Darlington - treningi

Czy serwer może skończyć świętować już i przestawic się na Darlington?

BTW: ja ostro trenuję. dziś po 2 godzinach jeżdżenia wyszedłem z pokoju i samoczynnie zaczęło mnie skręcać w lewo... chyba ze mną niedobrze

Ostatnio zmieniony przez MaXyM dnia 2003-04-22, 23:54, w całości zmieniany 1 raz

MaXyM napisał:

(ciach) zaczęło mnie skręcać w prawo... chyba ze mną niedobrze

A nie w lewo czasem?

Ooo widze że nie jestem osamotniony juz poprawiłem

Lewicowiec,znaczy sie....
A ja mam jakis kryzys... brak mobilizacji i pewnego rodzaju "rozdwojenie": N2003 o wiele bardziej mnie "kreci" (podoba mi sie bardziej!!!) a mam uczucie ze powinienem wiecej siedziec w N2002...i tak schodzi
chyba musze odpoczac...

Jako ze juz jestem back to bym chetnie podrajwerowal wieczorkiem Jednak widze ze serek nie dziala szkoda...

zmarnowalem jeszcze 3 minuty mojego czasu na ta lige i server juz stoi: Darling, bez hasla

DZIEKI .
za te 3 minuty

nie chcę nic mówić... ale na Darl jest jeszcze gorzej niż WG. zaczyna mnie to irytować.

MaXyM przerzuc sie na GPL wlasnie organizowany jest wyscig dla czikenow

MaXyM napisał:

nie chcę nic mówić... ale na Darl jest jeszcze gorzej niż WG. zaczyna mnie to irytować.

ja to WIEDZIALEM I WIEM I MOWILEM jakis czas temu, Darlington jest trudniejsze, szybsze, szkoda czasu

Dimax, no jest to mysl jakaś. Ale dopiero za pół roku. na razie mam dwa duże projekty do zrobienia i nie znajdę czasu. Ale dzieki

Mam nadzieje ze dzis sie ktos pojawi

Sewer, Ty nawet ludzi nie wkurwiaj.
Do sędziów, moderatorów etc. Miały zostać wprowadzone przepisy ograniczające lamerstwo na treningach. Ja wiem że to miało dotyczyć oficjalnych. Ale moze rozszerzyć to na normalne treningi też.

Wczoraj Sewer rozwala mnie i parę innych osób na 2 lapie. Dziś się go pytam czy trenował a on odpowiada że nie. Po czym na pierwszym lapie pod GF na zakręcie wjeżdża spod apron mi w bok kasując auto. Po następnych 2 lapach na GF spinuje sobie robiąc kolejną YF i wychodzi w pokoju.

I żeby nie było że to wina połączenia. Pomijając pojedynczych graczy wszyscy mają ping poniżej 100 i quality powyżej 90.

Przeciez tak nie może być. Przychodze potrenowac z ludźmi a nie żeby potem jechac jeszcze wyścig z AI bo trening musiałem skończyć przed czasem a czuję że zbyt wiele nie potrenowałem. Zastanawiam się co trzeba by było zrobić żeby takie sytuacje sie nie zdarzały. Bo to zakrawa o chamstwo nie mówiąc o całkowitym braku szacunku do innych driverów.

1. nie wyjechalem spod apron ( chyba )
2. brak spojlera po wypadku spowodowal ze nie panowalem nad autem w zakrecie i spin..
to tyle

Jesli chcesz mowic ze jechalem chamsko czy cos w tym stylu.. to brak mi slow... Nie trenowalem offline to fakt.. Setup wybralem na chybil trafil... wyszlo jak wyszlo.. LOOZZ Maxym

moge Ci zapodać replaya. Specjalnie dla Ciebie wyciąłem.
Ja wyprzedziałem na 2w od wewnątrz a ty jechałeś pod apron gdzieś w połowie mojej długości po czym na łuku wjechałeś we mnie.

A chamstwo to właśnie to do czego sie przyznajesz. Nie objechałeś trasy, nie wiesz gdzie jest apron i jak wyprofilowane są łuki. NIe znasz setupu. i wchodzisz 2 dni pod rząd rozp**** stawkę w ciągu pierwszych 5 lapów.

Dobrze że brak Ci słów. Może ze wstydu. Bo rookie nie jesteś a zachowujesz się jak dres co musi przewrócić kosz na śmieci albo porysować szyby w tramwaju bo inaczej dzień nie nalezałby do udanych.

Trudno się wyloozować kiedy przygotowuję się do treningu godzine aby skończyć po 5 minutach.