolory jakies blade itd itp

kupie LCD jak tylko w/w mankamenty znikna, ale mysle, ze predzej monitory krysztalowe wejda i stana sie monopolem i standardem niz poprawia LCD, w ich przypadku nie ma zadnego pogarszania sie jakosci obrazu wraz ze wzrostem wielkosci przekatnej wiec odpadna takie problemy jak testowanie ostrosci bo co drugi egzemplarz 19,21cali bedzie rozmywal itd

Tylko kiedy to nastapi i ile bedzie kosztować
Teraz jakbym kupował coś nowego to na pewno dwa takie same monitorki. Najfajniej by wyglądąły dual LCD. Tylko jak pisaliśmy - na dzień dzisiejszy to kiszka. Zanim wejdą do sprzedaży a potem stanieją te nowe rozwiązania to minie 10 lat. ehh

tak tak dziadki literki się rozmazują, wogóle są niewyraźne, beznadziejna rozdzielczość, fatalne kolory, cieni nie widać wogóle...
co tam jeszcze było?
aha, kwadraciki latają po ekranie tak, tak
hehe nie zawiedliście mnie, dokładnie tak jak się spodziewałem

Speedy napisał:

kwadraciki latają po ekranie tak, tak hehe nie zawiedliście mnie, dokładnie tak jak się spodziewałem

Ehh, nie wiem do czego używasz komputera, ale jeśli nie zauważasz jak obraz staje się nieczytelny na LCD przy prozaicznym scroll-u, to faktycznie nic tylko Ci pozazdrościć... albo gratulować "monitora nie z tej ziemii", ja dużo pracuję przy necie, grafice, dtp, wciąż oglądam detale, przesuwam powiększam, porównuję kolory i wyraźnie zauważam braki LCD-ków. Pod tym względem jestem bezkompromisowy... i nie jest to "polowanie na czarowonice" tylko oczywiste stwierdzenie zauważonych faktów.
Zresztą z mojej strony bez sensu (dla mnie) jest dalsze dywagowanie nad wcześniej wymienionymi wadami... ja czekam na inną technologię lub ***zdecydowanie*** poprawioną tech. LCD.

no nie wiem... scrolluję specjalnie w górę i w dół szybko jak potrafię, włączyłem sobie nawet stronki gdzie tekst jest biały na czarnym tle (na poprzednim LCD tam było widać minimalne rozmycie). Wywalam gały szeroko jak tylko potrafię i... nie widzę...

Trochę się już tym martwię, bo to może coś z moim wzrokiem nie tak... albo jakąś percepcję mam zachwianą, anemię to mam na pewno - spowolnienie reakcji więc może przez to... przecież wiecie lepiej, nie możecie się mylić, cyfry przecież też nie kłamią - 25ms albo ileś tam, Maxym sobie policzył i wie.
Analogofi fotografowie też mi mówią że na odbitkach z mojej cyfry są piksele, kompresja jpg i kolory jak z kserokopiarki i też tego nie widzę... Oni co prawda nie widzieli tych odbitek ale Oni wiedzą bo Oni się znają.
Może jestem chory? Może powinienem pójść do lekarza? Na dekiel mi pada coraz bardziej. Co myślicie?

A tak pozatym to ja też nie poluję na czarownice CRT. Nikt mi nie płaci prowizji od sprzedanych LCD, nikogo nie namawiam, patrzcie sobie na co chcecie przecież co mnie to... Napisałem sobie posta bo widzę jaka różnica powstała w monitorach przez 2 lata. Nie widziałem takiego obrazu na żadnym monitorze z lampą jaki mi było dane w życiu oglądać (ale u nas na wsi to same ruskie te monitory mają). I dla mnie właśnie się zakończyła epoka CRT i na pewno takiego monitora już nie kupię.
Ale ja jestem "nie-profi". W internecie to tylko tak z nudów sobie siedzę tak jak teraz, grafiki to tak amatorsko, zdjęcia to takie knoty rodzinne, dtp to jakąś tam książkę jedną tylko ostatnio składałem - nic szczególnego. Przesuwam, oglądam detale kolory itp. niby tak - ale my wariaci to nie widzimy różnic. To znaczy widzimy ale inaczej.
Zdrówko! już mi na prawdę na banię coś pada

Ostatnio zmieniony przez Speedy dnia 2003-08-26, 01:53, w całości zmieniany 1 raz

Preslety no cos ty Opera jest najlepsza bezbledna przegladarka, Samsungi najlepszymi najszybszymi dyskami, a LCD nie ma bledow tylko wszyscy wyzej sobie je wymyslaja Speedy ma racje

AMD się wieszają bez powodu, Radeony są niekompatybilne i gry nie działają, motocykle to są dobre dla głupków-dawców

a ja nigdy nie pisałem że Samsungi są najlepsze ani najszybsze

aha, z Operą to z wrodzonej upierdliwości i przekory ale mi się znudziła więc mi przeszło

no z Radkami do czasu geforcow fx tak bylo, dopiero nowe gfy dogonily je z potrzeba latek do gier a motocykle oczywiscie ze sa dla dawcow ok juz nie nabijam LCD wg mnie rulez zreszta wyzej juz napisalem i sam bym chcial, tylko nie z tyloma bugami