no i jestesmy z azgharem po pierwszym wyscigu online udanym
jego Armstrong wygral, ale moj Rusek z Telekomu zgarnal gorska klasyfikacje, a dzieki Ulrichowi wygralem tez teamowo
jutro rewanz
chyba dziś a nie jutro
Richie napisał:
cym4 to inna bajka takze online mozna przejechac na 30% na bidonie pol wyscigu, ale mozna na jednej duzej gorze 2 bidony zuzyc, za to duuuuuzo trudniej odzyskuje sie energie do atakow, nawet 2 zjazdy na 30% za kims nie daly mi pelnego powrotu do maxa, a w cym3 juz 2 razy bym sie "naladowal", ogolnie bedzie chyba jeszcze ciekawiej bo wiecej bedzie sie ryzykowac jedna nieudana ucieczka moze przekreslic szanse do konca na regeneracje i udana jeszcze jedna
no właśnie dziwiłem się, że mnie nie pogoniłeś swoim ulrichem, który jechał cały czas równo z Lancem.... jak ci odskoczyłem pod koniec, to nie miałeś chyba białego paska ataku ???...
moje odczucia są podobne.... zdecydowanie więcej jest tu jazdy drużynowej i taktyki.... dziś się peleton rozerwał już na pierwszej górce... strasznie trudno potem kontrolować wszystkich jak nie jadą razem.... trzeba pilnować i lidera i pomagierów bo to czasem od nich wszystko zależy...[/quote]
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-08-19, 09:13 CYM 4 online :D
SEWER napisał:
Co do gry to mnie nigdy zadne menadzery nie pociagaly
mnie tez w zaden inny przed ani po cym3 nie gralem bo nie lubie ale cym moglby sie rownie dobrze nazywac Cycling Racing 4
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-08-19, 10:04 CYM 4 online :D
Wlasnie moze w tym moj blad, ze po CYM spodziewalem sie raczej CYR a to jednak tylko to pierwsze i tak juz pozostanie, bo zrobienie tego drugiego wydaje sie o wiele trudniejsze niz rasowego symulatora jakis 4 kolek
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-08-19, 10:22 CYM 4 online :D
znaczy co bys chcial, symulator krecenia pedalami i skrecania kierownica? w jaki sposob mialoby to byc trudniejsze do zrobienia niz symulator aut gdzie parametrow pojazdu jest milion razy wiecej na sekunde? poza tym co tu symulowac troche nudne by to bylo tylko jechac jednym kolarzem i nic wiecej krecic pedalami
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-08-19, 10:59 CYM 4 online :D
I stukac w enter lub machac dżojem prawo lewo jak w gierkach sportowych
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-08-19, 11:09 CYM 4 online :D
qrde cos takiego mialem na zx spectrum! machalo sie joyem wlasnie, byly nawet przerzutki!! nie wiem co tam jeszcze mozna by dodac, balansowanie cialem na wietrze mysle ze to jednak na tyle latwe i nudne, a nie trudniejsze od symulacji aut jak napisal moraw , ze nikt takiego sima jazdy rowerem nie zrobi, no moze biegi przelajowe bylby ciekawsze
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2004-08-19, 11:14 CYM 4 online :D
Choc w sumie bez zadnego machania, czy stukania, ale przerzutki, kierownica, hamulce, balans cialem i suwak/przepustnica jak w samolotach, ktorym zmienialoby sie sily wkladane przez kolarza w pedalowanie. Jazda w drafcie, mokra nawierzchnia i zakrety, mogloby byc ciekawie.
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-08-19, 16:36 CYM 4 online :D
Richie napisał:
... mysle ze to jednak na tyle latwe i nudne,
A i owszem, przy biurku z dzojem w rece, jednak na zywo mysle ze latwiej (choc nie nudniej ) byloby przejachac przez miasto za jakims zawansowanym kierowca w wypasionej bryce, niz za rowerzysta na podobnym poziomie nie wspominajac o biegaczu ...
Co do latwosci tworzenia simow chodzilo o to, ze dla wszelkiej masci wyscigow na 4 kolkach 95% powodzenia lezy w poprawnie odwzorowanej fizyce, ktora kumajacym czacze, wystarcza zeby wczusc sie w akcje ... Jezeli jeszcze poziomowi wizyki odpowiada grafika, dzwiek i interakcja z otoczeniem to juz pelen orgazm
W bieganiu czy rowerowaniu fizyka samego poruszania sie zdecydowanie schodzi na drugi plan a dominujaca role odgrywaja czynniki i doznania, ktorych na komputerze nigdy nie da sie odwzorowac ...
