Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-08, 16:15 Era || Plus || Idea
Azghar napisał:
Firmy wykorzystują to, że klienci nie czytają umów i regulaminów i temu akurat się nie dziwię....
no i nareszcie doszlismy do sedna sprawy i moze w koncu zakumasz o czym tu w ogole mowa?
otoz moze w koncu zalapiesz, ze ja takze sie temu nie DZIWIE czyli zgadzamy sie jak dotad, prawda? roznica jest taka, ze ani kavoo, ani ja, ani z tego co zruzumialem darkman tego NIE POCHWALAMY i nie uwazamy to za nic dobrego, uwazam to za ukryta forme zgodnego z prawem oszustwa, a ty to jakby pochwalasz i to jest jedyna roznica, o ktorej mowa, dzieki takim jak ty bankowcom, sprzedawcom jak ci ktorych pochwalasz i temu sposobowi myslenia mamy narod jaki mamy kombinatorow i cala sytuacje wlasnie, WTG pochwalajmy zlodziejstwo, bo "nie jest to niezgodne z prawem i trzeba wykorzystywac ludzi skoro sie udaje"
Reklamy
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-01-08, 17:18 Era || Plus || Idea
richie ... chyba za daleko trochę z tym wychodzisz i przez to się mylisz.. to nie polacy wymyślili takie "oszustwo". Raczej to do nas przyszło, więc nie uogólniaj ,że przez to nasz naród jest taki a nie inny. I powiem ci, że w przypadku mojego banku dzieje się tak ze zwykłej wygody obu stron. TO że w umowie nie ma wszystkich regulaminów i warunków. I jakos żaden klient nie zakwestionował ani nie narzekał na sposób zawierania przez nas umów. Żeby było jasne - nie pochwalam ukrywania niekorzystnych dla klienta warunków przed nim samym. Ale uważam że jest to utopia, że wszystko będzie ładnie pięknie....podane, napisane, powiedziane... zresztą .. czy jak sprzedajecie furę to mówicie o wszystkich jej wadach , czy staracie się je ukryć ??? i czy jak qpujecie to wierzycie bezgranicznie sprzedającemu, czy też kompleksowo sprawdzacie jak i ile się da ??? otóż margines zaufania musi być zawsze a z czasem pewnie coraz większy.. kto go nie zachowa - płacze.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-08, 17:24 Era || Plus || Idea
nie wiem o czym do mnie rozmawiasz poniewaz:
w umowie idei jest? JEST
w umowie Ery jest? NIE MA
mozna zrobic dobrze, a nie zadna utopia o ktorej piszesz? MOZNA, wiec ci co zrobili sa OK a ci co nie zrobili, a widac, ze mozna, sa dla mnie OSZUSTAMI i kropka, kazdy kto tego broni jak ty takiej postawy tez jest dla mnie oszustem i tez wszystko jasne mam nadzieje
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-01-08, 18:10 Era || Plus || Idea
Richie napisał:
nie wiem o czym do mnie rozmawiasz poniewaz:
w umowie idei jest? JEST
w umowie Ery jest? NIE MA
No to Richie uważaj bo jednak Gyc wprowadził zamęt (choć nieświadomie)
No to panowie wyjaśniam ostatnią kwestię sporną co do tej umowy w Idei. Przydeptałem do domciu i wyciągam umowę a tu jednak wcale się Gyc nie pomyliłem mówiąc wcześniej, że w umowie o aktywacji ani śladu.
NIE MA W UMOWIE IDEI OPTIMA ZAPISU O AKTYWACJI.
Widać Gyc masz jakąś dużo wcześniejszą umowę.
Sprawa wygląda tak:
"Umowa o świadczenie usług telekomunikacyjnych" - tak się dokładnie zwie umowa.
Masa danych, moich głównie i firmy w której pracuję czyli pracodawcy w skrócie.
Później są dane aparatu, jego rodzaj i numer w sieci. Plan taryfowy i usługi dodatkowe. Czas trwania umowy 24 miesiące.
No i najważniejsze: na dole nad miejscem do podpisu jest szereg zapisów względnie małą czcionką co mi grozi jak nie zapłacę. Ale jest też taki zapis "Oświadczam, że otrzymałem/am , zapoznałem/am się i akceptuję: 1) warunki umowy i regulamin świadczenia usług telekomunikacyjnych oraz cennik ... (ciach).
To jest napisane dokładnie tak jak napisałem tutaj czyli jest wytłuszczone więc nie da się tego nie zobaczyć.
Czyli co, ktoś powie, że Idea też robi w ch** ludzi bo nie ma zapisu o aktywacji?
Ano nie do końca (choć w pewnym sensie tak jest) i łatwo to wyjaśnić: jest regulamin tejże promocji który dostajemy do umowy jako jej integralną część i w warunkach jest kilka punktów które mówią, że w jednym przypadku Aktywacja jest lub jej NIE MA!!!
