Dobry film

Cytat:

The story of Frank Lucas is told in the film American Gangster, directed by Ridley Scott. In the film, released on November 2, 2007, Lucas is portrayed by Denzel Washington. Lucas and his former competitor, Nicky Barnes, sat down with New York magazine's Mark Jacobson recently for a historic conversation between men who have not spoken to each other in 30 years.[6] In an interview Lucas "was gushing" about the film and Denzel Washington's performance; he said that he felt amazement "at the way he had (him) down."[3] A New York Post article by Susannah Callahan stated that Lucas "admitted to sources that "only 20 percent of the film is true.""[7] According to the same article Roberts criticized the film for portraying him in a custody battle while in real life he never had a child.[8] Roberts criticized the portrayal of Lucas, describing it as "almost noble." [7] Sterling Johnson, Jr., a federal judge who served as a special narcotics prosecutor and assisted the arrest and trial of Johnson, described the film as "1 percent reality and 99 percent Hollywood." Johnson described the real life Lucas as "illiterate," "vicious," "violent," and "everything Denzel Washington was not."[9] Former DEA agents Jack Toal, Gregory Korniloff, and Louis Diaz filed a lawsuit against Universal saying that the events in the film were fictionalized and that the film defamed them and hundreds of other agents.[10]

Hmm...

dziadkowie nadal w natarciu...po rockym, rambo kolejny 65latek wraca za parę tygodni...niby miało być zero zmian, ale już teaser pokazuje, że to już raczej nie to-dziwny głos ma....

http://www.youtube.com/watch?v=VwBoXJ-eYvk

troche lepsza wersja teaser'a
http://indiana.jones.4.fdb.pl/zwiastuny/odtwarzaj/4964

yeah

jedyny z 3 podanych przez Darka, ktory wywoluje u mnie podobne emocje jak przed laty

Indy rzadzi

[troche komputerem zajezdza w niktorych ujeciach, ale ujdzie ]

Mi tam się podoba Widać, że trochę Indiana się podstarzał, ale nadal to podobny klimat.
CGI pewno pozwoli na ambitniejsze ujęcia, o ile nie przesadzą. Tak czy inaczej, chętnie tą część obejrzę

ale tam sensacja.... wiadomo, ze w stanach mają restrykcje rózne i po to to zrobili zeby pokazywac tariler rowniez przed filmami PG13 czy coś...ale żeby ściema od razu....

a Cloverfield ktos widzial (Projekt: Monster - polski tytul...) ?

niezle to! jak Blair Witch Project na Manhattanie skrzyzowane z Godzilla

swietna bylaby z tego gra, gdyby sie Valve za to wzieli ...

Ja wyskoczę z... klasyką? humorem? hmmm....
Serial Doctor Who. Tak naiwny, tak beznadziejny, tak przewidywalny że aż... fajny.
Nie ma to jak od czasu do czasu puścić sobie odcinek dla poprawienia samopoczucia.
Chociaż czasami można wpaść w "ciąg" i z niecierpliwością czekać na następny odcinek

Mizerja na TCMie dzisiaj o 23.10 Misery

BTW Dzis w nocy Oscary 2008, zobaczymy czy Wajda dostanie kolejnego Jakby ktos nie mial C+ to na Pro7 jak co roku bedzie live, bez niemieckiego szwargotu

John Rambo - ale dno...CGI robione na amidze, a jak sie nie dało, to na przyspieszonym tempie, zero scenariusza, 10 linijek dalogów i rambo obsadza jedno działko, z którego kosi wszystkich, nie ważne za jakimi górami, rzekami, dolinami są... ale Rambo I-III ciąge są super dziś więc czas robienia filmów w tym stylu minął w latach 80tcyh pewnie...

dawno juz nie widzialem filmu, ktory chcialbym obejrzec wiecej niz raz, ale w koncu dorwalem arcydzielo, o ktorym slyszalem od dawna, ale jakos zawsze mi umykalo; mianowicie: Sexy Beast
ciezko opisac slowami, jakie to zajebiste kino rezyserowal Jonathan Glazer, tworca klipow m.in. dla Radiohead, Unkle. nakrecil tez kultowe reklamy Guinessa
zdecydowanie kultowa chyba juz rola Bena Kingsleya, ktory bije w tym filmie rekordy denerwowania ludzi a same dialogi to majstersztyk, nie mowiac o paru zabiegach montazowych (napad, rozmowa o nim, i pare innych momentow), ktore tez zakrawaja na dzielo sztuki. mimo, ze film fabularnie dosc prosty - zwykla historia o brytyjskich gangsterach

polecam bardzo bardzo

właśnie obejrzałem
całkiem całkiem
szczególnie podoba mi się to jak mówią, czyli angielski ale angielski a nie amerykański

coś jeszcze w tym stylu możesz polecić ?

IceMan napisał:

właśnie obejrzałem całkiem całkiem szczególnie podoba mi się to jak mówią, czyli angielski ale angielski a nie amerykański coś jeszcze w tym stylu możesz polecić ?

Moze Rise of the Footsoldier? Historia londynskiego kibica, ktory wchodzi w swiat przestepczy. Oparty na faktach.