F1 GP Brazylii

Pokazali wogole mina rona i tego ojca hamiltowa? zawsze pokazuja a tu nic dupa Oddalbym wszytsko za ta mine po starcie

KIMI mowilem ze bedziesz mistrzem w tym roku Ferrai the best
Jak to dobrze ze nie kalkulowali na surowo jak bernie http://www.f1ultra.pl/news-FIA-dementuje-plotki-o-specjalnych-instrukcjach-dla-Hamiltona-po-zdobyciu-tytułu,108904,40.html

BRAWO KIMI!!!! YESSSSSSS!!

oliwa sprawiedliwa i bambus nawet wicemistrza nima

>Pokazali wogole mina rona i tego ojca hamiltowa? zawsze pokazuja a tu nic dupa

Na ITV rozmawiali i z Ronem i z ojcem

Cieszę się jak świnia w deszcz z takiego końca sezonu Ciekawe co się Kubkowi stało, że w ciągu 2 ostatnich okrążeń, jechał z przodu a dojechał 8 sekund po nim. Atak w którym za przeproszeniem ojebał Nicka i Nico - miodzio

Piekny wyscig, co za emocje. Gratulacje dla Kimiego i Ferrari. To niewiarygodne, nie ma Szujamachera i znow ciesze sie z mistrzostwa czerwonych.
Szkoda ze Robertowi nie udalo sie potwierdzic znakomitej jazdy, pozycja na podium.

oczywiscie realizator chyba byl ten sam co rok temu zamiast walke pokazac to on masse, brawo kimi

ehh kurfa
jakiś szpieg z hiszpanii popsul mclarena
mysle ze bedzie kolejna afera

Wygrała stara zasada kto wygra pierwszy wyścig ten ma tytuł

Brawo KIMI

mina Rona i ojca Hamiego na starcie - bezcenna - szkoda ze nie pokazali

Hamilton w zwycieskim zespole w 2 ostatnich wyscigach tylko 2 pkt - ladnie

Jestem za tym, żeby wszystkie wyścigi w nowym sezonie były w Brazylii. Na tym torze aż się chce wyprzedzać - zero problemów z aerodynamiką poprzedzającego bolidu

A co do wyników - Ferrari się należało za te McLarenowe wałki. Hamilton się zagotował - przypuszczam, że problem ze skrzynią był bardziej w głowie niż w tyle bolidu. Kubek - fajnie - sporo walki, skończył przed Nickiem - brawo !

sku%$ysyny z ITV przerwali transmisje konferencji po pierwszym pytaniu, bo Angola nie mieli

Hamilton Snre mowil ze jak nie teraz to pozniej ale Jnr bedzie mistrzem wiec sie nie przejmuje i jest i tak zachwycony.

Ron mine mial raczej smetna.


ale ogolnie to fatalny tydzien dla Anglii...

najpierw przegrana z Rosja w srode, wczoraj sromotnie przerzneli Rugby i teraz to....

normalnie juz naszykowalem sobie czapeczke i koszulke ferrari na jutro do pracy. moze mnie nie zlinczuja

no i jak Ferrari poszlo na starcie... moj Boze az krzyczalem ze szczescia... nie wspomne jak sie okazalo ze cos mu elektronika siadla.

nie zycze ogolnie zle Hamiltonowi, ale "nie wszystko na raz" i w moich oczach powinien sobie zasluzyc na mistrzostwo troche bardziej nie wypada zeby w krolewskich wyscigach swierzak wygrywal ;P

M. C. Viper napisał:

no i jak Ferrari poszlo na starcie... moj Boze az krzyczalem ze szczescia... nie wspomne jak sie okazalo ze cos mu elektronika siadla. nie zycze ogolnie zle Hamiltonowi, ale "nie wszystko na raz" i w moich oczach powinien sobie zasluzyc na mistrzostwo troche bardziej nie wypada zeby w krolewskich wyscigach swierzak wygrywal ;P

mam te same zdanie i to samo robilem na strcie

Kurcze emocje jak w 98 na suzuce... lub rok temu z Schumim co tez mial problemy z biegami

najlepsze jest to ze maki musza zniszczyć wszystkie te szampany, koszulki, czapeczki, dlugopisy z okazji zdobycie mistrzostwa Wszystko do kosza a Kimi na odwyk przed nastepnym sezonem

Piekny start, no malo sie nie posikalem jak Hamilton stracil dwie pozycje, potem wylecial na 8, a jak "stanal" to zaczalem swietowac Ale potem ruszyl sie i jak osiagnal 10 pozycje to wiedzialem, ze jeszcze bedzie ciekawie.

Kubek tez pokazal, ze moze i nie ma najlepszego bolidu, ale fajterem (hi Szaranowicz ) to jest najwiekszym

... no i Mak będzie musiał przejść szczegółową kontrolę przed 2008r. pod kątem wykorzystania skradzionych materiałów, co na pewno wymusi odpuszczenie kilku rozwiązań.

Dodam jeszcze, że kupuję wszystkie F1 Racing PL, ale w tym roku bezkrytyczny orgazm nad Hamiltonem i krytyka Ferdka (którego zresztą też nie specjalnie lubię) aż mnie mdliły.

Kolejny nr kupię z wieeeeeelką przyjemnością