Jaki laptop?

oduck_reloaded napisał:

i nie widze gdzie napisales o biurze (oprocz tego i poprzedniego postu, ale to po fakcie), widze ze napisales "do pracy", a praca pracy nierowna

kavoo napisał:

Caly swiat wypieprza z hukiem z biur ciezkie, duze i chuja warte blaszaki i zastepuje je laptokami...

Wspominales cos o okuliscie?

Laptop to wybawienie dla czlowieka, ktory uzywa kompa w pracy i w domu. Ja sam mam stacjonarke i laptopa i prawda jest taka, ze nie pamietam kiedy juz wlaczalem blaszaka.
Generalnie laptopika trzeba sprobowac bo on uzaleznia. Mobilnosc, brak halasu, wifi to historie nie do przecenienia. I po pewym czasie gdy czlowiek zasmakuje w tych udogodnieniach, ponowne obcowanie z blaszakiem wydaje sie byc archaizmem tak jak powrot do jakiegos Atari 65XE. Aktualnie moim zdaniem tylko osoba uzywajaca komputera glownie do gier powinna sobie zawracac glowe blaszakiem. No bo duzy monitor czy porzadny dzwiek 5.1 czynia z laptopika i tak stacjonarke a jak wiadomo przy grach kazda karta graf po roku jest przestarzala.
No i oczywiscie specjalisci potrzebujacy do pracy cuda wianki.

Generalnie dla mnie blaszak juz nie zyje.

widze ze stary zwyczaj wyciagania z kontekstu zdan zeby tylko wyszlo na twoje, nadal masz we krwi

zobacz zdanie wczesniej i sprobuj zrozumiec ze chcialem naprostowac poglad ze komputer do pracy to nie tylko biuro, co jasno wynikalo z waszych wypowiedzi


bo potem mam takie sytuacje ze przychodzi klient do mnie i sie pyta np:
"a ten sprzet to lampowy"
"nie, tranzystorowy"
"eee, to szkoda, myslalem ze to porzadne studio, bo kumpel mowil /w internecie przeczytalem ze lampowe najlepsze"

i tlumacz takiemu od poczatku o co biega/...

\tak samo chodzilo mi o zdementowanie mglistego zarysowania mitu przez Richiego o jakichs poteznych Makach co to blaszaki szybkoscia bija na leb i kosztuja tyle co corolla
bo tu dopiero mitologia panuje wsrod nieuswiadomionych - podczas gdy zwlaszcza teraz nie ma to znaczenia - pc i apple to te same bebechy przeca

dlatego tez napisalem zeby potem nie przychodzili i nie pieprzyli ze mam staroswiecki komputer bo stacjonarny



wracajac do tematu:
czy sony vaio to warte uwagi sprzety? bo sistra chce kupic i pyta o porade i nie wiem co jej powiedziec, pamietam ze kiedys byly ok jak mialem w rekach ale to bylo dawno i moze cos sie zmienilo?

chodzi mi o jakosc obudowy, komponentow i awaryjnosc (czy tez raczej jej brak)

Slyszalem kiedys opinie usera o Sony Vaio praz kolego, ktory przyszedl do nas z Sony - nie powiem jaka byla ale ja bym tego nie kupil

no ty jak ty ale mloda dynamiczna dziewczyna? bo ladne i poreczne sie wydaja, parametry nie musza byc wysrubowane bo zadnych gier czy innego 3d nie bedzie, tylko poczta, www, muzyka, filmy, zdjecia, texty

bo jedyna opinia negatywna jaka znam dotychczas to to ze ponoc wyswietlacze maja jakos sztucznie kolory podkrecone zeby ladnie wygladalo, co niektorym moze nie pasowac

Ostatnio zmieniony przez oduck_reloaded dnia 2007-02-21, 11:07, w całości zmieniany 1 raz

oduck_reloaded napisał:

zobacz zdanie wczesniej i sprobuj zrozumiec ze chcialem naprostowac poglad ze komputer do pracy to nie tylko biuro, co jasno wynikalo z waszych wypowiedzi

