Div 2 - accidents

Jak słusznie zauważył Lovtza regulamin nie określa ile czasu jest na wypowiedzenie się o wypadkach. Oznacza to, że w chwili obecnej dopełnił on obowiązku wypowiedzenia się o wypadkach ale ma W ???

No wlsanie,a to W z oringa to co to niby ma znaczyc 5 5

Musze przyznac, ze poniewaz w regulaminie nie ma terminu w jakim nalezy podac swoje oceny wypadkow, to nie ma podstaw do ukarania osoby, która wypowiedziala sie z opoznieniem.

Oczywiscie wiem ze ustalenia takie mialy miejsce na forum, tylko ze decyzje zapadajace na forum nigdy nie byly wiazace bez ich oficjalnego ogloszenia - przyczyna jest raczej oczywista, nikt nie ma obowiazku czytania wszystkich postow....

Proponuje zatem dopisac odpowiednia linijke (np. w pkt.3 "Zbrodnie i kary") a wszystkie kary przyznane za spozniona wypowiedz potraktowac tym razem jako przestroge na przyszlosc bez jakichkolwiek konsekwecji dla spoznialskich.

... 0
wlasnie sobie pomyslalem ze ustalenie terminu do ktorego kierowca musi sie wypowiedziec na temat wypadkow jest pogwalceniem tak mocno bronionej w tym roku zasady nie zmieniania, nie dodawania i nie wprowadzania poprawek do regulaminu

czy to aby nie precedens...

A my mamy po 5 lat i bawimy sie w piaskownicy.

Mozna domniemywac ( qrwa, piekne slowo ) ze maxymalny termin wypowiedzi to 3 tygodnie. Potem zmienianie zapisow w tabelkach nie ma sensu bo jest juz po ptokach... Tak wiec mozna nie zmieniac regulaminu. Wszyscy siedzacy cicho dostaja W po 1,5 tygodnia i jesli pod takim naciskiem jednak sie wypowiedza mozna im to W w ostatniej mozliwej chwili skasowac. Takie mozliwosci daje obecny regulamin. Jednak nie liczylbym specjalnie na dobra wole Richiego ze bedzie ciagle cos poprawial i zmienial

Powtarzam, nie jest potrzebny maxymalny termin zapisany w regulaminie. Cykl trzytygodniowy wyscigow sam z siebie okresla to maximum.

Vette ?!

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Ozone dnia 2001-11-26 08:50 ]

Ozne maximum stanowi nie 3 tygodnie tylko mniej niz dwa tygodnie po QUAL jest po 2 tygodniach i do tego czasu powinno byc jasne czy ktos jedzie jedzie wyscig czy nie.

Moim zdaneim tydzien to jest max. Z uwagi na ze poziom jest w srodku stawki na tyle wyrownany ze jezeli ktos chce zaliczyc DIV 1 to powinien miec czas zeby przygotowac sie na qual.

acha. i jestem zwolennikiem uzupelniania regulaminu w trakcie sezonu jezeli zycie pokaze ze cos trzeba uscislic.

pierwszy postulat moj znacie.

A drugi to uwazam ze koniecznie w regulaminie musi byc podany termin zawity na wypowiedzenie sie w sprawie wypadkow wraz z konsekwencjami braku oceny.

Chodzi mi o taka sytuacje gdy np. w trakcie sezonu zjawi sie kolejny nowy rekrut do ligi.. bedzie mial jasno sprecyzowane co trzeba w regulaminie i unikniemy prawdopodobnego nieporozumienia a na pewno zbednych pytan na forum.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-11-26 09:03 ]

Niestety obaj panowie nie macie racji:

Richie wrote:

Cytat:

Wysłał: 2001-11-06 15:29 proponuje 4 dni, 2 dni jest na danie swoich wycinkow i kolejne 2 na wypowiedzi dopisze to do regulaminu, tak samo jest ustalone wlidze Nascar 4, tak jezdzimy do konca okrazenia

i co ???


Absolutnie niemoge sie zgodzic co do braku koniecznosci dopisywania tego do regulaminu. Brak wypowiedzi ma poprostu zbyt powazne konsekwencje dla kierowcy zeby pozostawic to w kwestii umownej.

PS
Zupelnie nie zrozumialem o co ci chodzilo vette w poprzedniej wypowiedzi, szczegolnie w kontekscie nastepnej wydaje sie ona pozbawiona sensu.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Roddy dnia 2001-11-26 09:27 ]

nie wiem czemu piszesz w liczbie mnogiej bo ja wyraznie napisalem zeby dopisac ten punkt do regulaminu.

