Czy ktoś ma moto???

Richie Ryczy

Da się jakoś to "richie'nie" uwiecznić?

te miny ludzi z parku obok ktorego wczoraj przejezdzalem czy te glowy w oknach kiedy w niedziele popoludnie obudzilem polowe bloku i wygladali z okien co tak ryczy? nie wiem czy cos nagra ten dzwiek dobrze, jak spotkam kogos z kamerka to sprobuje, ale nie wiem czy dlugo pojezdze z tym bo glowa moze mnie rozbolec albo dowod mi zabiora nie wiem co szybciej

Cytat:

w Poznaniu w jakiej klasie sie scigal? bo z zadnymi GSXRami 1000 po 165KM w serii czy R1nkami po tyle samo wazacymi 150kg z wlasnymi 136KM VTRka nie ma szans w najsilniejszej klasie

Jesli sie nie myle (a chyba tym razem nie) GSXR1000, R1 - to klasa Stocksport, natomiast VTR to Superbike, wiec wlasciwie nie beda w tej samej klasie.

wlasnie wrocilem ze zlotu 20km przy ruskiej granicy, w komorkach lapalo juz ruska siec jakas zlot inny niz wszystkie, zero organizacji, dzicz, gleboki las, namioty i oczywiscie motocykle, muza, ognisko, piwo, zarcie, ale zero scen, prowadzacych, kasy za wjazd no i ceny karczek, buleczka, suroweczka 4zl piwo 2zl itp

a za tydzien w weekend podobno super zlot duzo wiekszy sponsorowany przez Zaklad PRzetworstwa Miesnego karkowka 2zl itd dzieki temu ktos jest z okolic Olstzyna,Rybna?

http://rybno.prv.pl/

Ode mnie to całkiem bliziutko, ale prawdopodobnie bedę w tym czasie w Gdańsku, no i... nie mam motoru
Kto na tym zdjęciu wsadził motorki do wody

Pitek napisał:

Kto na tym zdjęciu wsadził motorki do wody

Co, nie wiesz?? Pod ruska granicą tak się studzi heble przecież

brak motocykla to nie problem jak bedziesz jednak to daj znac

ja sie zastanawialem jak oni wyjma z rzeki te motorki, nie doczekalem sie przed wyjazdem tej operacji

Pewnie to nikogo nie interesuje ale i tak musze się pochwalić Dwie godziny temu zdałem na prawo jazdy kategorii A Jeszcze nie mam na czym jeździć ale na jakąś etz250 się za jakieś dwa miesiące powinno uzbierać

Ja dwa DNI temu jechałem Hayabusą po trasie z kumplem. Maksymalnie lecieliśmy 280km/h, przez co przeżyłem szok. Zresztą nie tylko przez samą prędkość, ale również przyśpieszenie. Teraz już potrafię sobie wyobrazić o czym mówicie.

Wczoraj po 22 godzinie wyskoczyliśmy na trase nakręcić 'fly-by' ale przeszedł obok nas "tylko" 220km/h, raz że za blisko stanęliśmy, dwa że miał krótszą drogę do rozpędzania(to właściwie osiąga ogromną prędkość w momencie )bo musiał czekać aż droga będzie pusta. Jak będą większe prędkości to wrzuce coś ciekawego.

Hayabusa nie Hayabusa...wystarczy byle motocykl i 30km/h - wlasnie jestem w domu po pierwszym wypadku na motocyklu i przestrzegam