Jasne, ze nie tylko biuro, bo ludzie nie tylko w biurach pracuja - widzialem takich, co pracuja jako motorniczy w tramwajach, takich co kopia rowy, uprawiaja buraki cukrowe itp.
Co nie zmienia faktu, ze JA mowilem o BIURACH, wiec jesli odnosisz sie do tego co JA pisalem, badz konsekwentny i precyzyjny... zamiast mnie naprostowywac

juz sie nie kloccie znowu

po pierwsze napisalem ze wydawalo mi sie, ze to byly jakies Maki i sie nie znam podkresilem, wiec nie bierzcie takiego stwierdzenia za pewnik o Macach, a po drugie nigdzie nic nie pisalem ze to byly ekrany 20 lub wieksze, wiec prosze tez mi nic takiego nie wkladac na sile, dowiem sie to dam znac, jak na lapka mialy duze matryce i to jeden na pewno panorame i kosztowaly na pewno wiecej niz 20k

nie wiem w czym problem z tymi cenami, moze w komputroniku maja tylko tranie rzeczy, ale ja bez problemu znalazlem w 5 minut w necie laptopy panasonica za ponad 22 tys przeciez

co do tego biura to trzeba oddac racje trzeba kavoo, pisal wyraznie od 1szego zdania o pracy w biurze i inaczej nie mozna bylo tego odebrac

wycinamy cytaty? prosze bardzo

kavoo napisał:

Stacjonarny komp to archaizm, przynajmniej jesli chodzi o prace. (...)Tylko w domu blaszaki jeszcze maja racje bytu, choc i tak coraz mniejsza. Choc oczywiscie znajda sie tacy, ktorym laptok nie pasi... bo nie mozna w nim wyrznac dziury i zimnej katody do srodka wsadzic

chyba inaczej rozumiemy znaczenie slow "tylko", "archaizm", "coraz mniejsza"

powiem tak: kiedys przy wodce zwierzyles mi sie jak to lubisz czasami z nudow wejsc na forum i specjalnie oponowac w jakichkolwiek dyskusjach, byle tylko miec ubaw ze ludzie sie emocjonuja i denerwuja (zdaje sie ze to bylo przy okazji pamietnych dyskusji o czerwonym baronie)
mam nadzieje, ze teraz nie robisz tego samego, chociaz naprawde ciezko znalezc mi inny, mniej durnowaty powod dla ktorego tak usilnie probujesz narzucac interpretacje swoich wczesniejszych wypowiedzi...

Richie napisał:

ja bez problemu znalazlem w 5 minut w necie laptopy panasonica za ponad 22 tys przeciez

luz luz, ja tez znam jakies rozne drogie cholerstwa, chodzilo mi o te maki tylko, zeby wyjasnic, no stress

oduck_reloaded napisał:

powiem tak: kiedys przy wodce zwierzyles mi sie jak to lubisz czasami z nudow wejsc na forum i specjalnie oponowac w jakichkolwiek dyskusjach, byle tylko miec ubaw ze ludzie sie emocjonuja i denerwuja (zdaje sie ze to bylo przy okazji pamietnych dyskusji o czerwonym baronie)

Musialo to byc baaardzo dawno temu (albo nieprawda ), bo wodki nie pije nie pamietam od kiedy A jesli juz, to na pewno mowa byla o dyskusjach TYLKO na temat F1, bo wlasnie w nich mialem ubaw z Tytusow, Sewerow, Dimaxow i innych "komuchow"

BTW - jako, ze napisalem iz "tylko w domu blaszak ma racje bytu" (majac na mysli raczej gry, bo do kazdego innego zastosowania laptok jest wygodniejszy), zapomniales w swojej wnikliwej analizie "slowo-po-slowie" wspomniec o zastosowaniach serwerowych... bo przeciez skoro o nich w kontekscie blaszakow nie wspomnialem, to zapewne uwazam, ze w tej dziedzinie takze lapy rzadza

Proponuje mniej analityki, to tylko forum dyskusyjne... nie laboratorium chemiczne

