II runda GPLWC

Trzeba uwazac na silniki. Zwlaszcza w hondzie

http://www.m2mag.com/Usa_france_kyalami.zip
http://www.m2mag.com/Usa_france_silver.zip

sam jeszcze nie ogladalem, sciagac szybko i ogladamy

Ladnie szybko leci z tego serka - srednio 165KB/sek
... juz mam!

Na Vrocu alieni francuzcy (D.D i P.F) cwicza zandy na zahaslowanym serku...
Davy Decorps na Eagle`u a Piere Fabre na Brabhamie...
Nicolas Zuber na ferrarim

Ostatnio zmieniony przez Mlod dnia 2003-02-26, 01:33, w całości zmieniany 2 razy

A mowilem ze wiedza ze pojedziemy zandy!!!

No to Mlod Cwicz tego Brabhamka bo masz byc szybszy od Pierra

Wlasnie zobaczylem reaplay z Kyalami Francja - Usa i ten Decorps wymiata na maxa!!!! Gosc na 2 lapie zrobil 11869!!! na Kyalami i pozniej same takie czasy ale mu na 4 lapie silnik padl , a ten Pierr w Ferrari to jest do objechania przez Mloda (2 lap 11960 )

Narazie na tego pana D. nie ma bata...

Widzialem ze Mlod weszles na ich serek?!?!? I co, mow?

Widze ze cwicza na pro short zandy ...

Prubowalem wchodzic ale haslo maja Gdybym choc IP znal to bym poprobowal trafic...

w szpiega sie zamianasz... dobrze obserwuj ich...

szkoda ze dopiero w niedziele bedziemy wiedzieli ich treske, beda mieli kilka dni przewagi

Tytus napisał:

szkoda ze dopiero w niedziele bedziemy wiedzieli ich treske

Panowie! Tylko ich nie oskalpujcie

Cytat:

Narazie na tego pana D. nie ma bata...

bata moze i nie ma, ale za to Mlod jest

Cytat:

Trzeba uwazac na silniki. Zwlaszcza w hondzie !!!

to jest ciekawe co mówisz, bo jeszcze ani razu w czasie moich treningow na Zandy silnik mi nie strzelil, jezdze realistic dam. a biegi mam krotkie i bardzo czesto obroty do destki szczegolnie na odcinku pomiedzy pierwszym zakretem a wolnym siankiem dwojka konczy mi sie na dobre 2 sek przed hamowaniem i piluje ja az trzeszczy

moim zdaniem honda czuje sie dobrze powyzej 9000rpm a tylko dolujac mocno obroty a pozniej przyspieszajac na maxa mozna silnik spalic


z Hiszpania jechalem za honda ktorej wybuchl silnik, potem patrzalem i okazalo sie ze gosciu jechal prawie wszedzie o bieg wyzej ode mnie przez co niezle ja mulil, w koncu silnik sie zmeczyl i odmowil wpolpracy... to takie potwierdzenie mojej teorii
napewno na wyscigu nie bede oszczedzal hondy , jezeli przytrafi sie taki niefart to trudno... na pocieszenie - ja bardzo rzadko pale silniki moze ze 3 razy w calej historri GPLa

Gulnar, jaki masz fast w tej chwili BRMem na Zandy ?

Podaj mi przy okazji "camber" na kolach z prawej strony (przod, tyl) i twoje wrazenia przy wychodzeniu z prawych zakretow, czy brakuje ci miejsca ? czy czesto lapiesz pobocze na zewnatrz ?
jesli masz problemy z prawymi zakretami to byc moze mam teorie setupowa na Zandy , ktora moze pomoc ci poprawic czas.
W mojej hondzie mala zmiana cambera przyniosla mi okolo 0,5 sek... nie zartuje, najlepiej jak moglem zrobic bylo 25:2x po tej zmianie podobny przejazd dawal mi spoko 24

Roddy napisał:

napewno na wyscigu nie bede oszczedzal hondy , jezeli przytrafi sie taki niefart to trudno...

Roddy w tej rundzie nie stac nas juz niestety na komfort takiego podejscia, tutaj najwazniejsze bedzie dojechac a nie "jak nie to trudno" jeden z nas nie dojezdza i juz moze byc po ptakach z tak mocnym przeciwnikiem

nie rozumiesz, ze ja tak jezdze i inaczej nie bede, a silniki mi sie nie pala to nie mam zamiaru nic zmieniac, poza tym to nie argentyna ze moge sobie spacerkiem pojechac i zajac ostatnie miejsce, mam zamiar powalczyc i wycisnac z hondy ile sie da, chrzanie silniki , im bardziej bede kombinowal z lamerskim stylem jazdy tym wieksza szansa ze cos spieprze i skoncze na polu.
Z doswiadczenia wiem ze pilowanie silnika na najwyzszych obrotach na biegu nie powoduje spalenia silnika, zobacz jak Madey zrzuca biegi w lotku... ciekawe dlaczego nie spala silnika ?

Oczywiscie jezeli bede mial klarowna sytuacje na torze to moge jechac nieco spokojniej

Nigdy nie martwilem sie tym czy spale silnik i pewnie dlatego go nie spalam, jak czlowiek za duzo o czyms mysli i sie tego boi to zawsze mu sie przydarzy. Moim zdaniem duzo, duzo latwiej jest wypasc z toru i skonczyc na drzewie niz spalic silnik podczas wyscigu.