A co do tamtego postu to w ten sposob ustosunkowalem sie do twojego projektu amnestii. Kompletny bezsens zwazywszy ze byly osoby ktore mialy DQ na Imoli a przyczynilo sie do tego W za brak wczesneijszych wypowiedzi co do kar. A Ty proponujesz teraz zeby przesunac swietego mikolaja na dzisiaj i pogrozic paluszkiem tylko gdy inni juz musieli za to samo pauzowac.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-11-26 09:33 ]

Vette:
juz poprawilem,
trzeba bylo tak od razu...

a to wszystko wynikiem tej Twojej "piaskownicy", ktora odebralem jako dezaprobate dla mojej wczesniejszej wypowiedzi.

...

moze nieprecyzyjnie sie wyrazilem
nie chodzi mi o ogolna amnestie - kary za brak wypowiedzi powinny byc utrzymane.
Chodzi o kary za SPOŹNIONĄ wypowiedz, oczywiscie spozniona w rozsadnych granicach czyli max do qualu.


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Roddy dnia 2001-11-26 09:42 ]

Oj Roddy cos nie mozemy sie zgrac ze swoimi postami

fakt 0

wszystko przez to ze bez przerwy dzwonia do mnie jakies telefony i przerywam pisanie w srodku posta

Racja, zapomnialem o qualu. Senny jeszcze jestem. Majac na uwadze freshmanow jestem za dopisaniem linijki do regulaminu...

uff tak to jest jak czlowiek na 3 dni wyjedzie zaraz sie zaczniecie rozpisywac a sprawa jest jasna:

1.dopisalem 2+2dni do regulaminu dawno tylko...nie wyslalem pliku na serek wiec moja wina, ze na stronie widnieje niekatualna wersja
2.wydalem prawie 50zl z komorki na wytlumaczenie kamilowi dlaczego jego W za Imole jest w pelni uzasadnione i nie bede tego wszystkiego tu juz przytaczal
3.kara Kamila W za Oringa to moja pomylka, wstawilem wszystkim W za niewypowiadania sie, a dopiero potem kasowalem tym, co przedstawili L4, jak na ironie o nim wiedzialem, ze jest w Holandii, a tylko jego kary nie skasowalem po wytlumaczeniu
4.Dziki, Greg, Ozzy jestescie w totalnym bledzie i zle mnie oceniacie ale trudno - otoz powiem wam tylko tyle, ze dotychczas, jesli ktos dostal W bo olal sprawe i sie nie wypowiedzial a przyslal potem do mnie maile nawet z tekstem (nie powiem kto ):"Czesc Richie, co do mojej kary za X w postaci Y, to pliz zrozum mnie, jestem mlody, pilem pol tygodnia, bawilem sie z panienkami i ni zagladalem na forum, na przyszlosc sie postaram lepiej ok ? ", no i takiemu Panu, ktory wykazal choc krzte checi i napisal maila kare W kasowalem w 10 na 10 przypadkow

to chyba tyle

Richi. W moich postach postach caly czas uzywalem liczby mnogiej, bo nikogo nie mialem zamiaru obrazac ani nikomu dokuczac, tym bardziej ze nie orientuje sie dokladnie kto odpowiada za co przy tworzeniu coraz to nowszych nakazow, zakazow, kar i punktow w regulaminie. Jedynie co mnie bardzo martwi to fakt, ze w tym dazeniu do sprawiedliwosci, coraz bardziej sami zaczynamy sie gubic i coraz wiecej sobie nadajemy roboty. Zza tych wszystkich zakazow coraz mniej widac samego GPL i samego scigania sie, i niedlugo przyjdzie nam wynajac jakas ksiegowa (osobe do trzymania porzadku w papierach) zeby nad tym wszystkim zapanowala.
Na tym koncze swoj watek o karach i regulaminie o obiecuje sie zamknac, przynajmniej na jakis czas

Richie sorry, ale nie mam zamiaru sie przed toba plaszczyc i blagac o wybaczenie Postawiles W no to ok. Poza tym i tak wiem, ze na 99% mi bys nie zmienil, bo nigdy nie odpowiadasz pozytywnie na moje prosby, sugestie, grozby
btw. no to teraz mozesz czesciej dawac W, a byc moze zaczna przychodzic paczki (skoro juz mailami Ciebie nekaja) z prezentami (flaszeczka jakas cy cus w zamian za anulowanie W)