To jeszcze trza by doprecyzowac o jakie prace biurowe chodzi, bo tak sie sklada ze tez w takim miejscu pracuje i ten niby przewypasny linkowany wyzej Acer, pod warunkiem dolozenia na starcie RAMu do max ilosci obslugiwanej, moglby sluzyc jedynie do wstepnego i zgrubnego oszacowania poprawnosci danych i zalozen wejsciowych projetkow - ewentualnie do obslugi www, poczty i office'a ...
Reszte i tak trza by zapuscic na archaicznym blaszaku ktory notabene nie tylko z racji gabarytow ale i mozliwosci zjadlby tego lapka na deser razem z tym jego "ogromnym" ekranem

kavoo napisał:

na pewno mowa byla o dyskusjach TYLKO na temat F1

dlatego tez napisalem ze mam nadzieje ze nie przeniosles tego zwyczaju na inne tematy (ale chyba jednak tak, i to o zgrozo podswiadomie )

Cytat:

BTW - jako, ze napisalem iz "tylko w domu blaszak ma racje bytu" (majac na mysli raczej gry, bo do kazdego innego zastosowania laptok jest wygodniejszy),

oczywiscie majac na wzgledzie ze wygoda=mobilnosc, bo jak ktos ma miec notebooka na stalem podpietego do monitora i reszty i nigdy nie zamierza go nosic ze soba to chyba troche bez sensu, lepiej jakis ladny mebelek w postaci wlasnie iMaca sobie walnac

Cytat:

zapomniales w swojej wnikliwej analizie "slowo-po-slowie" wspomniec o zastosowaniach serwerowych... bo przeciez skoro o nich w kontekscie blaszakow nie wspomnialem, to zapewne uwazam, ze w tej dziedzinie takze lapy rzadza

primo - to ty sie przyjebales do mojej wypowiedzi a nie ja do twojej, i to ty jestes specjalista w czepianiu sie slowek, gdzie mi do ciebie

secundo - serwery to raczej maszyny przy ktorych sie nie siedzi jako uzytkownik, tylko administruje albo zdalnie albo lokalnie jakos kiedy trzeba. nie znam sie na tym, ale jednak tak mi sie wydaje.
uprzedzajac fakty - zapomniales dodac, ze nie wytknalem ci pominiecia jednostek centralnych w elektrowniach, wiezach kontroli lotow, oraz bankomatow

w bankomatach sa raczej laptopy ekran pod katem do malej klawiatury tylko przeciez

sprobuj taki bankomat polozyc on the top of your laps

ale juz nie dolewajmy oliwy bo kavoo znowu sie czegos uczepi

I ja przymierzam się do zakupu laptoka więc chętnie usłyszałbym opinie od użytkowników bo nie mogę podjąć decyzji.
Najpierw chciałem jakiś ultraportable 12" bo wychodziłem z założenia że desktopa i tak mi żaden laptop nie zastąpi więc niech będzie możliwie lekki i podręczny.
Teraz myślę że... może jednak zastąpi? W sumie przecież w nic już nie gram a w zasadzie jakbym miał pod maską X1600 albo GF7400/7600 to nawet jakby mnie naszła ochota to też sobie pogram. Nie chodzi mi o wybór konkretnej firmy ani modelu bo to już raczej sobie wybrałem.
Moja największa rozterka teraz to czy wziąć 14" czy 15"
Lapka będę trochę nosić ale nieregularnie i niezbyt często, raczej okazjonalnie. Chciałbym żeby jednak był lekki, stary Dell którego teraz mam waży ponad 3kg i denerwuje mnie że jest taki ciężki.
14" ważą ok. 2.3-2.4kg, 15" - 2.7-2.8kg. Oba mają rozdzielczość ekranu 1280x800
Nie wiem co mnie będzie bardziej denerwować: "Ten ekran jest za mały do komfortowej pracy w tej rozdzielczości, mogłem wziąć 15"
czy też może "Ale ciężki ten klamot, mogłem wziąć 14" "
Wiem że mogę sobie iść do MM i sobie popatrzeć ale jakoś w sklepie to nie to samo co wychodzi potem w praktyce na codzień.
Pare osób tu używa laptoków więc chętnie wezmę pod uwagę wasze opinie