kavoo napisał: |
Scummaker to burak, kmiot i sloma w gumiakach, zwykly cham granatem od pluga oderwany. Nie wyobrazam sobie jakim trzeba byc prymitywem, zeby stojac na podium prowadzic sobie w najlepsze wesola i ozywiona dyskusje w momencie, gdy... odgrywany jest hymn narodowy |
Azghar napisał: |
kavoo ma rację - nie powinien się tak zachowywać i koniec. Inna sprawa, że Massa robił dokładnie to samo... A JT buracko podskakiwał w rytm włoskiego hymnu... |
To ja w takim razie muszę być burakiem do potęgi i prostakiem 100x gorszym od niego :)
Ale nie będę chamem i nie powiem co byłbym w stanie robić do przygrywającego hymnu żeby nie ranić Waszej dumy narodowej.
Wiem że jestem skrajnym przypadkiem ale Wam też by się troche luzu przydało... Nie bądźcie jak dewotki w kościele oburzone że długowłosy obok żuł gumę...
A włoski hymn przecież jest tak skoczny że aż się prosi żeby radośnie podskakiwać. Nie to co żałobne "Jeszcze Polska nie zginęła"... (ale nadal zdycha)
A MS to burak bez honoru - z tym się zgadzam. Do Monaco nawet mu tak troche kibicowałem, chciałem żeby stary mistrz pokazał młodym zarozumiałym gdzie ich miejsce.
Ale w Monaco pokazał po raz kolejny o sobie kim rzeczywiście jest on i jego team.