Jest sześć punktów które regulują ile kwota aktywacji ma wynosić i czy w ogóle być musi.
Jak nie trudno wywnioskować Umowa jako taka w Idei jest po prostu schematyczna dla wszystkich opcji, promocji i innych dupereli i jeśli ktoś ją widział to zauważy, że jest przygotowana do wydrukowania na niej podstawowych danych prosto z komputera (specjalne pola na których drukarka zapełnia tylko odpowiednie miejsca).
W regulaminie za to jest WSZYSTKO i nie ma żadnej ściemy.
Era nie ma zapisu w umowie o aktywacji i Idea też nie ma. Idea oraz Era musi mieć zapis w umowie, że zapoznajemy się i akceptujemy regulamin promocji. Idea ma, Era pewnie też.
Idea ma jednak ten zapis wytłuszczony jak powyżej. Czy Era też, tego nie wiem.
To tyle. Każdy własne wnioski sobie wyciągnie. Amen.
P.S. Richie dobrze mnie zrozumiałeś, nie pochwalam tego o czym gadamy.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-08, 18:12 Era || Plus || Idea
Ja tez nie rozumiem kompletnie o co ci Azghar chodzi...
Nie rozmawiamy tutaj o jakims malo istotnym punkcie regulaminu. Rozmawiamy o integralnej czesci PRZEDMIOTU UMOWY!
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-08, 18:16 Era || Plus || Idea
Darkman napisał:
jest regulamin tejże promocji który dostajemy do umowy jako jej integralną część i w warunkach jest kilka punktów które mówią, że w jednym przypadku Aktywacja jest lub jej NIE MA!!!
No i wszystko jasne kto traktuje klientow powaznie, a kto nie
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-01-08, 18:16 Era || Plus || Idea
kavooo... a masz w umowie ile będziesz płacił abonamentu ??? a ile za minutę ???? chyba nie ??? a czy jest to ważne ???
richie ... jak widzisz nie jest to tak , że jedni są cacy a drudzy be
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-08, 18:17 Era || Plus || Idea
a ja rozmawiam o podejsciu do drugiego czlowieka w tym wypadku klienta i mierzi mnie w ogole czlowiek, ktory broni oszustow, jakby tego nie mieli popartego prawem i gowno mnie obchodzi punkcik czy go nie ma, to jest nieuczciwe i nie fair wg oceny normalnego szanujacego siebie i innych czlowieka i kto tak nie uwaza i jeszcze takiego postepowania broni nie jest wart mojego cennego czasu na dyskutowanie z nim EOT ide do domu
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-01-08, 18:18 Era || Plus || Idea
Azghar napisał:
richie ... jak widzisz nie jest to tak , że jedni są cacy a drudzy be
no widzisz dla mnie jestes be bo nadal nie rozumiesz o czym ja w ogole mowie, wiec tak jak napisalem wyzej ciao
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-01-08, 18:33 Era || Plus || Idea
Richie ... jak już dojdziesz do domu to przeczytaj to jeszcze raz zanim coś napiszesz, bo pisać piszesz ale chyba nie czytasz
Azghar napisał:
Żeby było jasne - nie pochwalam ukrywania niekorzystnych dla klienta warunków przed nim samym.
a co do umów to jest to tak - promocje są różne - pojawiają sie i znikają. co chwile jest inna , ma inne warunki cenowe i inne. Do każdej promocji trzeba by było mieć inną umowę i zmieniać je co 2-3 tygodnie. Żeby tego uniknąć są tam właśnie zapiski o warunkach danej promocji. Ktoś inny może to uważać za oszustwo - jasne, a ja tego tak nie widzę. Ciekawe ile osób jest zdziwionych że otrzymało na pierwszej f-rze aktywację. Darkman - ty tego nie masz na umowie i się zdziwiłeś... Po prostu śmieszą mnie akcje jak ktoś ma pretensje do wszystkich oprócz siebie, że musi coś zapłacić, skoro jest OCZYWISTE, że jest OPŁATA ZA PODŁĄCZENIE DO SIECI. A jak ktoś nie orientuje się w temacie to niech czyta ulotki i regulaminy.
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-01-08, 18:39 Era || Plus || Idea
Azghar napisał:
Ciekawe ile osób jest zdziwionych że otrzymało na pierwszej f-rze aktywację. Darkman - ty tego nie masz na umowie i się zdziwiłeś...
Skończ qrwa pier..... głupoty bo ja od początku istnienia sieci komórkowych wiem, że aktywacja w nich jest i sie za to płaci i mnie nic qrwa nie zdziwiło.
My tu tylko udowadniamy, że niektóre sieci się bronią przed ujawnianiem tej opłaty i robią ludzi w ch** świadomie na maxa. A inne jak widać mówią ale nie krzyczą bo nie muszą.
