2004-05-11, 09:25 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Mam taki problem. Zrobił się wczoraj wieczorem (to znaczy wtedy to zjawisko zaobserwowałem):
Wybieram "Start" i "Zamknij system" pojawia się tradycyjnie niebieski obraz z napisem "trwa zapisywanie..." i później "trwa zamykanie systemu" i własnie wtedy komp tak jakby zamiera zamiast automatycznie się wyłączyć.
Poszukałem na Tweak.pl i nie wiem czy to akurat ma związek z moją sprawą ale piszą że przyczyny mogą być takie:
1. włączony "norton protected recycle bin" (Mam Nortona Antivirusa - a w zasadzie Nortona System Worksa fulla) - odnośnie opcji mam raczej wyłączone bo pamiętam że to już kiedyś robiłem ze względu na duże zamulenie systemu.
2. problem może być również w Symantec Common Driver znaczy "SymEvent" . Chociaż prawdę mówiąc nie bardzo wiem o czym mowa i z czym to się je.
3.ewentualnie w opcjach zasilania załączyć zaawansowane zarządzanie energią (chociaż nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek w te opcje wchodził) a przecież chodziło.
Dodam jeszcze że oprócz Nortona System Worksa mam jeszcze sygate'a personall firewalla Pro a dodatkowo problem zawisania kompa przy wyłączaniu nie pojawia się za każdym razem. W momencie gdy komp chodził ałą noc i coś tam z e-mula wsysałem to rano chcąc wyłączyć kompa nie chciał się właśnie wyłączyć wiec dałem reset, sprawdził dyski włączył OS'a i wtedy wyłączyłem go jeszcze raz i komp automatycznie się wyłączył tak jak trzeba. Już sam nie wiem ale może pokombinuję z tym Antyvirusem.
Na Tweaku.pl mówią że NAV to lipa jakich mało i że zamula kompa. W zamian proponują "Kaspersky Antyvirusa"...
Reklamy
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2004-05-11, 09:45 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
No NAV to lipa jakich malo niestety. Kaspersky jest dobry ,ale w wersji 5.0 (nie wiem czy jest juz final) ,bo ostatnio bawilem sie seria 4 i interface w tej wersji jest tragiczny. Co do antyvira to polecam NOD32 ,wlasnie Kasperskiego no i slyszalem wiele dobrego o FProt i FSecure (z darmowych AVP i Avast!). Tak wogole to po co uzywasz system worksa? Ja sie kiedys tym bawilem , i po instalacji, ktora trwala wieki ,powiedzialem sobie nigdy wiecej. Niby program ma pomoc ,aby system dzialal szybciej i chronil przed wirusami ,ale robi z niego jeszcze wiekszy smietnik i zamula czasami niesamowicie. Sprobuj wywalic caly pakiet symanteca i zobacz co sie bedzie dzialo. Moze sie firewall gryzie z NAVem albo co.
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-05-11, 10:13 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Wiem, ze samo sie nie moglo wlaczyc, ale dlugie zamykanie windy moze byc spowodowane, mialem podobnie, wiec pisze:
- oproznianiem swapa przy kazdym zamknieciu systemu,
- zapisywaniem plikow offline, ja to standardowo wylaczam bo nie uzywam (panel sterowania -> opcje folderów -> zakladka pliki trybu offline -> w winxp standardowo nic nie jest zaznaczone, a to domyslnie chyba znaczy zapisywanie.
Pod win2000 jest tez jeszcze jedna rzecz, ktora powoduje zamykanie systemu ok. 60 sekund. Moze winxp tez potrafi na to zachorowac? W skrocie chodzi o "maksymalna liczbe prob odładowania i zaktualizowania profilu użytkownika" Domyslnie robi to 60 razy. Mozna ustawic na 10 razy i po klopocie. W pracy mam win2k i w tej chwili nie moge sprawdzic czy jest cos takiege w winxp.
NAV bardziej zamula kompa niz KAV? Lol, kiedy sprawdzalem wersje od 3.x i 4.x myslalem, ze wstane i wyjde, NAV znacznie szybciej radzil sobie ze skanowaniem w trakcie pracy systemu. Teraz używam NOD32 i jest mi z tym bardzo dobrze
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2004-05-11, 10:30 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Kekacz mam pytanko ze wzgledu na to ze masz NOD32. Korzystasz moze z bittorrenta?? Bo ja mialem problemy z dzialaniem (klient Bittornado i Shadow Exp.) tzn podczas sciagania programik zatrzymywal sie ,jakby zawieszal i w task menadzerze obciazal CPU w 100%. Jak wylaczylem IMON i AMON to wszystko chodzilo. Slyszalem ,ze to wina NOD32 ,ktory nie potrafi sobie poradzic z tak duzo liczba portow otwartych jednoczesnie ,ale moze istnieje jakies rozwiazanie tego problemu ,ktorego jak dotad nie znalazlem. Teraz jade na AVAST! i jest ok ,ale NOD32 bardziej mi sie podobal. A co do Kasperskiego to bawilem sie wersja 4.5.0.94 i chodzila przyzwoicie.