ZAWSZE JEZDZIC W PELNYM RYNSZTUNKU albo nie jezdzic w ogole, juz nigdy nie zabiore nikogo bez kasku jako pasazera nawet, bez kurtki z ochraniaczami na lokciach ramionach i kregoslupie, bez spodni z ochraniaczami na biodrach i kolanach, bez porzadnych co najmniej skorzanych wysokich butow + oczywiscie rekawice z oslonami na palce i przegub

uczepil mnie sie przy ruszaniu na jakims zadupu pies wyskoczyl zaczal szczekac, ale to norma, jak mnie ujebal pierwszy raz to myslalem, ze mnie zaczepia, drozka byla betonowa ale waziutka i dojezdzalem do glownej drogi wiec nie moglem odkrecic ostro ani gdzies uciec, jak mnie ugryzl drugi raz przez buta skorzanego to juz sie wkurwilem i zdenerowalem, trzeci raz byl bolesny, zawiesil sie na moim bucie z zebami w mojej nodze, odkrecilem odruchowo z bolu ic heci ucieczki na jedynce calkiem manetke, SVka wyrwala jak szalona, zarzucilo mnie na betonie ze zwirkiem i sru, polecialem na lewy bok, niestety motocykl upadl na mnie na noge, mam stluczona i zwichnieta kostke i ciagle puchnie przejechalem na boku tak samo jak SVka ok 4 metrow po betonie

NIC mi sie nie stalo, na betonie sa rysy jakby buldozer go zaoral a ja mam na ochraniaczach na kurtce bialy osad do umycia bez problemu tylko, to samo biodrowe ochraniacze w spodniach, przejechalem sie po betonie na wszystkich bocznych ochraniaczach, ktore ktos po to wymyslil motocykl tez genialnie, myslalem ze skasowane pol SVki a tu prawie nic, obtarta oweiwka, ulamany podnozek i ani jednej wiecej ryski, jednym slowem unikajcie wscieklych psow a przede wszystkim nawet w najwieksze upaly jak prawdziwi motocykliscie teraz wiem po co! jezdzic trzeba w full ubraniu motocyklowym z wbudowanymi ochraniaczami, jesli nie mialbym ich dzis, nie mialbym takze na 100% skory na rekach od nadgarstka do ramienia i na nodze od kolana do tylka, a tak kostka za pare dni sie zagoi i mozna jezdzic, ja tego psa chyba znajde i zapier***e ...

Przede wszystkim to gdyby nie motorowe-odzienie to byś nie miał łydki zanim upadłeś

Mnie kiedyś na wczasach na Chorwacji też napadł pies. Tyle że szedłem piechotą. Na szczęście szybki byłem (nie to co teraz) i jak mu wyqrviłem w karczycho krawędzią dłoni (tą co się deski rozbija) to myslałem że go zabiłem. Ale dychał.. jednak więcej nie podszedł.

Kurde, Richie, dzisiaj jest faktycznie przejebany dzień. A myślałem, że już koniec niespodzianek

ano wlasnie sobie rozmawialismy w pracy z Pitkiem wczoraj jaki to pechowy dzien ja urwalem zderzak w Ibizie wczesniej a po poludniu pies i wypadek zrobilem sobie zdjecia zdartego na wylot buta grubego skorzanego wojskowego w tym wypadku przy 20-30km/h i bede pokazywal wszystkim, ktorzy jezdza i 5 x szybciej bez butow motocyklowych w ogole

pecha sprobowalismy skutecznie mam nadzieje zapic z Mariuszem resetujac sie doszczetnie i oprocz malowania obu pojazdow i przez tydzien o kulach autobusem ganiania do pracy mam nadzieje juz nic sie nie zdarzy...

27.09.03 - wyścigi na 1/4 mili na Modlinie

http://forum.streetracing.pl/viewtopic.php?t=5118

Kto się pisze? Bedą trzy klasy:

1) Moto - do 750 ccm
2) Moto Plus - do 1100 ccm
3) Moto Maxi - powyżej 1100 ccm

BTW - wczoraj na pasie startowym przy Rawie Mazowieckiej na trasie na Opoczno śmigałem sobie Kawą ZXR750. Zajeeeebiście lata ten motorek. 240km/h zaliczone. Chyba jednak nie kupie TWIN'a tylko jakieś cztery w rzędzie w sensie CBR600 z 91/92r