Wyniki wczorajszych zawodow:
KWALIFIKACJE I
I Wielka Brytania 58
1. Mark Loram 15 (3,3,3,3,3)
2. David Norris 11 (2,u/w,3,3,3)
3. Joe Screen 9 (2,2,2,1,2)
4. Scott Nicholls 13 (2,2,3,3,3)
5. Lee Richardson 10 (2,3,2,1,2)
II Szwecja 50
1. Andreas Jonsson 14 (2,3,4,2,3)
2. Tony Rickardsson 11 (3,w,3,3,2)
3. Mikael Max 7 (1,1,2,2,1)
4. Peter Karlsson 13 (3,2,2,3,3)
5. Antonio Lindbaeck 5 (t,3,u,d,2)
III Polska 39
1. Tomasz Gollob 14 (1,3,6,2,2)
2. Jarosław Hampel 9 (1,2,1,2,2,1)
3. Grzegorz Walasek 6 (3,1,1,t,1)
4. Janusz Kołodziej 5 (1,2,1,-,1)
5. Krzysztof Kasprzak 5 (3,1,u,1,w)
IV Węgry 6
1. Norbert Magosi 1 (0,1,w,0,0)
2. Sandor Tihanyi 0 (0,0,0,0,0)
3. Atilla Stefani 2 (0,1,1,-,0)
4. Laszlo Szatmari 2 (0,0,u,1,1,w)
5. Szabolcs Vida 1 (1,u,0,0,0)
Biegu po biegu:
1. Loram, Jonsson, Gollob, Magosi
2. Rickardsson, Norris, Hampel, Tihanyi
3. Walasek, Screen, Max, Stefani
4. Karlsson, Nicholls, Kolodziej, Szatmari
5. Kasprzak, Richardson, Vida, Lindback (t)
6. Loram, Karlsson, Walasek, Vida (u)
7. Lindback, Kołodziej, Magosi, Norris (u/w)
8. Jonsson, Screen, Kasprzak, Tihanyi
9. Gollob, Nicholls, Stefani, Rickardsson (w/2min)
10. Richardson, Hampel, Max, Szatmari
11. Loram, Max, Kołodziej, Tihanyi
12. Norris, Karlsson, Stefani, Kasprzak (u/w)
13. Gollob (J), Screen, Lindback (u/w), Szatmari (u/w)
14. Nicholls, Jonsson (J), Hampel, Vida
15. Rickardsson, Richardson, Walasek, Magosi (w)
16. Loram, Hampel, Szatmari, Lindback (d)
17. Norris, Jonsson, Szatmari, Walasek (t)
18. Rickardsson, Hampel, Screen, Vida
19. Nicholls, Max, Kasprzak, Magosi (J)
20. Karlsson, Gollob, Richardson, Tihanyi
21. Loram, Rickardsson, Szatmari (u/w), Kasprzak (t)
22. Norris, Gollob, Max, Vida
23. Karlsson, Screen, Hampel, Magosi
24. Nicholls, Lindback, Walasek, Tihanyi
25. Jonsson, Richardson, Kołodziej, Stefani
Eastbourne - jeden z najtrudniejszych brytyjskich torow (dlugie proste i strasznie ostry pierwszy luk), tutaj przyszlo wczoraj scigac sie zuzlowcom. Wysoka forme potwierdzil popularny Loramski, ktory wygral wszystkie biegi w ktorych startowal. Pozostali jego koledzy rowniez byli swietnie spasowani z torem, czesto juz na 30 metrach byli na prowadzeniu o pol dlugosci motocykla. Puntkowala cala piatka brytyjczykow, dzieki czemu juz po 23. biegu mogli sie cieszyc z wygranych kwalifikacji
Zawiedli mnie troche Szwedzi, Tony w pojedynku z Loramem strasznie odstawal na prostej (starty rowniez nie najlepsze), czarnoskory Antonio Lindbaeck to jakas pomylka, tasma, upadek defekt. Co prawda wygral jeden bieg ale w slabej obsadzie, w pozostalych walczyl bardziej z soba na torze niz z przeciwnikami. Lepiej mogl takze zaprezentowac sie Jonsson ale widac bylo, ze ten tor mu nie odpowiada.
Kilka slow o naszym teamie: wcale sie nie dziwie Protasowi, Chrzanowskiemu, Jagusiowi ze odmowili startu w zawodach. Gdy kamera podpatrywala zawodnikow w parkingu to w kazdym zespole mozna bylo zauwazyc pomoc kolezenska. Rickardsson udzielal uwag Maxowi, poklepywal Lindbaecka po zerwaniu tasmy, wspolnie mobilizowali sie, gdy Polacy zblizali sie punktowo do drugiego miejsca. U Brytyjczykow jeszcze lepsza atmosfera - jedna wielka rodzina. A u nas kurwa co ? Siedzacy naburmuszony Gollob ani slowem nie odzywajacy sie do Jarka Hampela, Kolodziej i Kasprzak w ogole jakby nie nalezeli do druzyny - zero pomocy, zero wspolpracy. Ale kto byl kapitanem zespolu chyba nie musze mowic... Cale szczescie, ze beda jeszcze baraze.
Postawy Wegrow nie bede komentowal bo po prostu nie ma tutaj co opisywac
Wszystkie punkty zdobyli albo po defektach albo po upadkach innych zawodnikow. Nie nawiazali walki nawet o
3 miejsce w zadnych z wyscigow

nie mowiac o wygraniu biegu.
Dzis licze na deklasacje przez Australijczykow, Crumpi, Sullivan i Adams powinni pokazac Dunczykom i Czechom gdzie raki zimuja