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-05-11, 10:41 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Nie uzywam bittorrenta i nawet nie szukalem w necie opisow ulomnosci NODa.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-05-11, 11:50 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
mamy w pracy NOD32 na 80 komputerach, w domu mam takze, Azureus (BT) hula tu i tu bez problemu
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2004-05-11, 12:10 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
No wlasnie z tego co sie orientuje to Azureus (czy jakos tak ) korzysta z jednego portu ,a w tych moich klientach jest inaczej. Moze sprobuje tego Az.... zobaczymy jak sie bedzie spisywac
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-05-11, 12:28 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Azureus to taki sam klient torrenta jak inne, sama idea dzialania sie nie zmienia, rozne moga byc tylko opcje i sam wyglad programu. Tak samo masz oryginalne emule i iles tam wersji modow tego klienta p2p.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-05-11, 12:35 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
dokladnie Azureus czy inny program to tylko nakladka na protokol, dzialanie porty itd jest takie samo tylko inaczej wyglada i inna ilosc rzeczy pokazuje
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-05-11, 12:50 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
karas napisał:
Tak wogole to po co uzywasz system worksa? Ja sie kiedys tym bawilem , i po instalacji, ktora trwala wieki ,powiedzialem sobie nigdy wiecej
To w takim razie co polecacie do spraw typu defragmentacja i inne tego typu rzeczy?
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-05-11, 13:05 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
odpowiedniej kultury i higieny obchodzenia się z komputerem.
Ja nie mam zadnych antywirusow, Nortonow i innych. A system smiga
karas
Dołączył: 13 Sty 2002
Posty: 821
Miasto: Łódź
2004-05-11, 13:17 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
padek78 napisał:
karas napisał:
Tak wogole to po co uzywasz system worksa? Ja sie kiedys tym bawilem , i po instalacji, ktora trwala wieki ,powiedzialem sobie nigdy wiecej
To w takim razie co polecacie do spraw typu defragmentacja i inne tego typu rzeczy?
Hmmm ja w tej chwili uzywam Kerio+ Avast! (jeszcze dzis znowu NOD32) ,a do czyszczenia czy tam przyspieszania windowsa (mam XP) uzywam systemowego defragmentatora ,w tle dziala CleverCachePro do dysku ,a do rejestru to od czasu do czasu regcleaner. I dzieki tym narzedziom system dziala bezproblemowo i szybko.
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2004-05-11, 13:39 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
MaXyM napisał:
odpowiedniej kultury i higieny obchodzenia się z komputerem.
Ja nie mam zadnych antywirusow, Nortonow i innych. A system smiga
Maxym co masz na myśli mówiąc "odpowiedniej kultury i higieny" ?
Rozwiń nieco myśl please.
MaXyM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678
2004-05-11, 13:53 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Dobrze przemyśleć podział na partycje i składować odpowiednio pliki temp, swapa etc
Instalowac tylko potrzebne programy i sterowniki
Nie instalowac gadżetów
Powyłaczać usługi i wszystko co niepotrzebne.
Przed krytycznymi zmianami (np. kolejne super hiper stery do gfx) wykonac punkt przywracania systemu albo backup partycji systemowej
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2004-05-11, 15:49 Dłuuugie (albo zawieszające się) zamykanie Windowsa XP Pro
Ja z pakietu NU czy NSW wyleczylem sie dawno temu. Za pierwszym razem NDD wyczesal mi dwie partycje i nie to, ze je tylko skasowal, on je skasowal i powiekszyl jedna z wczesniejszych partycji Pozniej wyszla nowa wersja NU wiec dalem jej znow szanse, heh, naiwny bylem myslac, ze nowa to poprawiona. No i stalo sie znow to samo tyle, ze tym razem namieszal i NDD i Speed Disk. Od tamtej pory powiedzialem NIE Symantecowi jesli chodzi o te dwa produkty. NAV uzywalem troche ale szybko ta kobyle wywalilem. Mamy tu w LAN takiego jednego "wyznawce" programow Symanteca to jak widze jak mu sie to wszystko laduje do pamieci RAM przy starcie systemu to az mi sie smiac chce Pelno zupelnie nieprzydatnych mu rzeczy sie laduje, no ale on to lubi bo w koncu to... Symantec, uznany producent... tyle, ze nie przez nas
Padek, do defragmentacji jest wiele programow, chocby Diskeeper, podobny do tego systemowego albo O&O Defragment Tools (czy jakos tak). A z antywirusow polecam jak inni NOD32