Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 476
Miasto: Zielona Gora
2010-09-10, 20:28 Czy ktoś ma moto???
Wiem że pytanie jest ni z gruchy ni z pietruchy ale ostatnio wciągnął mnie inventor i w trakcie rysowania silnika V6 pomyślałem nad narysowaniem silnika motocyklowego najlepiej jakiegoś czterocylindrowego tysiąca, może ktoś otarł się lub ma namiary na coś w rodzaju dokumentacji takiego silnika? (lub chociaż coś zbliżonego) bo posiłkowanie się zdjęciami i projektowanie każdej części samemu to mordęga a mając wymiary idzie błyskawicznie.
Reklamy
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2010-09-10, 23:46 Czy ktoś ma moto???
Jesli model 3D mialby byc 1:1 z oryginalem to musialbys dotrzec do kompletnej dokumentacji konstrukcyjnej motoru. Zwarzajac ile w takim ustrojstwie jest "partow" to dokumntacja taka to pewnie kilkadziesiat/set rysunkow. Watpie zebys znalazl cos takiego bo mysle ze akurat motor to najpilniej strzezone know how danej firmy i zmienia sie najmniej dynamicznie w kolejnych modelach maszyny. No a nawet jakbys cos takowego zdobyl to odtworzenie tego zajmie Ci kawal zycia nawet jesli biegle poslugujesz sie softem.
Paulo
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 476
Miasto: Zielona Gora
2010-09-11, 17:46 Czy ktoś ma moto???
Nie wiem dlaczego miałby być w innej skali? Zawsze rysuje się jeden do jednego. Wszystkiego co do joty to nie mam zamiaru rysować bo nie interesują mnie rurki, wężyki, pompki, filtry itp. (no chyba że, nie będę miał nic innego do roboty). Chodzi mi o korpus i elementy w nim pracujące razem ze skrzynią biegów. Mając taką dokumentację rysowanie idzie błyskawiczne. Narysowanie "środka silnika" tak jak masz na avatarze tyle że V8 zajmuje 3-4 godziny. Firma może i strzeże takich dokumentacji ale wraz z wprowadzeniem tego na rynek, każdy ma do tego dostęp i może sam zrobić taką dokumentację (oczywiście nie mówię tu o jednym człowieku) problem mógłby się pojawić jedynie w doborze materiałów. Jak byłem na praktykach w jednej firmie to jednym z moich zadań było właśnie robienie takiej mini dokumentacji. Zamawiali np. jakąś część u producenta, ja to przenosiłem do kompa, robiłem rys. wykonawcze i potem to szło do wykonania w jakiejś innej firmie, koszt wychodził kilkakrotnie mniejszy.
Może wymontuję silnik z jakiegoś motoroweru i zrobie jego dokumentację
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2010-09-11, 18:29 Czy ktoś ma moto???
Piszac 1:1 nie mialem na mysli skali modelu 3D tylko stopien szczegolowosci czyli kazdemu elementowi real motoru odpowiada taki sam w modelu 3D
To co mam w awatarze to nie jest model silnika to jest uproszczenie uproszczenia uproszczenia modelu motoru na potrzeby obliczen MESowych i rzeczywiscie jego wykonanie w odniesieniu do przygotowania i wykonania obliczen rzeczywiscie nie zabiera duzo czasu ...
Myslalem ze chcesz sie bawic w dokladne odwzorowanie detali. W dzisiejszych czasach kopiowanie robi sie w oparciu o skanery 3D i na podstawie skanu elemntu robi sie jego kopie. Przy nadal wysokich cenach skanerow czy uslug tego typu wychodzi i tak taniej niz utrzymywanie do tego celu projektantow/konstruktorow w firmie.
Natomiast hobbystycznie tak rozumiem jak Ty sie do tego zabierasz to pozostaje Ci zdobycie jakiejs dokumentacji badz jej namiastki. Ewentualnie jak chcesz zbudowac model bardzo uproszczony to wystarcza Ci zdjecia silnika z trzech stron i na tej podstawie za pomoca dodatkowych narzedzi konwersji 2D -> 3D zbudujesz sobie w inventorze jego "model".
Temat chyba nadaje sie do "o dupie Maryni ..."
Paulo
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 476
Miasto: Zielona Gora
2010-09-11, 19:05 Czy ktoś ma moto???
Nie rozumiemy się, a ja nie mam czasu na wywody, jak nikt nie ma takiej dokumentacji to posty do usunięcia.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2010-09-11, 20:08 Czy ktoś ma moto???
Rzeczywiscie piszesz malo precyzyjnie i trudno wywnioskowac o co Ci dokladnie chodzi ... Tym bardziej ze kolejny post nie jest spojny z pierwszym.
Szybciej znajdziesz w necie dokumentacje w postaci pogladowej 3D niz w postaci typowej dokumentacji konstrukcyjnej. Jest tego tony od koloru do wyboru, od bardzo mocno uproszczonych po takie prawie 1:1.