Dlatego Cycling nigdy nie bedzie Racing
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-08-19, 16:40 CYM 4 online :D
Mongoose napisał:
jednak na zywo mysle ze latwiej (choc nie nudniej ) byloby przejachac przez miasto za jakims zawansowanym kierowca w wypasionej bryce, niz za rowerzysta na podobnym poziomie nie wspominajac o biegaczu ...
to zle myslisz, poziom trudnosci jest taki sam porownywalnie w jakiejkolwiek dziedzinie zawodowiec vs laik niezaleznie od dyscypliny
ja tam wczuwam sie idealnie i dla mnie ten cycling manager to racing jak cholera szczegolnie online ze znajomymi wyjadaczmi w wiekszej ilosci emocje do mety az pod prysznic trzeba isc
Widzialem taki system w silowni jakiegos hotelu ... Z tym, ze tam bylo 5 czy 6 prawie profi cykloergonometrow ustawionych rownolegle. Przed kazdym duzy wyswietlacz i system nawiewu powierza w morde dajacy poczucie predkosci. Zabawa przednia, ale cana taka, ze za stanowisko mozna by pewnie sobie kupic super maszyne na szose i do tego druga nie gorsza w gory lub teren i jeszcze sporo by zostalo ...
Richie napisał:
a w cym3/4 tory sa realne caly sezon z odwzorowaniem kazdego wzniesienia kata nachylenia itd itp
No tak tylko w realu taki klasyk czy solidny gorski etap ktorejs petli kolarze jada 5-6 godzin i wiecej ... A w cym?
Richie napisał:
... dla mnie ten cycling manager to racing jak cholera szczegolnie online ze znajomymi wyjadaczmi w wiekszej ilosci emocje do mety az pod prysznic trzeba isc
Chyba za duzo km w zyciu na rowerze zrobilem, bo dla mnie cym raczej kojarzy sie z "wyscigiem pokoju" rozgrywanym na chodniku i ulicy pod domem za pomoca pomalowanych i zalewanych woskiem kapsli Jakie skoki tam na kraweznik odchodzily nie mowiac o transferach ...
Ale skoro jest taki emocjonujacy to zycze milej zabawy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2004-08-19, 23:41 CYM 4 online :D
zrobiles naprawde tak duzo kilometrow w realu w TDF? i kierowales tez teamem przez caly sezon? szczerze zazdroszcze, bo tego dotyczy kolejny raz ci tlumacze CYM, a nie krecenia pedalami wiec co ma piernik do wiatraka, ja tez zrobilem pol miliona kilometrow w zyciu za kolkiem samochodu czy motocykla i co z tego mam nie grac w zadna samochodowke dlatego?
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2004-08-20, 09:20 CYM 4 online :D
Richie napisał:
zrobiles naprawde tak duzo kilometrow w realu w TDF? i kierowales tez teamem przez caly sezon? szczerze zazdroszcze, bo tego dotyczy kolejny raz ci tlumacze CYM, a nie krecenia pedalami
Jezeli tylko km przekrecone w TDF czy kierowanie profi teamem przez caly sezon uprawnia do komentowania CYM to poza kilkoma watkami to forum nie mialoby prawa bytu
Jesli CYM nie ma nic wspolnego z kreceniem to tym gorzej dla niego, bo tym mniej ma wspolnego z TDF a wiecej z wyscigami kapsli pod blokiem bo w tym pierwszym przede wszystkim o krecenie chodzi
Z szefowaniem teamu tez ma malo wspolnego, bo jesli np. sie nie orentujesz to glowny szef T-Mobile niejaki Walter Godefroot kontaktuje sie z takim panem Ulrichem (z innymi pewnie nie czesciej) dwa, trzy razy do roku i to glownie telefonicznie, plus raz osobiscie przy okazji wyscigu HEW Cyclassics w Hamburgu ... pewnie w innych temach jest podobnie, tak wiec w danym momencie nawet pewnie sie nie orientuje gdzie ten sie sciga czy tym bardziej trenuje, nie mowiac o jego bezposrednim instruowaniu podczas wyscigu czy etapu