Sorki, ale się zagotowałem
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2003-01-08, 18:49 Era || Plus || Idea
darkman - nie gotuj się ))) przeczytaj posta o powodach nieumieszczania warunków promocji w umowie, a potem klnij.
a richie i kavoo...... wyrazy współczucia jak Wy sobie radzicie w tym okrutnym świecie
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2003-01-08, 18:56 Era || Plus || Idea
Oczywiscie ze operatorzy nabijaja ludzi w butelke ale nabijaja ludzi w butelke w majestacie prawa.
Pytanie o to czy to jest moralne czy nie jest... no coz zastanowmy sie czy sami w zyciu podobnie nie postepujemy ? Zawsze mowimy cala prawde od razu ? WATPIE !!! A kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamien
Prawda jest niestety brutalna bo aby sie uchronic przed takimi wtopami najlepiej pogadac z kims kto juz zawarl podona umowe. No i czytac ze zrozumieniem tekst (to wazne) umow ktore sie podpisuje. Poza tym jak najwiecej pytac !!! Problem polega na tym ze nie zawsze wiemy o co pytac ale po to wlasnie rozmaiwa sie z ludzmi ktorzy zawarli podobna umowe wczesniej.
Po drugie... tak naprawde metody takie sa stosowane takze o zgrozo !!!!! przez policje czy prokurature.
Chocby protokol przesluchania... procedura wyglada przewaznie tak :
najpierw wyciska sie z podejrzanego wszystko co tylko sie da i zapisuje w protokole... A dopiero na samym koncu daje mu sie do przeczytania i podpisania zbior jego praw w tym takze prawo do trzymania mordy na klodke.
Owszem jak taki delikwent jest kumaty to moze wtedy nie podpisac swoich wynurzen i w swietle prawa sa one niewazne. Tylko ze policja czy prokuratura mozna na ich podstawie moze naprawde duzo zdzialac w dalszym sledztwie.
Pomijam tutaj przypadki gosci ktorzy ZNAJA swoje prawa zanim sie o nich dowiedza. Zreszta w tej materii najbardzie potrafia edukowac areszty sledcze i wiezienia.
Zreszta przyklad operatorow GSM to pikus. Lepsze sa kruczki stosowane swego czasu przez firmy w stylu AUTOTAK na przyklad.
A jak ktos chce sie zalamac calkiem to polecam niektore umowy developerow budowlanych.
Slowem o moralnosci w biznesie mozna zapomniec. Biznes jest albo zgodny z prawem albo niezgodny. A jezeli chcesz w biznesie funkcjonowac calkowicie zgodnie z wszystkimi zasadami moralnymi to szybko zakonczysz biznes.... niestety.
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-01-08, 19:08 Era || Plus || Idea
Azghar napisał:
przeczytaj posta o powodach nieumieszczania warunków promocji w umowie, a potem klnij.
i czytamy, że.......
Azghar napisał:
Do każdej promocji trzeba by było mieć inną umowę i zmieniać je co 2-3 tygodnie. Żeby tego uniknąć są tam właśnie zapiski o warunkach danej promocji
czy to poniżej nie jest tym samym tylko inaczej napisane.......
Darkman napisał:
Jest sześć punktów które regulują ile kwota aktywacji ma wynosić i czy w ogóle być musi.
Jak nie trudno wywnioskować Umowa jako taka w Idei jest po prostu schematyczna dla wszystkich opcji, promocji i innych dupereli
A takiej ilości łaciny jak w tym jednym poście to na forum łącznie przez rok bytowania mojego nie znajdziesz więc.......luzik......ja nie taki straszny
rake
Dołączył: 07 Sty 2002
Posty: 309
Miasto: Szczecin
2003-01-08, 19:15 Era || Plus || Idea
No to ja walnę OT Zaraz, OT? Nie - to powrót do tematu będzie
MaxyM - mam od świąt SL45i (Mikołaj mi przyniósł ) i rzeczywiście telefonik wypaśny jest (chociaż już leciwy) Do zestawu jest dołączona stacja dokująca, umożliwiająca ładowanie tel. i jego komunikację z komputerem, ale kabel dołączany do tej stacji nie jest USB, lecz RS2... :/ O kablu USB do tej s tacji natomiast w ogóle nie słyszałem... Wynikuje to mizernym transferkiem - naprawdę na zapełnienie karty 32MB trzeba czekać prawie 3h... Dlatego też mam w planach zakup czytnika kart MMC/SD, bo jeśli będę chciał dokupić później kartę 128 bądź nawet 256MB, to przy transferze pliczków chyba mnie szlag trafi Ale sam telefon jest extra i coraz bardziej zaczyna mi się podobać (choć przed świętami zbierałem sos na T68i, ale co tam ). Problemów z długim wczytywaniem SMS'ów nie zauważyłem jakoś, czyli pewnie nie jest tak źle, no ale to subiektywna sprawa...