Dobry film

Ja wlasnie jestem po 35 minutach (zakladka z google vid mi sie przypadkiem zamknela ) i sie jaram strasznie. Ciekawe dowody, dosyc logicznie i jasno wyjasnione powiazania.

Sciagne sobie i obejrze do poduszki

Kingdom - zajebioza po prostu... w stylu "Stanu zagrożenia" Tom Clancy itp ale 100x lepszy...warto zobaczyć w kinie, ale czy warto tyle czekać...

Film naprawdę niezły polecam za Dariuszem. Niestety w USA film, jak większość ostatnich "bliskowschodnich" produkcji zrobił klapę i szybko wyszedł na DVD, a wiadomo co to oznacza.
Oczywiście żal do dystrybutorów zostaje, bo wolą nam serwować takie śmiecie jak garb wrzodów - księga ściemnic parę dni po premierze w usa, a lepsze filmy osrywać i puszczać jak już wszyscy sobie ukradną.

dziś Jackie Brown na tvp1 o 22

Fajny jest, ale tak nie do końca. Gra SL Jacksona trzyma poziom, ale całość dość lajtowa jak na Tarantino. To co najlepsze w tym filmie to drugoplanowa rola kretyna, którego gra De Niro

Widziałem go ostatnio kolejny raz na DVD i ten film jak mało który potwierdza, że lektor w TV to porażka, zabija klimat tego typu filmów. Dialog Jacksona z poręczycielem w oryginale i z lektorem to najlepszy tego dowód.

dziś Pulp Fiction
TVP2 23:10
pewnie wszyscy widzieli ale co szkodzi zobaczyć 5 raz

Ja tam zamierzam ogladac

Michael Clayton bardzo fajny. IMHO sto razy lepszy niż wszystkie sfilmowane griszamy do kupy wzięte. A Jacek Szczerba to buc i snob.

American Gangster - niezły, ale bardzo powolny

Racja niezly - ale jak uda ci sie nie zasnac przez te 2 godziy.

Nie wiem, co widzicie w tym filmie nudnego - dla mnie American Gangster jest genialny. Wypas - MUST SEE

Motyl i skafander. niesamowite zdjecia Kaminskiego, dla nich samych warto obejrzec ten film (nie wspominajac o poruszajacej historii na faktach opartej..)


a z serialidel to ostatnio (no, juz dluzszy czas) ogladam OZ - i polecam bardzo bardzo. jak to ktos okresli - telenowela dla facetow jednym slowem okreslajac, rzecz dzieje sie w wiezieniu. i nie jest to jakies lalusiowate prison break

i nie wiem czy przylaczalem sie do polecajacych arcydzielo pt Six Feet Under, ale z miesiac temu zaliczylem ostatni sezon, i jeszcze mam ciary


a na koniec tradycyjnie jeden zonk, w tym miesiacu: I am legend. kicha nad kichy, will smith tradycyjnie do bani, jedynie (jak juz Darek wspomnial) NY z jeleniami robi wrazenie, ale i tak zbyt komputerowy jak dla mnie, Ladek zdroj w dyptyku "28 xxx later" duzo lepszy. a legend to kompletnie zmarnowany pomysl IMHO

American Gangster - jak dla mnie super choc do Ojca Chrzestnego mu daleko Ktos tu napisal, ze jest nudny. Nie zgodze sie z tym. To nie Casino (notabene jeden z moich ulubionych filmow) gdzie przez bite 3h akcja nie zwalnia tempa. Ja w kazdym razie nie nudzilem sie ani przez chwile. W koncu ktos zrobil film gangsterski nie o Wlochach w Ameryce ale o czarnych Na pewno zasluguje na jeden z najlepszych filmow 2007 roku.

Ojciec Chrzestny to zupełnie inna liga - watpię, aby kiedykolwiek powstał lepszy film gangsterski, ale to wcale nie znaczy, że American Gangster rowniez nie jest filmem wybitnym

AG jakoś był za płytki... może serial byłby z tego dobry, a tak to wychodziło, że jeden murzyn sam, poprzez jedną tylko podróż został jakimś ojcem chrzestnym z paroma braćmi... żadnej otoczki tam nie było, wszystko jakoś poskracane, pospłycane, denzel ak filip z konopii wyrósł, dorobił się domu, a potem pogadał sobie z Russelem i koniec...
w ogole nie napisano jakby roli dla denzela...dlatego film jest mierny wg mnie, choć Ridley wybitny i przy pkazji stworzył niezły klimat lat 60-70, jak kiedyś był w Ulicach San Francisco itd...