Nie mam czasu na szukanie ale po 15 sek googlania pierwszy z brzegu link z plikami do pobrania:
to i ja sie pochwale swoim nowym rumakiem na ten sezon
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2012-04-13, 08:12 Czy ktoś ma moto???
Na razie to masz nowy pokrowiec
Chyba masz tam w Hondzie jaki abonament hehe. Poka w całości.
EDIT: znalazłem na twoim forum, już nie potrzebuje
Barwy repsola to jest to co lubię, a sama Honda faktycznie dziewicza. No i fajnie, że ma ABS, gratulacje.
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2012-04-13, 10:21 Czy ktoś ma moto???
Jeździsz skuterem do pracy po mieście? ile Ci pali? Zastanawiam się nad skuterkiem na razie używam roweru elektrycznego - jemu daleko do moto ale 2 kółka ma ( właściwie jest to rower ze wspomaganiem, a po przekroczeniu 25km/h wspomaganie się wyłącza )
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2012-04-13, 14:01 Czy ktoś ma moto???
Już mój 5-ty nie licząc Simsona w latach 80-tych
W zasadzie spalanie w zależności od pojemności (125-500) między 3-3.5 do 4,5l (50-tki około 2l). Jeżdżę różnie czasem w mieście do pracy i dla przyjemności, czasem wycieczki poza miasto czy województwo. Mam ochotę pojechać też np. w góry skutem za jakiś czas. Kumpel w zeszłym roku był w Rzymie 250-tką.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-04-27, 20:23 Czy ktoś ma moto???
A ja się pochwalę pierwszą glebą na moto. Na dość wolnym zakręcie przód mi uciekł, nagle, niespodziewanie, bez ostrzeżenia, sam nadal nie wiem dlaczego bo nie jechałem szybko, nie dohamowywałem. Złamań żadnych niby nie mam ale obtłuczone żebra i z trudem mogę się ruszać. Motocykl na szczęście cały, nic się nie stało, nie licząc oczywiście rys po szlifie :/
Ogólnie bolesna nauczka jak łatwo i szybko można się wyglebić...
Algrab
E3X
Dołączył: 09 Gru 2001
Posty: 854
Miasto: Szczecin
2012-05-01, 17:01 Czy ktoś ma moto???
Czyżby olej? Coś pamiętam opisy niejakiego Ryśka, jak zglebował na oleju i paskudnie sobie załatwił obojczyk. Bodajże na miesiące.
Moto zaje sprawa, tylko o 2 koła za mało...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-05-03, 17:20 Czy ktoś ma moto???
Nie wiem czy olej... nie wydaje mi sie. Asfalt był lekko pochyły ale w złą stronę i w ogóle taki lekko śliski ze swojej natury. Są asfalty takie dobrze przyczepne i mało przyczepne, ten był raczej mało przyczepny ale tak naprawdę to nie ma co zganiać na asfalt, pozostaje uznać że to błąd kierowcy.
Znając Ryśka nie od dziś to pewnie było tak samo. Ale on by się w życiu nie przyznał że mógł być jego błąd, więc winny będzie rozlany olej
tak jak mówisz moto zajebista sprawa ale właśnie w związku też z tym wydarzeniem, miałem takie rozważania ostatnio że nigdy nie będę naprawdę dobry na motocyklu i nigdy nie będę ze swojej jazdy zadowolony.
Samochodem to wiem bardzo dobrze gdzie jest granica możliwości i od czasu do czasu, tam gdzie mogę, będę się na tej granicy bawić.
A na moto nie mogę. Ani nie wiem gdzie jest limit ani nawet jak widać, nie mogę sobie pozwolić na eksperymentowanie z poznawaniem tego limitu. Dlatego pozostaje jeździć zachowawczo ale w moim przypadku to pozostawia taki jakis niedosyt że "jadę jak pipa bo można by przecież o wiele lepiej" Poza tym nawet w niespodziewanych sytuacjach awaryjnych, np w połowie zakrętu okazuje się że trzeba gwałtownie hamowac. I nie wiem co ja wtedy zrobię i czy prawidłowo to zrobię jeżeli nie znam możliwości swojego motocykla? A jak mi przód na szybszym zakręcie ucieknie i polecę na czołówkę?
Fajna sprawa moto ale w moim przypadku to muszę sobie zakodować, wbić trwale w dekiel jakoś - motocykl nie służy do zabawy szybką jazdę (chyba że na prostych), tylko jako pomoc dla siwiejących panów w średnim wieku (czyli ja ) do wyrywania panienek. Jak się panienkę zabierze na wycieczkę, ona nie ma wyboru ale musi się mocno chwycić, udami objąć i mocno ścisnąć, no to nie ma skuteczniejszego sposobu